Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 15:59, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jak drzwi? spełniły swą rolę?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 14:06, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Drzwi montowane będą w czwartek, ale dzieci na wakacjach, więc ganiamy się na golasa po całym domu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 21:53, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wojtek napisał: | Drzwi montowane będą w czwartek, ale dzieci na wakacjach, więc ganiamy się na golasa po całym domu...  |
ktto ma się zmeczyć podczas tej gry wsyepnej?
u nas na okna ludzie teraz czekaja niemal miesiąc....ach, te terminy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:17, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: |
u nas na okna ludzie teraz czekaja niemal miesiąc....ach, te terminy! |
co tam okna Na stol do jadalni z krzeslami kazano nam czekac 4 miechy
Wojtek,
Jak tam drzwi? No to chyba juz nic nie zostalo do wykonczenia i macie komplet sprzetow
A my wlasnie wrocilismy do miasta Pies wydaje sie byc zachwycony
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 12:26, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm, dzrzwi wew. to jednak świetny wynalazek! Wystarczy pomieszkac parę miechów bez nich to się dopiero docenia takie luxusy...
Wind, muszę się zebrac i obfocic chałupe - dużo zmian jest.
Ciekaw jestem sofy, którą przywożą nam w przyszłym tyg. Robiona na zamówienie wg. indyw. projektu. No ciekawe jak wyszła...
Kostkę układaja wokół domu, niebawem zawiśnie brama i furtka. System nawadniania się projektuje, projekt ogrodu już jest - jak nic za 2-3 miesiące i zostaniemy sami w domu... Jak to tak, mieszkac bez budowlańców?!
A to ciekawa historia z Waszym powrotem do miasta. Powszechny jest odwrotny kierunek migracji...
Ostatnio zmieniony przez Wojtek dnia Nie 12:31, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:17, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wojtek napisał: | A to ciekawa historia z Waszym powrotem do miasta. Powszechny jest odwrotny kierunek migracji...  |
Przeczuwam ze otwieramy wielki wor ponownych przeprowadzek do miasta W szczegolnosci jesli chodzi o Wawe i okolice. Za kilka miesiecy mozemy miec tutaj bardzo wiele pieknych domow w ofercie sprzedazy i mocne tapniecie cen w dol ...
Pochwal sie nowymi fotami Jak tylko wroce z wakacji sprobuje znalezc sielko-anielski klimat pieknego trawnika w naszym dawnym domu i nas w tle z kosiara w dloniach
BTW po przeprowadzce mam tyle wolnego czasu, ze trudno mi sie w tym wszystkim znalezc Nie musze nigdzie dojezdzac, nie mam 200m do sprzatania, a jedynie troche mniej niz polowe, nie kosimy, nie podlewamy, sklep mam wewnatrz zamknietego osiedla, a wszystkie srodki komunikacji miejskiej 50 metrow od bramy osiedla ... No normalnie rozpusta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 8:47, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nooormalnie miastowa babka z Ciebie...
Jest tak jak piszesz. Niektórzy mieszkaja pod miastem z małymi dziećmi. To ma chyba sens jeśli kobita nie pracuje i zajmuje sie tylko domem, albo jest lokalna opiekunko-gosposia. Inaczej to masakra.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ziomalka
Weteran
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Czw 19:32, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nowe wieści z placu budowy
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:08, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
WOW! No ładnie, ładnie! To kiedy parapetówa?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42291
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 21:01, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Do parapetówy chyba jeszcze daleko . Gratuluję postępów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ziomalka
Weteran
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Czw 21:12, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Co racja to racja, do parapetówy jeszcze daleko... Bank nam daje 2 lata na budowę, więc... może... 2010 Spieszymy się powoli i robimy sporo we własnym zakresie.
Ostatnio zmieniony przez Ziomalka dnia Czw 21:24, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 21:35, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
brawo!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:34, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ziomalka napisał: | Co racja to racja, do parapetówy jeszcze daleko... Bank nam daje 2 lata na budowę, więc... może... 2010 Spieszymy się powoli i robimy sporo we własnym zakresie.  |
Dobrze Wam idzie No ale duzo jeszcze przed Wami ... wiem cos o tym Powodzenia w budowaniu i szybkiego "oparapetowania"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ziomalka
Weteran
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Silesia
|
Wysłany: Czw 22:56, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz bierzemy sie za wnętrza, a na wiosnę ruszymy z dachem.
A wnętrza to tragedia, jak to w starej chałupie. Coś trzeba rozwalić, coś domurować.
Na szczęście efekty już widać i to mnie cieszy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtek
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 22:39, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Łał! Z rozmachem! Stara chatka zniknęła, macie piękny dom.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|