Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Rozmnażanie - plusy, minusy i wątpliwości
Idź do strony 1, 2, 3 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Problemy układu płciowego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 12:37, 07 Sty 2011    Temat postu:

ja długo się nad tym zastanawiałam,i doszłam do wniosku razem z mężem że nie będziemy sterylizować Romy...jakoś nie potrafie jej tego zrobić... tym bardziej że postanowiliśmy że kiedyś Roma zostanie mamą, za 2 może 3 lata:)

i w odwrotności do Ciebie Phoebe ja bardziej wykastrowałabym psa niż sunie:) a swoją drogą czy Twoja Fibi nie waży za mało?? moja Roma ma 5 miesięcy i waży 6kg. Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:47, 07 Sty 2011    Temat postu:

Mili napisał:
tym bardziej że postanowiliśmy że kiedyś Roma zostanie mamą, za 2 może 3 lata:)[...]moja Roma ma 5 miesięcy
A jak to można postanowić już w tym wieku? Shocked Skąd wiecie, że ona będzie się do rozrodu nadawała?

Co do wagi, każdy pies jest inny i dla każdego inna waga jest odpowiednia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 13:01, 07 Sty 2011    Temat postu:

Flaire napisał:
Mili napisał:
tym bardziej że postanowiliśmy że kiedyś Roma zostanie mamą, za 2 może 3 lata:)[...]moja Roma ma 5 miesięcy
A jak to można postanowić już w tym wieku? Shocked Skąd wiecie, że ona będzie się do rozrodu nadawała?


nie wiemy,ale jeśli będzie się nadawała to na pewno zostanie mamąSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Pią 13:13, 07 Sty 2011    Temat postu:

Mili a dlaczego chcesz by ROma została kiedyś mamą ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 13:24, 07 Sty 2011    Temat postu:

tak po prostu,nie mam żadnego konkretnego celu w tym aby miała małe,nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, jeśli będziemy mieć odpowiednie warunki i Roma będzie się nadawała na mamę to po prostu nią zostanie:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewooosiek
Zaangażowany


Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 14:34, 07 Sty 2011    Temat postu:

Ja tez chciałam Lunę sterylizować, ale teraz chcemy pójść najpierw a wystawę zobaczyć, co powie sędzina, i poczekać, aż mój mąż mi powie, że w razie czego wszystkie papisie będą mogły zostać u Nas, bo istnieje taka opcja, że ze względu na swoją mała wiedzę na temat ludzi i niewiedze ludzi dotyczącą wychowania psów nie będę ich w stanie oddać. Bo na razie jestem pewna, że jej charakter mi odpowiada, ale to akurat jest kiepski argument. No i włos ma fajny. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 15:54, 07 Sty 2011    Temat postu:

nitencja napisał:
Mili a dlaczego chcesz by ROma została kiedyś mamą ?


Mili jest rodowodowa i jeśli faktycznie będzie wygrywała wystawy i mogła by stworzyć na świat ciekawy miot to dlaczego by nie mogła mieć szczeniąt? Jeśli ktoś ma ochotę się tym zająć to czemu nie? Ja osobiście chętniej bym wzięła szczeniaka od mało znanej suni która tylko raz miała szczeniaki niż od suni która rodzi co roku w hodowli...

Ewooosiek dlatego ja nie mam suni Very Happy i jak będę planowała drugiego psa to też nie sunia Smile Też marzą mi się wystawy ale szczeniaków bym w życiu nie umiała oddać, tym bardziej jak widzę jacy ludzie się zgłaszają po Polusie...


Ostatnio zmieniony przez Evelynka dnia Pią 15:58, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PS
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:16, 07 Sty 2011    Temat postu:

Evelynka napisał:
Ja osobiście chętniej bym wzięła szczeniaka od mało znanej suni która tylko raz miała szczeniaki niż od suni która rodzi co roku w hodowli...
.
;
Confused
a mogłabyś uzasadnić w czym taka sunia albo jej szczeniaki są lepsze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:19, 07 Sty 2011    Temat postu:

Evelynka napisał:

Mili jest rodowodowa i jeśli faktycznie będzie wygrywała wystawy i mogła by stworzyć na świat ciekawy miot to dlaczego by nie mogła mieć szczeniąt? Jeśli ktoś ma ochotę się tym zająć to czemu nie?
Evelynka, generalnie, jak wszyscy wiedzą, na świecie jest zbyt wiele psów i tysiące są co roku usypiane tylko dlatego, że nie ma dla nich domów. Tysiące innych przebywa w skandalicznych warunkach w "schroniskach", z tego samego powodu. Tak więc zanim się do tej sytuacji doda nowe szczenięta, warto się bardzo dobrze zastanowić nad tym, dlaczego chce się rozmnażać - i czy ten nasz cel rzeczywiście stanowi dostateczny powód.

Takie jest moje zdanie. Ja nie mam wielu miotów, może po części dlatego, że z powyższym pytaniem borykam się za każdym razem.


Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pią 16:21, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PS
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:48, 07 Sty 2011    Temat postu:

Flaire napisał:
Evelynka, generalnie, jak wszyscy wiedzą, na świecie jest zbyt wiele psów i tysiące są co roku usypiane tylko dlatego, że nie ma dla nich domów. Tysiące innych przebywa w skandalicznych warunkach w "schroniskach", z tego samego powodu. Tak więc zanim się do tej sytuacji doda nowe szczenięta, warto się bardzo dobrze zastanowić nad tym, dlaczego chce się rozmnażać - i czy ten nasz cel rzeczywiście stanowi dostateczny powód.

Takie jest moje zdanie. Ja nie mam wielu miotów, może po części dlatego, że z powyższym pytaniem borykam się za każdym razem.

a ja uważam,że psy rasowe stanowią w tym problemie tylko "wierzchołek góry lodowej" i gdyby tylko one się rozmnażały sytuacja byłaby nieporównywalnie lepsza.Niestety jest to utopia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 16:57, 07 Sty 2011    Temat postu:

Ja Was nie rozumiem!!!
Ma ktoś psa bez rodowodu lub bez uprawnień chce go rozmnożyć to krzyczycie że leniwy że na wystawy nie chce iść.
Ma ktoś sunie z rodowodem, chce przejść odpowiednią procedurę a potem ewentualnie stworzyć jeden miocik to jeszcze gorzej bo po co!!!!

A czy Wy hodowcy zastanawiacie się nad tym że jest za dużo psów gdy kryjecie swoje suki?? Pewnie niech mają dzieci tylko sunie z największych hodowli to dojdzie do tego że rodzeństwo będzie się tylko pokrywać!

Równie dobrze Was może Mili zapytać czemu Wy kryjecie swoje suki??Bo przecież jest za dużo psów na świecie!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 17:04, 07 Sty 2011    Temat postu:

PS napisał:
Evelynka napisał:
Ja osobiście chętniej bym wzięła szczeniaka od mało znanej suni która tylko raz miała szczeniaki niż od suni która rodzi co roku w hodowli...
.
;
Confused
a mogłabyś uzasadnić w czym taka sunia albo jej szczeniaki są lepsze?


Choćby dlatego że nie będzie ten miot powtórzony, że nie będzie to szczeniak po rodzicach gdzie na jednej wystawie spotyka się cała rodzina, dziadków, babków, rodzeństwa z innym miotów.
Po prostu unikatowy szczeniak co nie oznacza że gorszy bo waściciel nie ma parcia na kolejne mioty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:17, 07 Sty 2011    Temat postu:

Evelynka napisał:
Ja Was nie rozumiem!!!
A ja nie rozumiem, jak Ty czytasz... Rolling Eyes Bo:

Evelynka napisał:
Ma ktoś psa bez rodowodu lub bez uprawnień chce go rozmnożyć to krzyczycie że leniwy że na wystawy nie chce iść.
Ma ktoś sunie z rodowodem, chce przejść odpowiednią procedurę a potem ewentualnie stworzyć jeden miocik to jeszcze gorzej bo po co!!!!
GDZIE KTOKOLWIEK napisał, że stwarzanie "jednego miociku" z uprawnieniami jest gorsze niż rozmnażanie bez uprawnień???????

Oraz:
Evelynka napisał:
A czy Wy hodowcy zastanawiacie się nad tym że jest za dużo psów gdy kryjecie swoje suki??
Nie wiem, czy w ogóle przeczytałaś to, co napisałam, zanim napisałaś ten post, bo ja na to pytanie odpowiedziałam... :

Flaire napisał:
Ja nie mam wielu miotów, może po części dlatego, że z powyższym pytaniem borykam się za każdym razem.


Tak że, Evelynka, chyba nie ma o co się tak oburzać... Dlaczego za niestosowne uważasz radę, żeby porządnie się zastanowić zanim decyduje się pokryć sunię?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PS
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:22, 07 Sty 2011    Temat postu:

[quote="Evelynka"]
PS napisał:


Choćby dlatego że nie będzie ten miot powtórzony, że nie będzie to szczeniak po rodzicach gdzie na jednej wystawie spotyka się cała rodzina, dziadków, babków, rodzeństwa z innym miotów.
Po prostu unikatowy szczeniak co nie oznacza że gorszy bo waściciel nie ma parcia na kolejne mioty.

całe szczęście ,że nie jesteś i nie chcesz być hodowcą bo Twoje kryteria wartości psa są wyjątkowo kiepskie Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:30, 07 Sty 2011    Temat postu:

PS napisał:

a ja uważam,że psy rasowe stanowią w tym problemie tylko "wierzchołek góry lodowej" i gdyby tylko one się rozmnażały sytuacja byłaby nieporównywalnie lepsza.Niestety jest to utopia.
Oczywiście masz rację, ale ta "góra lodowa" składa się również z tego wierzchołka, choćby był bardzo niewielki.

Póki co, wiem niemal na pewno, że żadne z moich szczeniąt ani samo nie stało się bezdomnym, ani nie spłodziło potomstwa (rasowego czy też nie), które wylądowało na ulicy. Czyli przez moją hodowlę bezpośrednio do poziomu bezdomności zwierząt nie dołożyłam. Ale jak długo uda mi się utrzymać taki stan rzeczy? Niewiem Wszystkie te pseudorasowce i mieszańce "w typie" skądś się jednak biorą...


Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pią 17:33, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Problemy układu płciowego Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 1 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island