Agility

parsonek

W zeszły weekend odbyły się zawody w Szczecinie Smile

[link widoczny dla zalogowanych] Smile

Terrierków było sporo, nawet trochę poszalały Smile

))

nitencja

Parsonek wiecej szczegolow prosze Smile

Flaire

Po naszych dzisiejszych sukcesach, suczydła śpią jak zabite, a ja piję kolacj. Smile

zadziorny

Brawo dziewczyny Klacz

, a kciuki jutro będziem trzymać Kciuki

parsonek

konkretnie były:
2 Australian Silky Terriery
2 Jack Russell Terriery
3 Parson Russell Terriery
1 Bullterrier Miniaturowy

Smile

Wszystkie znalazły sie na podium Smile

coztego · Gość

No proszę jaka Locia zdolna dziewczynka Klacz

Mokka

Ja tylko powiem skromnie, że Monia w swojej kategorii wzrostu wygrała wszystko, co było do wygrania indywidualnie i drużynowo. Dobranoc Państwu Very Happy

.

zadziorny

Brawo

Anisha

Gość

Jaaaaa, gratulacje! Brawo

Flaire

Monia rzeczywiście wymiotła! Smile

My tym razem - nie, ale i tak troszkę sukcesów było Smile

, głównie drużynowych, a ponieważ Misia i Lotka to dwie trzecie drużyny, to tym bardziej mam powody do dumy. A więc drużyna Need 4 Speed, złożona z Misi, Lotki i naszej klubowej koleżanki, Juki - zajęła wczoraj 2 miejsce, co dało nam również 2 miejsce za dwa dni i 3 miejsce za całą serię zawodów, która rozpoczęła się w Marcu, gdy Lotka dopiero zaczynała biegać.

O rozmaitych naszych przygodach można by dużo pisać, ale Wam daruję. Wink

Ogólnie jednak jestem z suczy zadowolona, wylądowały dosyć wysoko, Lotka na ok. 5 miejscu na 26 psów, Misia - podobnie. Misia biegała jak zwykle po misiowemu, a Leokadia musi się nauczyć jeszcze lepiej skupiać się na torze, chociaż jest już znacznie, znacznie lepiej niż było kiedyś.

Wróciłyśmy do domu totalnie pdanięte i ani ja, ani sucze nie pamiętałyśmy o kolacji, tylko poszłyśmy spać. Smile

zadziorny

Jeszcze raz gratulujemy Super

Flaire

Dzięki, zadziorku. Smile

Tak naprawdę to duma mnie rozpiera, ale mnie dużo nie potrzeba Wink

. 10 (słownie: dziesięć!) przebiegów bez ani jednej dyskwalifikacji!!! No i Locia - fakt, że jeden - ten najważniejszy Sad

- przebieg zepsuła sobie, bo podbiegła do przykucniętej na torze ciotki-fotografki, za co dostała odmowę, ale to było jedyne dla niej rozproszenie, więc postęp ogromny. A w przebiegu drużynowym zaimponowała mi na maksa, bo to ja zepsułam jej piękny skąd inąd przebieg, bo zapomniałam łatwiutki tor... Embarassed

I gdy miotałam się, stojąc na torze i starając się przypomnieć sobie, gdzie biec dalej Embarassed

, Locia miała milion okazji, żeby sobie gdzieś pobiec, gdziekolwiek - ale tego nie zrobiła, tylko poczekała, aż ja się zorientuję i drugą, trudną część toru zrobiła bardzo ładnie. No i okazało się, że pomimo mojej makrabrycznej wpadki, ten przebieg Lotki był... najlepszy w zerówkach... a spośród wszystkich przebiegów, czyli również i Openów, w tym psów bardzo zaawansowanych, ten nieszczęsny przebieg wylądował na 5 miejscu (na ponad 50 psów!)

No więc w końcu nudzę Was naszymi przygodami... Wink

Mam nadzieję, ze mi wybaczycie. To taki hołd moim naj naj naj ukochańszym serdelkom. Smile

Flaire

No i prawie że zapomniałam napisać, że Lotka wygrała tytuł najlepszego zerówkowego teriera serii zawodów Fort Cup 2007 i dostała za to piękny, duży puchar. Smile

A Misia ustąpiła tytuł najlepszego teriera Openów mini bullowi Drago, nb wice zwycięzcy tegorocznego Pucharu Polski, ale przegrała z Dragulcem w sumie o 7 setnych sekundy (obliczne według skomplikowanej formuły, która porównywała ze sobą osiągnięcia w różnych klasach wzrostowych).

coztego · Gość

Brawo Dziewczynki Klacz

Brawo Monia

Brawo Locia

Brawo Misia