Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 20:09, 24 Wrz 2008 Temat postu: Zapalenie błony naczyniowej oka |
|
|
Tamisia jest właśnie po takiej diagnozie
dostała krople : Atropina, Naclof, Tiacil . Ciśnienie w gałce ocznej nieznacznie obniżone. Najgorsze rokowania utrata gałki ocznej.
Czy ktoś przechodził to ze swoim psem
Ostatnio zmieniony przez magnitudo dnia Czw 15:54, 25 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 23:44, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mi ciągle nie pasuje ta nazwa choroby u Tamizy...błona śluzówkowa oka to po prostu spojówki a ich stan zapalny rzadko chyba grozi utrata oka... bardziej pasuje zapalenie błony naczyniowej oka bo to rzeczywiście poważna choroba, która powoduje częste przypadki ślepoty u koni ( tzw miesięczna ślepota ....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
minio
Gość
|
Wysłany: Czw 12:34, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
jakie sa objawy?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:36, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ogień w oku i ropa:( miała sprawdzane oko pod kątem ciała obcego i nic, ja podejrzewałam, że to zaczerwienienie po plażowych ekscesach. Jak moje szaleją po piachu to zawsze mam świetlik do płukania oczu lub herbatkę. Właściwie sprawa wyszła przez przypadek podczas badań przed szczepieniem.Jak wet odchylił szczypcami powieki to zgroza, bo tak to było standardowe zaczerwienienie Ja leczyłabym gentamecyną tak jak zawsze ponieważ Tamiza co jakiś czas ma ten problem. Kamień z serca, że wypadły te szczepienia i paskudztwo odkryte w zarodku.
a nazwę choroby mogłam z tego stresu pomylić jutro idziemy na kontrolę to sprostuję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 15:13, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Aż dziw, że nie trze tego oka intensywnie. Ale boleć to ją to musi...chyba, że ten Naclof działa też p/bolowo, inaczej cos p/bolowego bym dała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15:33, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tamiza zawsze trze pycholem po fotelach, kanapach, nogach itp. więc jakby tarła z bólu to też bym nie wiedziała ciekawe, że Luna i Jozina tego nie robią
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 16:30, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem wyczulona na takie tarcie pyskiem...moja sunia miała dwa kłaki rosnące do środka...jak jej to juz mocno przeszkadzalo to bardzo tarła, wtedy wycinałam...był spokój na jakis czas. Wreszcie ja zawiozłam do Wrocka i dr Kiełbowicz ja zoperował...skończyło się tarcie pyskiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 17:22, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
właśnie chciałam podpowiedzieć Dr. Kiełbowicza ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 22:27, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No, to świetny specjalista, a gabinet prywatny to ma wyposazony, że niejeden ludzki okulista tak nie ma. Napewno nie tani ale DOBRY!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21:17, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
equitana faktycznie to zapalenie naczyniowe oka. Tamisia po kontroli, drugim zastrzyku i sytuacja wygląda na opanowaną następna wizyta w poniedziałek - zastrzyk i kontrola. Kropelki wpuszczamy 9 razy dziennie więc musiałam grafik sobie zrobić, żeby się nie pomylić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pią 21:50, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A nie mówiłam Będzie dobrze, za parę dni zapomnicie obie o tym paskudztwie To jest niebezpieczne nieleczone, przy wczesnym wykryciu i leczeniu spoko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
minio
Gość
|
Wysłany: Pią 23:05, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | Ogień w oku i ropa:( miała sprawdzane oko pod kątem ciała obcego i nic, ja podejrzewałam, że to zaczerwienienie po plażowych ekscesach. Jak moje szaleją po piachu to zawsze mam świetlik do płukania oczu lub herbatkę. Właściwie sprawa wyszła przez przypadek podczas badań przed szczepieniem.Jak wet odchylił szczypcami powieki to zgroza, bo tak to było standardowe zaczerwienienie Ja leczyłabym gentamecyną tak jak zawsze ponieważ Tamiza co jakiś czas ma ten problem. Kamień z serca, że wypadły te szczepienia i paskudztwo odkryte w zarodku.
a nazwę choroby mogłam z tego stresu pomylić jutro idziemy na kontrolę to sprostuję |
Pytam sie bo w maju moje psy wszystkie po kolei miały jakieś zapalenie wirusowe . Bardzo czerwone oczy i ropa. Trwało to około dwóch tygodni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:31, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety po dzisiejszej kontroli, zapadła decyzja o podawaniu sterydów coś kiepsko to paskudztwo się cofa. Oko jest kiepskie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 22:22, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No, to terierkowe kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:54, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Od nas również, z całych sił zaciśnięte
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|