Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3025
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Śro 8:51, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
witaj ina z tego co wczytałam to chyba decyzja o amputacji chorej łapki u vigo zapadła wiem ze się zapewne bardzo martwisz co to dalej z vigo po takim takim zabiegu czy mu napweno nie będzie zile funkcjionować jak ci wcześniej wspominałam sporo oglądałam i czytałam na ten temat psy po takich zabiegach doskonale funkcjonują i dają świetnie rade nie odczuwają kompletnie braku tej kończyny siostra mojej znajomej miała psa stało się to nagle w wieku psa lat miał wówczasz miała suczka 10 lat prawdopodobnie coś w kęrgosłupie poszło weterynaż proponował jej uspienie pieska nie zgodziła się na to absolutnie a ze pies byl małego wzrostu to nauczyli się pomagać jej nawet w tak zwanych potrzebach fizjologicznych wozili ja na fizjoterpie mimo swojego cięzkiego kalectwa suczka żyła radośnie i szczęśliwie odeszła za tęczowy most w tym roku w wieku 16 lat ina trzymaj się trzymam za wigo myśle ze wszytko będzie z vigo ok i jeszcze po rekonwleatęcji będzie z czystą pasją radością biegał za piłką pozdrawiam trzymaj się dzielnie ina bużaczki w terierowy dzielny łepek dla naprwde dzielnego wigo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Śro 9:45, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
INA nieustające kciuki za Vigo! Myślę, że jest to słuszna decyzja, skoro on i tak tej łapy nie używa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
falka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:29, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki z całej siły! Jak zawsze wszyscy napisali przede mną najlepiej... ale z tymi moimi cichymi kciukami tym razem juz się dopisuję za Vigo i za Was, na ten tydzień i na za tydzień, dużo sił!
|
|
Powrót do góry |
|
|
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:16, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
INA wiem, że to była bardzo trudna decyzja... powodzenia i
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:30, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Zupełnie nie wiem co napisać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 19:45, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
i my trzymamy kciuki !!!! śledzimy wasze losy cały czas! więc i nam się cały czas udziela! ale INUŚ powiem tak - najważniejsze że już podjęłaś decyzję i teraz tylko tego się trzymaj i nie daj się żadnym wątpliwościom! oby zleciało jak najszybciej i było już po wszystkim! ściskam mocno :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41813
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 19:47, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
My też
|
|
Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 21:07, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ina za Vigo i za Ciebie też
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:08, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Czw 2:31, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wróciłam do normalności..czyli jestem już w domu, szaleńcza gonitwa zakończona na razie
Ta decyzja o operacji....nie wiedziałam, że taka trudna...i dlatego, przełożyłam operację z wtorku na za dwa tygodnie...Biłam się z myślami cały weekend...
Jeszcze nie jestem gotowa..psychicznie, a Vigo dość dobrze radzi sobie na 3 łapach podpierając się tylko tą chorą, nie ma zagrożenia życia, więc jakoś chciałam jeszcze pooglądać go na 4 łapach...Viguś ostatnio dość dobrze reaguje na 1/2 przeciwbólowego, daję więc raz na kilka dni... przełożyłam wszystko...
Przyzwyczaiłam się do inwalidztwa Vigo, do długich, wolnych spacerów, więc jak w weekend dość żywiołowo przebiegał spacer po lesie byłam mile zaskoczona ..i wtedy właśnie wpadł mi do głowy pomysł z przełożeniem " egzekucji"
Boję się tego co będzie potem czyli całego procesu gojenia ( dlatego też chciałam zostawić go dzień w szpitalu) ale i tak się boję komplikacji, i tej całej rehabilitacji...Vigo ciężko takie zmiany przechodzi i ja razem z nim...do tego jeszcze trzeba na pewno kupić szelki ...no i pobyt w szpitaliku..potrzebujemy jeszcze czasu także z powodów finansowych.
Czyli wstępnie umówiłam się na 9.10
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Czw 2:36, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy z vigusiem za kciuki i dobre myśli, będą bardzo intensywnie wykorzystywane niedługo..
Olga1 dziękuje z całego serca za te słowa są mi są mi bardzo potrzebne..
|
|
Powrót do góry |
|
|
anne-bonney
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 13:00, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj INA, przeczytałam cały Twój i Vigo wątek, strasznie mi przykro, że ta choroba Was spotkała. :(Myślę, że po tylu miesiącach bólu, badań, niepewności, po operacji na którą się zdecydowałaś nacieszycie się jeszcze z Vigo życiem i sobą nawzajem. Psy fantastycznie potrafią przystosować się nawet do takiej sytuacji, boląca dzień w dzień łapka może być znacznie bardziej uciążliwa. Trzymam za Was mocno kciuki, aby wszystko teraz potoczyło się pomyślnie. Chciałam Ci też powiedzieć, że podziwiam Cię tez za determinacje i poświęcenie w walce o zdrowie swojego Przyjaciela. To jest dla mnie bardzo poruszające.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Pon 13:56, 08 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Inuś
|
|
Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Wto 0:24, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jutro, to już jutro, a właściwie dziś rano.. o godzinie 10.00, boję się, ale też traktuje jako wybawienie mnie i Vigo..czy w końcu skończy się nasza udręka..mam nadzieję..., będzie inaczej i myślę, że w końcu może.. lepiej..
Nic innego nie mogę dla niego zrobić..przykro mi..
Dziękuję wszystkim, że pamiętacie, że jesteście
|
|
Powrót do góry |
|
|
PS
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 8:19, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
trzymam za was kciuki bo tylko tyle mogą zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
|