Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
PORADNIK DZIAŁKOWCA.. ogródki, ogrody rady i porady...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 66, 67, 68  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Dom i ogród / Ogród
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OMM
Zaangażowany


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 8:45, 29 Lip 2007    Temat postu:

alfiki napisał:
OMM napisał:
Dziewczyny Moje Kochane Very Happy

Poradźcie mi coś...
Nie dysponuję wprawdzie pięknym ogrodem, brzydkim też, ale dysponuję dużym balkonem,

OMM, ja teraz też mam tylko balkon i taras nasłoneczniony.Mam na nim mały ogród w różnych skrzyniach i donicach. .Wzdłuż końca tarasu żywopłot z Jał.Strikta ,pnące róże, parkowe róże,clematisy,wierzbę japońską , bez "mayera" krzewy pięciorniaka,bukszpan,sporo bylin/ hostia ,rozchodniki olbrzymie,..../.Rosną jak w ogrodzie ,może więcej trzeba "dmuchać " na nie,ale rosna świetnie.



Zimą tez nieżle to wygląda. Jesienią zamiast kwiatów letnich w skrzynkach mam wrzosy./Latem stawiam je na drugim planie / w donicach astry.Na zdjęciu widać balkon , taras ciągnie się jeszcze dalej

/b]



Tak było w końcu maja.



Nie używaj tylko w bloku "nalewki "pokrzywowej ,bo Cię sąsiedzi Guy with axe


Alfiki
Jak Ty to zrobiłaś??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Nie 10:45, 29 Lip 2007    Temat postu:

Alfiki powaliłas mnie na kolana tymi fotkami prayer prayer
Mieszkasz w raju! Ja tylko w czasopismach i książkach takie cuda oglądałam, a tu na żywo...znaczy sie mozna, nie fotomaontaż...Jeszcze raz chyle czoło!
Powrót do góry
alfiki
Weteran


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 19:22, 29 Lip 2007    Temat postu:

Borsaf napisał:
Alfiki powaliłas mnie na kolana tymi fotkami prayer prayer

" Borsaf " Mam plany jeszcze szersze co do mojego ogródka balkonowo- tarasowego. Muszę jednak krok po kroczku je realizować.Na emeryturce to już nie można tak zaszaleć.Ze zwykłych bloków można /oczywiście jak ktoś chce / zrobić przytulne miejsce. W poprzednim / dużo się szwędaliśmy po Polsce i gdzie indziej / mieszkaniu w zwykłym bloku w W-wie.......







Zawsze mnie martwią wyższe kondygnacje ,te balkony są takie sieroce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Nie 19:50, 29 Lip 2007    Temat postu:

Alfiki kochasz kwiaty...i one Cie kochają Very Happy
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Nie 20:51, 29 Lip 2007    Temat postu:

Alfiki - chylę czoła prayer Klacz Klacz Klacz prayer . Podziwiam Twój dorobek - piękne rośliny, kwiaty... i tak gustownie skomponowane zasadzenia Very Happy !

OMM - do dzieła !
Kochana - tę trawkę prześlę Ci we wrześniu. Wsadzisz do dużej misy. Jest naprawdę ozdobna - dobrze się komponuje z innymi roślinami.
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Nie 21:00, 29 Lip 2007    Temat postu:

Alfiki - masz rację z tymi osiedlowymi balkonami - większość jest smutna, szara, z wysypiskiem niepotrzebnych gratów. A już "luksusem" jest wyposażenie balkonu w: suszarkę do bielizny, grill, parasol ogrodowy i kilka skrzynek z kwiatami ...
Gdy mieszkałam kilka lat temu w bloku - "walczyłam" z sąsiadką z III piętra - gdyż systematycznie wylewała z miski za balustradę pozostałości wody (z mydlinami) gdy wieszała pranie i to prosto w moje skrzynki z pięknymi kwiatami... Potem już Piotr (mój MC GAJWER) zmajstrował mi zadaszenie i nie było problemu Wink ...
Powrót do góry
alfiki
Weteran


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 12:46, 30 Lip 2007    Temat postu:

[ quote="Kardusia"]Alfiki - masz rację z tymi osiedlowymi balkonami [/quote]

" Kardusiu " Taki sąsiad to koszmar !!!!! Guy with axe takich. Całe szczęście nigdy mi się tacy nie trafiali. Wręcz przeciwnie jak ja tworzyłam te swoje ogródki ,to sąsiedzi z pozostałyh parterów też starali się podciągnąć i nawet mnie przeskoczyć. Miłe to jest.Wymieniamy sobie roślinki i doświadczenia. Niestety po kolejnych przeprowadzkach nie zawsze chce mi się moje ogródki odwiedzać. Często zastaję je w okropicznym stanie .Zawsze zostawiam wszystko,gdy się wyprowadzam.Ostatnio zostawiłam po błaganiach nowego właściciela też moje przecudne angielskie pnące róże.Teraz żałuję tej decyzji 100% -wo.Bywam w tej okolicy czasami i starzy sąsiedzi wręcz mają do mnie pretensje ,że sie przeprowadziłam do Gdańska. No, cóż takie jest życie.
Ja podziwiałam Twój ogródek.Czułam się w nim czarodziejsko. Za nasze ogródki

Takie to były róże....

Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Pon 12:54, 30 Lip 2007    Temat postu:

Alfiki
jestem pod wrażeniem Twojego balkonowego ogródka- coś wspaniałego. Jednocześnie nie mogę uwierzyć, że mieszkamy w tym samym mieście. Moi rodzice również kochają kwiaty i wszelkie roślinki. Przez długi czas starali się przyozdobić sklepik mojej mamy rozmieszczając wokół donice, sadząc ozdobne krzewy. Wszystko wytrzymywało maksymalnie tydzień- prędzej czy później po kolejnej nocy zostawała tylko dziura w ziemi.. Z czasem kupowaliśmy coraz tańsze roślinki.. Jednak nawet najzwyklejsze fiołki były wykopywane. Teraz rozwieszamy tylko małe doniczki z kwiatkami, które starannie chowamy na noc.. Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alfiki
Weteran


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 13:35, 30 Lip 2007    Temat postu:

zach napisał:
Alfiki
jestem pod wrażeniem Twojego balkonowego ogródka- coś wspaniałego. Jednocześnie nie mogę uwierzyć, |


"zach" nie strasz mnie,jak do teraz nic mi nie świsnęli z tarasu.Może za ciężkie donice.Myślę ,że spotkamy się na Zlocie. Na krótko wpadnę ,bo w tym czasie jadę po Jawę do Kardusiowa. Super Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Pon 16:25, 30 Lip 2007    Temat postu:

Mam nadzieje, że się spotkamy!
A na wystawę sopocką się wybierasz? My będziemy w oba dni. Później w niedzielę wieczorkiem na rozpoczęciu Zlotu. No i mam nadzieje, że w poniedziałek.

Liczę też na to, że jak już Jaśnie Pani Jawa zawita w Gdańsku to spotkamy się na jakimś terierowym spacerku albo na trymparty Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alfiki
Weteran


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 22:52, 30 Lip 2007    Temat postu:

zach napisał:
Mam nadzieje, że się spotkamy!
A na wystawę sopocką


"Zach" Na Wystawę oczywiście się wybieram w sobotę pokibicować airedalkom, co potem to zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 11:35, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Odkopalam watek i...nacieszyłam oko Alfikowymi aranżacjami Very Happy

Moj orzech wloski choruje. Chyba to sie zaczęło na lisciach. Dostawaly takie "bąble" i dośc szybko opadaly. Orzechy jeszcze wtedy były dobre...jakies 2-3 lata temu. Grabiłam liscie spod orzecha i paliłam. Juz myslałam, ze opanowałam sytuację... Juz w zeszlym roku zauważyłam jednak, ze orzechy, te na drzewie jeszcze, czernieją...jak spadly to nie mozna bylo oderwac tej czarnej skorupy. Tego nie bylo duzo, ale w tym roku liście sa dobre, tylko pojedyncze z bąblami za to orzechy prawie wszystkie czarne na drzewie wiszą. Nic z nich nie będzie.
Nie biadoliłabym bo drugi orzech rosnie ale ten jest wyjątkowo duzy, ma piekne, wielkie orzechy, niespotykane. Może póxniej ufocę takiego olbrzyma przy pudełku od zapałek...prawie równy.
Oprysku trudno zastosowac bo to drzewo do drugiego pietra sięga. Ciut i tak je skrócę bo w tym roku wiatr złamał dużą gałąź i jest orzech "ranny"
Calkowicie go obcinac to bym nie chciała...chyba, ze to konieczne...bo to jedyne miejsce gdzie w upały można się z hustawka schronić....Kiedy to bylo???
Jesli macie jakieśl linki do chorób orzechów to prosze bardzo, wklejajcie Very Happy
Powrót do góry
BiP
Weteran


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: prawie Koszalin

PostWysłany: Śro 15:32, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Borsaf to plamistośc owoców orzecha (zgorzel orzecha). Najpierw wchodzi bakteria, a w osłabione tkanki grzyb. Dobrze, że grabiłaś i paliłaś. Bakterie zimują jeszcze w ranach. Trzeba je wyrównać i odkazić co najmniej nadmanganianem potasu, potem zamalować olejnicą. Jeśli Ci mocno na nim zależy popróbuj z opryskiem na wiosnę: 2-3 X streptomycyna z siarkolem co 2 tyg zaczynając od rozwoju liści. Uwaga na drugiego - przenosi się z deszczem i pyłkiem. Ja bym wyciął pierwszego. Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aluzja
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:42, 12 Wrz 2007    Temat postu:

BiP widze ,ze nie tylko psiarz wsrod nas ale dendrolog:-))

Alfiki i Kardusia ja Was zapraszam do mnie...kawal ziemi do aranzacji:-)
Ja w tej dziedzinie lekko nieporadna a raczej niezainteresowana jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtek
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 19:00, 12 Wrz 2007    Temat postu:

aluzja napisał:
...kawal ziemi do aranzacji:-)...

I to sowicie nawożony... Wink Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Dom i ogród / Ogród Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 66, 67, 68  Następny
Strona 4 z 68

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island