Zapalenie stawu?

Terriermania

Tu zgodze sie z Tilią Mr. Green

nigdy nie stosowałam diet odchudzających ani specjalistycznych dla kastratów - moje sterylki jedzą to, co pozostałe, wyłącznie w przypadku konkretnych problemów- np gdy Samba miała szczawiany podawałam dietę RC Urinary, żeby zakwasić ją, teraz przy problemach nawet nie zmieniam jej diety tylko podaję zakwaszający L-Methiocid ( o ile nie pomieszałam nazwy).
I dawno już przestałam wierzyć w mit, że sterylizowane psy MUSZĄ wyglądać jak balerony ( bo przecież ta tendencja do tycia) może i jest powolniejszy metabolizm ale zwyczajnie wystarczy ciut mniej jedzenia lub więcej ruchu i po temacie.

magnitudo

Talviszon

Moje obie dziewczyny też są po sterylce i żadna z nich nie ma nadwagi, a Talvi ma formę "wyścigową".

A dostają, oprócz tego, co im zdążę ugotować i sama przyrządzić (nie zawsze mam czas - nawet ugotować coś porządnego dla siebie) [link widoczny dla zalogowanych].

Niestety często się spotykam z twierdzeniem opiekunów zapasionych psów, że to dlatego, że one po sterylce / kastracji. A to jest często zwyczajne wygodnictwo i lenistwo, bo przy prawidłowym odżywianiu i odpowiedniej dawce ruchu i innych zajęć, które również pochłaniają energię, zdrowy pies nie będzie zapasiony. Kciuki

Tilia

Terefere. Polecam wszystkim przykład mojej Nono, prawie dwa lata po sterylce Twisted Evil

Tarka na bokach, kostki na wierzchu, forma "aż za sportowa" i utuczyć jej nijak nie mogę Twisted Evil

Mam za to problem z Drusią, owszem, w czerwcu ją wysterylizowałam, ale od szczenięcia ma ogromny apetyt i tendencję do bycia pączkiem... sterylizacja nie ma nic do tego. Ostatnio miewała niestety okresy przymusowego ograniczenia ruchu (problemy natury ortopedycznej), teraz też nie możemy jej forsować. Ograniczamy jedzenie, ale jakąś dawkę minimalną zjeść codziennie musi, nie może żyć powietrzem. No, ale w większości przypadków to zdaje się właśnie lenistwo- mało spacerów i uleganie słodkim, proszącym oczkom (wiem, wiem że to trudne nie ulec!!!!) sprawia że psy zaczynają się zaokrąglać.

Farah · Dołączył: 28 Wrz 2012 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Od wczoraj moja Suki czuje się dużo lepiej!myślę, że to antybiotyk zaczął robić swoje. Musiała się czuć fatalnie, a ja myślałam, że to wynik zabiegu, przeprowadzki itd. Niestety od zabiegu na kolano bolą ją biodra. kuleje po każdym leżeniu, bardziej na lewą, a na prawą stara się nie stawać. nie wiem czy u niej te problemy z kolanami zachwiały wszystkim i stąd problem z biodrami ( na rtg wyszło ża biodra nie są idealne, ale nie mówimy tu o dysplazji i nie powinny boleć!),a może na to wszystko dołożyła się ta anaplasma i zaatakowała stawy?nie wiem, nikt z lekarzy też nie wie.
W poniedziałek mamy pojechać znowu do ortopedy. znowu ją zbada, może powtórzy zdjęcie - po 2 miesiącach. przed operacją kolana nie widać było, żeby to biodra ją bolały, a od tej pory było systematycznie gorzej - z przerwą na początkowe działanie encortonu.nie wiemy nadal co ja tam tak boli, no chyba, że się okaże że w 2 miesiące zrobiły się zwyrodnienia!dr mówił coś o zrobieniu blokady, doczytałam się w necie że to się robi też ze sterydu,ale bezpośrednio podaje się do stawu. czy ktoś z was miał z tym już jakieś doświadczenia?
bo jak to nie pomoże to jedyne co zostaje to teraz operować te nieszczęsne biodra, a w jej wieku to tylko dekapitacja zostaje albo endoprotezy ;/ ale tak jak dr mówił, to się robi u psów z poważnymi zwyrodnieniami, a ona ich tam nie miała, a widać że boli ją jak nie wiem. od tygodnia chodzi mi na dworze na 3, skacze jak żaba, a później boli ją też drugie biodro,bo na czymś jednak musi się opierać ;/ ja już dzisiaj też dostałam po tyłku,bo noszę ją z 2 piętra,a sama urodziłam się z dysplazją i po raz 1 w życiu zaczęłam to odczuwać ;( ( Suki waży 20kg, więc o tyle wiecej noszą moje biodra) ibuprom pomógł póki co. jak jej nie wyleczą to ja się zaraz będę na endoprotezę nadawać ;(
generalnie nadal nie wiemy co się z psem dzieje, a żadna operacja do niej nie pasuje. teraz łączymy encorton z cimalgexem - wiem,że nie mozn,ale dr powiedział że musimy jej jakoś ulżyć, więc ryzykujemy.najgorsze że nawet na 30mg nadal nogę ma w górze,a po operacji wcześniej 40mg znieczulało ją zupełnie. jeszcze tydzień nam został z encortonem,bo wycofujemy się stopniowo. mam nadzieje,że wątroba i nerki jakoś dadzą radę.
no nic, będę meldować co z nami dalej się dzieje.

Co do żywienia, to nie ma najlepszej metody, podziwiam tych którzy sami profesjonalnie gotują psom super posiłki, i mają na to czas, wiedzę i pieniądze. Myślę jednak, że wybór suchych karm jest na tyle duży, że każdy ma możliwość zapewnienia wartościowego żywienia swojemu psu. Jeszcze do niedawana myślałam, że jak wydaje sporo kasy na RC vet to mam czyste sumienie i daje psu coś dobrego. Jednak Suki zaczęła się uczulać na kolejne rodzaje.Najpierw jadła RC adult bytowy, po paru workach czerwone łapy i brzuch. Później z serii vet dla sterylizowanych, 2 worki i znowu to samo. Następnie dostawała urinary na zbicie ph i obesity i satiety management. te ostatnie nie uczuliły,ale moje ogólne doświadczenie z tą karmą spowodowało, że zaczęłam zgłębiać temat i szukać ludzi którzy jeszcze dłużej w temacie siedzą i warto słuchać jak mądrze mówią. Na forum krakvetu jest niejaki Robert A. Mądry facet, warto poczytać jego wypowiedzi. Nie każda karma służy każdemu psu, jednak warto wczytywać się w skład i wiedzieć czego unikać.
Z moich odkryć o których istnieniu nie widziałam to Trovet i Biomill i obie chce przetestować. Póki co z racji szczupłego budżetu zaczynam od Trovetu z serii odchudzającej. Na pierwszym miejscu w składzie jest kukurydza,ale jest to typowe dla karmy odchudzającej. jednak lepsza kukurydza niz pelno pszenicy. w karmach Trovetu podoba mi się że mają dość prosty skład, a nie jakies pochodne pochodnych jak np RC. Zobaczymy jak się spodoba psicy.

Tilia

Farah, a na boreliozę robiliście testy?

Co do karm weterynaryjnych i forum K. to mam odmienne zdanie. Dla mnie polecanie suchej karmy na nerki, kiedy w większości przypadków przy problemach nerkowych naleźy organizm mocno nawadniać, a susz jest odwodniony; kukurydzy na nadwagę, alergie, sierść i wszystkie inne problemy to wciskanie kitu. No, ale nie sprzedaję karm, więc nie muszę się zgadzać ze wszystkim co piszą producenci. Mogę sobie nawet uważać, że wiele z tych karm generuje kolejne problemy - efekt domina. Na zasadzie - boli Cię palec, to walnij się młotkiem w głowę. Bolący palec na pewno przestanie Ci przeszkadzać.

Farah · Dołączył: 28 Wrz 2012 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Tilia - tak,Test SNAP 4Dx sprawdza :
Anaplasma phagocytophilum,
Anaplasma platys
Borrelia burgdorferi
Ehrlichia canis
Dirolaria immitis

ja mam poczucie, że taki efekt chorobowego domina właśnie ma miejsce u mojej Suki - najpierw kolana, teraz biodra ;/ i do tego anaplasma!

Co do tych karm to ja z chęcia czytam różne opinie, sama analizuje i staram się szukać złotego środka. nie chce nikogo tu na siłę przekonywać,ale kukurydza jest także używana w ludzkich dietach dla alergików, więc chyba nie jest taka zła.

tutaj np jest skład trovetu : Mięso z królika (> 40%), ryż, tłuszcz zwierzęcy, olej rybny, olej sojowy, siarczan miedzi, siarczan żelaza, tlenek manganu, tlenek cynku, witaminy, suszone drożdże piwne

albo mięso z dziczyzny (>40%), ziemniaki, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, siarczan miedzi, siarczan żelaza, tlenek manganu, tlenek cynku, witaminy, suszone drożdże piwne

Nikogo nie chce namawiać,ale dziele się tym co sama znalazłam. W poniedziałek powinna do nas przyjść paczka, dam więc znać jak psicy smakuje i jak się na niej będzie czuła.

co do nerek to się z Tobą zgadzam w 100%!

Tilia

Ja już się nie będę wypowiadała o karmach, nie mam ku temu odpowiedniego wykształcenia. Wspomnę tylko, że grzebałam w necie w poszukiwaniu informacji o cystynurii (kamicy cystynowej) u psa. Pies oczywiście od razu po diagnozie został przestawiony na karmę weterynaryjną (zalecenie: do końca życia) dla nerkowców, jako że to pies duży, to koszty niemałe. Czytałam w polskich źródłach, ludzkich, że dieta w tej przypadłości nie ma (lub ma znikome) znaczenia, za to należy pompować w organizm bardzo duże ilości wody. Zaczęłam grzebać w źródłach anglojęzycznych, mastify ang, deerhoundy no i się okazało, że nie zaleca się karm suchych, bo mają za mało wody, a długotrwałe stosowanie karm "dla nerkowców" może być niebezpieczne, bo np u ras mających skłonność do chorób serca może sprzyjać ich rozwojowi. To tak w skrócie.

Terriermania

Nie zgodzę się z tym, ze podawanie suchych karm przy problemach nerkowych jest bzdetem, bo trzeba dużo wody, a żarcie jest suche- zapomniałaś o tym, że karmy tego typu maja w składzie specjalny składnik powodujący zwiększone łaknienie, żeby dostarczyć więcej wody do organizmu.

Tilia

Najwyraźniej nie zapewnia na tyle wysokiego łaknienia, aby dostarczać odpowiednią ilość wody (zwiększoną o to, czego wymaga choroba, oraz o to, co z jedzenia odparowano). Jeśli jesteś zainteresowana mogę podesłać linki.

Nie wiem co to za składnik, ale miałam kota z problemami nerkowymi, który na karmach weterynaryjnych miał zerowe łaknienie. Musieliśmy podawać codziennie kroplówki i dopajać go na siłę. Jeśli miałabym tą wiedzę, którą mam teraz to na pewno nie dostawałby granulek i całkiem prawdopodobne, że żyłby dużo dłużej. Co więcej, możliwe, że problemy z nerkami nie pojawiłyby się, lub pojawiły później.

Wind

W sprawie karm dla "nerkowcow" zgodze sie z Tilia. Moze nawet czytalysmy te same opracowania Hmmm

Jesli znamy wskaznik klirensu kreatyniny sami mozemy obliczyc dobowa podaz bialka. Z unikaniem fosforu nie ma problemu, bo generelanie nie karmimy psow produktami bogatymi w fosfos.

Karmy weterynaryjne sa z pewnoscia potrzebne, poniewaz zapewniaja prosty i latwy sposob zywienia chorych psow. Jesli jednak wlascicielowi chce sie wiedziec wiecej i lepiej odzywiac psa, to korzystniej jest samemu komponowac psia miske.
Wciaz jednak zadziwiaja mnie WSZYSTKIE dawki dobowego zapotrzebowania na karme podawane na opakowaniach. Jesli sie do niech stosujemy (nawet do wartosci minimalnych) to uzyskujemy prosta droge do zatluszczenia naszego siersciucha Evil or Very Mad

U nas jest sucz po sterylce i pies po kastacja. Oba siersciuch w kondycji zylasto-sportowej Kciuki

Patrzac po osiedlowych psach (i ich wlascicielach) jestesmy w wagowej mniejszosci Laughing

Czarna

Wind wszelki duch Shocked

gdzie byłaś tak długo Hmmm

Czarna

Wind

Farah · Dołączył: 28 Wrz 2012 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

czarna- niestety dla ludzi nie ma takiego super testu,ale znalazłam coś takiego:

I. DIAGNOSTYKA SEROLOGICZNA

W naszej ofercie znajdą Państwo następujące testy diagnostyczne:
POJEDYNCZE BADANIA:
IM/001 Borrelia burgdorferi (borelioza) - ELISA IgM
IM/002 Borrelia burgdorferi (borelioza) - ELISA IgG
IM/003 Borrelia burgdorferi (borelioza) - ELISA IgM i IgG
IM/004 Borrelia burgdorferi (borelioza) - Western blot IgM
IM/005 Borrelia burgdorferi (borelioza) - Western blot IgG
IM/006 Borrelia burgdorferi (borelioza) - Western blot IgM i IgG
IM/001K Borrelia burgdorferi (borelioza) - identyfikacja i rozbicie kompleksów immunologicznych
IM/007 Babesia microti (Babeszjoza) - IFA IgM
IM/008 Babesia microti (Babeszjoza) - IFA IgG
IM/009 Anaplasma phagocytophilum (Ludzka anaplazmoza granulocytarna) - IFA IgM
IM/010 Anaplasma phagocytophilum (Ludzka anaplazmoza granulocytarna) - IFA IgG
IM/011 Bartonella henselae, Bartonella quintana (Bartonelloza) - IFA IgM
IM/012 Bartonella henselae, Bartonella quintana (Bartonelloza) - IFA IgG
IM/013 Toxoplasma gondii - ELISA IgM
IM/014 Toxoplasma gondii - ELISA IgG
IM/015 Mycoplasma pneumoniae - IFA IgM
IM/016 Mycoplasma pneumoniae - IFA IgG
IM/019 Chlamydia pneumoniae - IFA IgM
IM/020 Chlamydia pneumoniae - IFA IgG
IM/021 Yersinia enterocolitica (jersinioza) - ELISA IgA
IM/022 Yersinia enterocolitica (jersinioza) - ELISA IgG
IM/023 KZM - ELISA IgG

PANELE BADAŃ

IM/050 Panel odkleszczowy - przesiewowy
Borrelia burgdorferi (borelioza) IgM, IgG Babesia microti IgM, Anaplasma phagocytophilum IgM, Bartonella henselae, Bartonella quintana -IgM, Toxoplasma gondii -IgM - ELISA IgM/IgG, IFA

IM/051 Panel odkleszczowy - pełny
Borrelia burgdorferi (borelioza) IgM/IgG Babesia microti IgM/IgG, Anaplasma phagocytophilum IgM/IgG, Bartonella henselae, Bartonella quintana -IgM/IgG, Toxoplasma gondii -IgM/IgG - ELISA IgM/IgG, IFA

IM/052 Panel koinfekcji
Babesia microti IgG, Anaplasma phagocytophilum IgG, Bartonella henselae, Bartonella quintana IgG - ELISA IgG, IFA

IM/053 Panel infekcji związany z LD
Mycoplasma pneumoniae- IgM/IgG, Chlamydia pneumoniae - IgM/IgG, Yersinia enterocolitica -IgA/IgG - IFA IgA/IgM/Ig