Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Lizanie łapy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Choroby skóry, oczu i uszu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B&W
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ożarowice

PostWysłany: Czw 6:54, 02 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:
W zasadzie wszystkie psy mają na skórze gronkowca - najwięcej co prawda nie złocistego, ale odmianę (zapomniałam nazwę), która nie występuje u ludzi, a którą ludzkie laboratoria identyfikują jako właśnie gronkowca złocistego.

przepraszam ale nieprawda. Naprawdę wiem o czym piszę bo jestem mikrobiologiem i pracuję w takim "ludzkim " laboratorium mikrobiologicznym. Ten "psi" gronkowiec podobny do złocistego to Staphylococcus intermedius i nie można go zidenyfikować jako Staphylococcus aureus bo to inne gatunki. Dobre laboratorium (powtarzam dobre!) nie wydają błędnych wyników identyfikacji. Staphylococcus aureus daje CF(+) koagulazę(+) a S.intermedius CF(-) koagulazę (+) jeśli wiemy,ze izolat pochodzi od psa/kota i otrzymujemy wyniki CF(-)koagulaza(+) to wynik identyfikacji jest tylko jeden-prawidłowy.
pozdrawiam Dorota
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 8:50, 02 Sie 2007    Temat postu:

B&W napisał:

przepraszam ale nieprawda. Naprawdę wiem o czym piszę bo jestem mikrobiologiem i pracuję w takim "ludzkim " laboratorium mikrobiologicznym. Ten "psi" gronkowiec podobny do złocistego to Staphylococcus intermedius i nie można go zidenyfikować jako Staphylococcus aureus bo to inne gatunki.
Pisząc, że tak się dzieje (tj., że intermedius jest często identyfikowany jako aureus przez ludzkie laboratoria) powtarzałam tylko słowa mojego weta. Również, słyszałam o takich przypadkach od osób na dogomanii, które powtarzały badania w "psich" laboratoriach po tym, jak w ludzkim "znaleziono" gronkowca złocistego. Więc o ile jestem pewna, że w Twoim laboratorium jest to niemożliwe, o tyle ufam mojemu weterynarzowi, że w innych to się zdarza, choć jak i dlaczego - nie potrafię Ci wytłumaczyć. Może chodzi jednak o to:
B&W napisał:
jeśli wiemy,ze izolat pochodzi od psa/kota
- może laboratorium nie zawsze jest informowane, że pracują nad próbką zwierzęcą i stąd błędy. Niewiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravena
Weteran


Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 10:57, 02 Sie 2007    Temat postu:

Dorota, plan mam taki: poczekać na mykologię, skonsultować z moim weterynarzem i zanim cokolwiek zacznę - konsultacja u Marka, jeśli to będzie możliwe. Próbki były brane do dwóch próbówek na patyczki - muszę spytać, czy tam było jakieś podłoże oraz kępka sierści. Badania w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii /Zakład Higieny Weterynaryjnej/ w Gdańsku chyba są wiarygodne /sama wiozłam/. Zaznaczam, że padło pytanie, od jakiego zwierza pochodzi materiał.

W dalszym ciągu nie ma ran, nie widzę naruszenia skóry - chyba, że mikroskopijne. Ciągle mam nadzieję, że obejdzie się bez długiego leczenia...

Niestety przy pobraniu nie wspomniałam o Pityrosporum, ale przed chwilą dzwoniłam do pracowni i obiecano mi, że zwrócą uwagę na tego grzyba. Bezpośrednie badanie odpada, bo wszystko już rośnie od kilku dni.
Jak będę miała wyniki w ręku, to jeszcze się odezwę - jeśli pozwolisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
B&W
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ożarowice

PostWysłany: Czw 17:04, 02 Sie 2007    Temat postu:

ravena:
badanie bezpośrednie jest możliwe tylko jeśli materiał jest nie na podłożu transportowym czyli poprostu w woreczku albo probówce bez podłoża. Jeśli jest na podłożu transportowym (w probówce z pałeczką jest "żel") to nie ma możliwości obejrzenia preparatu. Z Pityrosporum jest taki problem,że on na zwykłym podłożu do hodowli grzybów nie rośnie (bo jest lipofilny) wobec tego jeśli badanie nie jest zlecone w tym kierunku to nie da się go wyhodować bez "specjalnych zabiegów". Jeśli trafisz do Marka to on może obejrzec prep. bezpośredni u siebie jeśli obraz kliniczny będzie pasował do Pityrosporum. Miejsce badania jest jak najbardziej dobre bo ten lab faktycznie zajmuje się patogenami zwierzęcymi.
pozdrawiam Dorota
PS ja wyjeżdżam na wakacje już w sobotę więc nie będę osiągalna przez ok 2 tygodnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravena
Weteran


Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 17:53, 02 Sie 2007    Temat postu:

Dorota - oświeć mnie, dlaczego ten Pityrosporum jest taki ważny.
A miłych wakacji życzę już teraz Tobie i Rodzince Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
B&W
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ożarowice

PostWysłany: Czw 18:15, 02 Sie 2007    Temat postu:

Pityrosporum to grzyb drożdżopodobny powodujący grzybice u psów gł. dotyczy to łap i uszu. Jak już pisałam łatwo go przeoczyć a leczenie grzybicy i zakażeń bakteryjnych to dwa różne postępowania. Chodzi o postawienie prawidłowego rozpoznania a co za tym idzie leczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravena
Weteran


Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 18:21, 02 Sie 2007    Temat postu:

Dziękuję bardzo. Teraz to chyba po ptakach: materiał niesiony w żelu i rośnie na bulionie, a łapy smaruję Hexidermem i to chyba zaburza obraz. Nic to - czekam na grzyby.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aluzja
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:38, 20 Sie 2007    Temat postu:

spoko RAvena jesien tut tuz -beda i grzyby.Tylko tych z lasu Ci zycze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravena
Weteran


Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 19:38, 20 Sie 2007    Temat postu:

Czekamy na grzyby z lasu, bo na łapkach nie ma
Aluzja spełniły się Twoje życzenia - dziękuję!

Skóra między palcami jest ok i po dyskusji z wetem nie podaliśmy antybiotyku. Pilnujemy psa i gdy tylko zaczyna lizać łapy odwracamy uwagę zabawą. Milka wybawiona, łapki zdrowe, omijamy łąkę na spacerach /alergia?/, przemywamy łapki po spacerach i na razie jest dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pon 22:14, 20 Sie 2007    Temat postu:

Powrót do góry
Nika
Zaangażowany


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Tarnowa

PostWysłany: Czw 22:04, 02 Sie 2012    Temat postu:

Odnawiam temat bo mój burek gryzie łapy i inne części swojego organizmu.Nie po raz pierwszy zresztą ale mam pytanie: czym się różni płyn antyseptyczny Hexoderm od szamponu antyseptycznego Hexoderm??? Chcę zamówić na allegro i w końcu zgłupiałam bo wygląda w opisie na to,że i jeden i drugi służy do kąpania-bo rozumiem,że szampon na pewno ale na opisie płynu pisze,żeby zmoczyć psa posmarować płynem,pozostawić na psie przez kilka minut i spłukać?Myślę,że może tym,że płyn nie zmywa brudu z psa i się nie pieni?? Rolling Eyes ale to tylko moje domysły.Który lepszy?,może ktoś ma doświadczenia bo ja miałam kiedyś szampon i był ok a dziś się zastanawiam który zamówić?? Hmmm .Proszę o opinie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:16, 02 Sie 2012    Temat postu:

A nie zwróciłas uwagi, że w aukcji z plynem i w tych z szamponem przedmiotem aukcji jest identyczna butelka? Weź ten, który wychodzi najkorzystniej cenowo Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Zaangażowany


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Tarnowa

PostWysłany: Czw 22:26, 02 Sie 2012    Temat postu:

No właśnie nie bo gdyby była ta sama butelka to bym nie pytała Laughing .Ceny są bardzo zróżnicowane-szampon miałam to wiem jak działa i jest droższy-od 42 zł za 500 ml a płyn antyseptyczny od 35 zł też za 500 ml.Terriermania wcale nie uprościłaś mi sprawy ani nie rozjaśniłaś w głowie .Następny proszę do odpowiedzi Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king91



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 22:32, 02 Sie 2012    Temat postu:

My używamy szamponu i jesteśmy zadowoleni. Płynu nigdy nie mieliśmy ale również wydaje mi się jak Tobie, że pewnie różnica będzie taka, że się nie będzie pienić i nie będzie zmywać brudu..dlatego ja bym wzięła szampon..bo przy okazji masz czystego psa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Czw 22:35, 02 Sie 2012    Temat postu:

Nika,az weszłam na allegro i wyszukałam Hexoderm. Dla mnie to wszystko jest tym samym, czyli płynem antyseptycznym Hexoderm, uzywanym jako szampon. Opakowania 20ml(saszetka), 200 (mała butla) i 500 ml (duza)
I wszędzie te same zasady stosowania, znam i uzywam hexoderm od dawien dawna, w jednej i tej samej formie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Choroby skóry, oczu i uszu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island