Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Szalone Foksteriery
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 74, 75, 76  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanik
Gość





PostWysłany: Pon 12:01, 30 Lip 2007    Temat postu:

Tylko spróbuj nie być w przyszłym Guy with axe
Powrót do góry
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 16:04, 30 Lip 2007    Temat postu:

MARS napisał:
Fuka, ale tam nie przymusu. Chcesz korzystać z pomocy doradcy to to robisz, nie chcesz to nie musisz. Nikt w momencie zakładania hodowli nie jest alfą i omegą w tym temacie, i na początku drogi hodowlanej warto móc się wesprzeć radą kogoś kto w tym siedzi od dawna. Choćby po to by nie puścić nic nie wartego miotu bo to tylko tych burków wtedy szkoda.

Pies musi byc zaakceptowany przez doradcę, a bywa taak, ze doradca kieruje sie w hodowli tylko jedną wytyczna - PROSTYM OGONKIEM Shocked Inne cechy sie nie licza - ogonek ma byc prosty, moze byc obciety, albo zoperowany, ale ma byc prosty! czasami tez wchodza w gre układy itp.. Owszem naogol wybrany przez hodowce reproduktor jest akceptowany, ale wybierając go - hodowca dla wlsnego komfortu i wyghody bierze pod uwage upodobania doradcy, po prostu chroni wlasna doope.. Doradca nie da Ci skierowania do krycia zagranicznego psem, ktorego brat mieszka w Czechach. Niewazne, ze to sa rozne psy, niewazne, ze kazdy z tych psow od rodzicow uzyskal inną połówke genow matki i ojca - to jest niewazne - trzeba promowac czeskie psy.. A do tego - zapewniam Cie, ze własciciele reproduktorow dla własnego interesu - dbaja o wzgledy doradcow Rolling Eyes
A co do początkujacego hodowcy - nikt nigdy nie jest alfa i omega - zawsze warto sie radzic, ale ja osobiscie wolę sama dobierac sobie doradcow. Juz nie mowiac o tym, ze w wielu rasach doradcy hodowlani - to sa ludzie, ktorzy sami nie hodują, albo zaprzestali hodowli, a wybitnych psow z ich hodowli jaakos nikt nie widzial..
U nas tez - teoretycznie mozesz pojsc do zwiazku i zapytac o rade w sekcji. Zalezy od sekcji, ale wiele z nich jest prowadzonych przez hodowcow, fakt raczej rzadkie jest spotkanie kierownika sekcji, ktory jest hodowca foxow, chyba tylko w Warszawie, ale rasa jest na wymarciu.. Poza tym ktos kto nawet sam hoduje, nawet z sukcesami - wcale nie musi chciec komus doradzac. Nawet nie z braku życzliwosci, ale hodowla - to zawsze loteria - jak cos nie wyjdzie - nikt nie bedzie chcial brac odpowiedzialnosci na siebie. Poza tym to, ze samemu - znajac swoje suki, linie - hoduje sie z sukcesami - wcale nie znaczy, ze dobrze sie uda dobrac psa do obcej suki.
I wcale nie znaczy, ze samemu sie podejmie dobra decyzje - ile jest na swiecie hodowli, ktore kiedys mialy psy na najwyzszym poziomie i to sie gdzies, nie wiadomo jak i dlaczego - rozmylo - bardzo trudno jest utrzymac poziom. Znam hodowle, w ktorych przez 30 lat rodzily sie zwykle, przecietne, albo nawet mierne psy i nagle - nagle udalo im sie wyhodowac cos wybitnego. I nie dojdziesz ile w tym szczescia a ile wlasnej pracy, dochodzenia, laczenia linii i wreszcie sie udalo. Znam tez takie, ktore zaczely wlasciwie od pierwszych wlasnych miotow - hodowac psy wybitne. Psy, ktore wszyscy pamietaja jeszcze po 20 latach, ale nikt nie pamieta żadnego z pozniejszych.. I nie dojdziesz dlaczego - jak zajrzysz w rodowody - tylko sie modlic, same wspaniale psy, psy, ktore teoretycznie powinny do siebie pasowac, ale potomstwu czegos brakuje.. I nie wiadomo - czy uda sie wrocic na ten poziom sprzed lat. Sa tez hodowle, ktore potrafia przez dziesiatki lat trzymac poziom. Nie wszystkie psy sa wybitne, ale systematycznie pojawiaja sie na ringach super psy z tym przydomkiem. I nie dojdziesz - ile w tym jest szczescia, ile wiedzy, a ile tego, ze hodowca umie zauwazyc wlasciwego szczeniaka, a potem poprowadzic go odpowiednio.. Znam tez przypadek kiedy ktos kupil w dwoch od zawsze rywalizujacych ze soba kennelach psa i suke, ich hodowcom bylo bardzo nie po drodze, do tego stopnia, ze nawet ludzie, ktorzy mieli od nich psy - nigdy nie laczyli ich genow - a ta osoba to zrobila i wyszedl jej pies epokowy. I znowu nie dojdziesz ile w tym szczescia - odpowiedniego przetasowania, podzialu genow, bez wódki nie rozbierzesz..
Można miec wielka wiedze, swietnie znac linie, rodowody, widziec psy i nigdy nic wielkiego nie wyhodowac. Mozna tez miec intuicje, albo po prostu szczescie.
Oczywiscie - sa psy, ktore nie powinny trafic do hodowli, a trafiaja. Bo ktos che zafundowac miot swojej suczce tzw dla zdrowia, bo chce zarobic, - uzywa psa, ktorego ma pod reka, mieszka blisko i nie zastanawia sie czy pasuje czy w ogole warto go uzyc, albo wybierze psa, ktory ma tytuly i odpowiednio zostal mu zareklamowany. I nie zatsanawia sie nad tym, ze tytul tytulowi nie rowny.. I tym sposobem do hodowli trafiaja psy, ktore maja wady, ktore sie niezle przekazuja, albo po prostu - sa mierne, z miernym pochodzeniem i nic nie wnoszą. Wygrywaja na wystawach - z roznych przyczyn - sędzia kalosz, albo po prostu - na bezrybiu i rak... I potem mamy kolejne pokolenia przecietnych (wersja optymistyczna) pieskow, ktore maja rodowody. Czasami sie wsrod nich pojawiaja egzemplarze paskudne, a czasami slepy traf sprawia, ze rodzi sie naprawde niezly pies. Nigdy nic nie wiadomo.

To tak jakbys sam z gory zaplanowal sobie, ze Twoje przyszle dziecko zostanie Miss Polonia, albo Zwyciezca Polski w wioślarstwie. Sa rodziny, w ktorych od pokolen rodza sie piekne dzieci, wszyscy w rodzinie sa piekni i przystojni, sa rodziny gdzie kolejne generacje odnosza sukcesy w sporcie, a sa tez takie rodziny gdzie nagle rodzi sie gwiazda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roksana
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa-Marki

PostWysłany: Pon 17:53, 30 Lip 2007    Temat postu:

fuka napisał:

fakt raczej rzadkie jest spotkanie kierownika sekcji, ktory jest hodowca foxow, chyba tylko w Warszawie, ale rasa jest na wymarciu..


dlaczego uważasz że rasa jest na wymarciu Shocked
wg mnie ma się coraz lepiej, zgłoszeń przybywa, wzrasta z roku na rok zianteresowanie, już od wielu miesięcy nie słyszałam że mam JRT tylko rośnie wiedza odwiedzających, że to jest taka rasa co się fox zowie...
to że nie ma 40 psów na wystawie, to akurat dobrze, bo rasa popularna w Polsce jest skazana na niepowodzenie, tanie szczeniaki, krycia na zarobek, cwaniakowanie i obniżenie jakości.
mamy w tym roku nowe importy do Polski i przez takich hodowców, którz y jednak musieli stwierdzić, że się rozkręca rasa, jeśli się na nie zdecydowali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Pon 18:05, 30 Lip 2007    Temat postu:

Dokładnie
Ja też uważam, że o rasie się coraz częściej mówi. Przynajmniej ja się spotykam z dużym zainteresowaniem.
Powrót do góry
MARS
Weteran


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 18:11, 30 Lip 2007    Temat postu:

Myślę że Fuka miała na myśli szorstkie foksy Smile

Heh.. najwyraźniej muszę się podszkolić w czeskim, bo widać źle doczytałem z tym musi/nie musi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 18:11, 30 Lip 2007    Temat postu:

miałam na mysli foxy szorstkie, ktore sa w odwodzie... A miedzy rasa na wymarciu a rasa modna jest jeszcze spore pole. Tak jak chocby airedale - nigdy nie byly, nie beda modne, ale trzymaja sie - maja swoich milosnikow, ludzi wiernych rasie. Tak bylo przez lata z foxami szorstkimi, teraz szczeniaki sa praktycznie niesprzedawalne... To nazywam rasa na wymarciu - kiedy wieloletni hodowca kryjac suke - musi sie liczyc z tym, ze zostanie z niesprzedanym miotem. A foxy gładkie - rzeczywiscie - maja sie ostatnio lepiej, ale jak juz mowilam, ja nie o tym Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Pon 18:20, 30 Lip 2007    Temat postu:

No rzeczywiście szorstkie stają się mniej popularne. Ale ja nadal spotykam ich miłośników choć pewnie ich mniej niż kiedyś Rolling Eyes
Mimo tego nadal foksterier jest kojarzony z szorstkim.
Powrót do góry
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 18:23, 30 Lip 2007    Temat postu:

Mars, u nas tez kiedys byly skierowania na krycie. To niemiecki model hodowli... Dla nas szokujaca jest wolnosc hodowlana panujaca w krajach anglosaskich, albo w Belgii, Włoszech czy Hiszpanii... Dla Anglikow szokujacy jest jej brak - pamietam jak czytalam kiedys w angielskiej Year Book opowiesc o niemieckim systemie. To było jak opowiesc o żelaznym wilku. Z drugiej strony pamietam jak szokujace bylo dla mojego taty, ze ja sama wybieram reproduktora, on przed laty - tez sam wynalazl psa dla naszej suki, ale jego wybor musial byc zaakceptowany przez Związek. I podejrzewam, ze u Czechow - tak samo jak u nas kiedys - wszystko zalezy od tego jaka to rasa, od ukladow, ktore panuja - woilnosc wyboru moze byc wieksza albo mniejsza..
P.S. W Anglii - opisy psow (fakt tam opisywane przez sedziego sa tylko dwa najlepsze psy, za to opis jest pełniejszy, mozna sie z niego duzo dowiedziec o psie, o tym dlaczego sedzia wybral wlasnie jego) - sa publikowane co tydzien w gazecie. A do tego - w aktywnie dzialajacych klubach - masz pełne info na stronie - wyniki i zdjecia, a potem w Year Book - znowu - wyniki, opisy i rodowody wszystkich wygrywajacych w danym roku psow. Kopalnia wiedzy. Plus ogloszenia i artykuly hodowcow, sedziow - specjalistow. Do tego nie potrzeba Zwiazku - wystarcza prezny klub - ludzie.. Tez bym chciala zeby u nas tak było Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Pon 18:28, 30 Lip 2007    Temat postu:

oj Fuka ja tez bym bardzo chciala ........ Rosjanie maja , nawet Czesi a u nas ........ tylko wzajemne zale i pretensje i skakanie do oczu ... Rolling Eyes o kazdego nowo sprowadzonego psa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 18:31, 30 Lip 2007    Temat postu:

wiesz, niektorych psow to ja bym nie sprowadzala Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Pon 18:35, 30 Lip 2007    Temat postu:

khm khm no ba ale kazdy ma prawo , prawda ?? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 19:15, 30 Lip 2007    Temat postu:

eh, prawo to ma, ale mi tej kasy szkoda - platonicznie, ale szkoda Laughing Petów Ci u nas na ringach dostatek i to tańszych, po co sciagac nowe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roksana
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa-Marki

PostWysłany: Pon 19:18, 30 Lip 2007    Temat postu:

fuka napisał:
Pies musi byc zaakceptowany przez doradcę, a bywa taak, ze doradca kieruje sie w hodowli tylko jedną wytyczna - PROSTYM OGONKIEM Shocked Inne cechy sie nie licza - ogonek ma byc prosty, moze byc obciety, albo zoperowany, ale ma byc prosty!


akurat odnośnie tego, zapraszam do dyskusji
http://www.terierkowo.fora.pl/ogony-u-terierow-t382.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roksana
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa-Marki

PostWysłany: Pon 21:05, 30 Lip 2007    Temat postu:

fuka napisał:

Roksano, pytasz co sie dzieje z ogonami? Otoz dzieje sie zle, ale problem nie polega tylko na tym, ze mamy precle, albo ogony lezace na plecach - problemem jest rowniez ich osadzenie. Pokaz mi na naszych ringach foxa z wzorcowo osadzonym ogonem! Znalezienie takiego graniczy z cudem! Ostatnio zaobserwowalam te ceche u jednego importa i na tym koniec.. Zreszta pal licho ogony - ktore sa nieciete dopiero od niedawna, a sytuacje pogarsza dodatkowo fakt, ze sposob noszenia kopiowanych ogonow byl nagminnie korygowany operacyjnie..
Ale prosze - sa cechy, przy ktorych nikt nigdy nie majstrowal - bo sie nie da. Czysta natura! Pokaż mi jednego foxa z prawidlowym frontem, dobrze kątowana łopatka, u ktorego przednie lapy nie stoją przed psem, z pojemną klatka piersiowa! Pokaz mi gdziekolwiek na calym swiecie - nie musi byc w Polsce! I mowie o bardzo waznej cesze, o cesze, ktora wplywa na ruch psa!
Albo uderze z jeszcze grubszej rury - pokaz mi po prostu pieknego, harmonijnego foxa, z elegancka głowa, dobrze katowanego, z piekna gorna linia, wydajnym ruchem! To co ogladamy ba ringach to nedzne imitacje.
Foxy jako rasa maja kupe - problemow, ogony to tylko jeden z nich, najwiekszym problemem jest to, ze pięknych foxów praktycznie nie ma nigdzie Sad
Dlatego - jak widze foxa, ktory jest troche blizszy idealowi, ma wyraz i jakze niestety rzadka, a tak niezbedna w tej rasie - ELEGANCJE- osobiscie zapomne o precelku, albo o brakach zebowych, albo z wielka przykroscia - wybacze mu nawet ten cholerny stromy front i brak wykroku...
I zeby nie bylo niedomowien - pisze o foxach krótkowłosych. Z foxami szorstkimi sprawa ma sie na szczescie lepiej - pięknego szorstkiego (z wyrazem i anatomia) mozna spotkac, one istnieja, a piekne gładkie - to w dzisiejszych czasach praktycznie kwiat paproci Rolling Eyes


rozmawiam z hodowcami na świecie, którzy są zmęczeni foksterierami o "sporting dog topline" pająkowatymi, z robionymi uszami i ogonami

coraz częściej wspominają foksy sprzed lat i psa który jest wzorcem foksteriera krótkowłosego, no własnie i jak on wygląda? ano tak:





[link widoczny dla zalogowanych]

[piszący standard] "zamknęli oczy i marzyli o Saddlerze"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roksana
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa-Marki

PostWysłany: Pon 21:14, 30 Lip 2007    Temat postu:

NECK : Clean and muscular, without throatiness, of fair length and gradually widening to shoulders.

BODY :
Back : Short, level and strong without slackness.
Loin : Powerful, very slightly arched.
Chest : Deep, not broad.
Ribs : Foreribs moderately sprung, back ribs deep.

TAIL : Customarily docked.
Docked : Set on rather high and carried gaily but not over back or curled. Of good strength.
Undocked : Set on rather high and carried gaily but not over back. As straight as possible. Tail of moderate length to give balance to the dog.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 74, 75, 76  Następny
Strona 21 z 76

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island