Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
5 miesięczny westi nie sygnalizuje że chce na dwór;(

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Psia urologia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
melman505



Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:27, 21 Gru 2012    Temat postu: 5 miesięczny westi nie sygnalizuje że chce na dwór;(

Mam problem kochani.
Mój psiaczek nie sygnalizuje że chce mu sie siusiu. Rozumie idee spacerow. robi siusiu i kupke bez problemu na dworze. Dodam że mam go odkąd skończył 6 tyg i na nauke czystości poświęciłam dużo czasu, wychodziłam z nim średnio nawet co 30 min na początku, potem wiadomo czas się wydłużał.
Problem jest tego typu że mały potrafi nagle bez żadnego ostrzeżenia stanąć i siknąć. Czasem popiskuje przed faktem ale zwykle mam po piśnięciu pare sekund na reakcję. to nie wystarcza, zwłaszcza że mieszkam na 2 piętrze w bloku i jest zima.
przez względnie 1,5 miesiąca był spokój, coraz dłużej wytrzymywał, całe noce przesypia bez wpadek od malutkości. gdy mnie i narzeczonego nie ma w domu to również potrafi wstrzymać.
problem zaczął się ponownie przed wczoraj, gdy musiałam pójść na szkolenie do pracy na 7 rano i przeciągnęło się do 14. wyprowadziłam go przed wyjściem ,zrobił kupke siusiu nie. miał miske wody jak zwykle, no ale wiadomo nie mogłam przewidzieć ile wypije. jak wróciłam było czysto , pochwała od razu na dwór, siusiu i kupa na dworze. i wtedy sie zaczęło. pije wode jak nie normalny. i sika w takim tempie że nie nadążamy z nim. nigdy tyle nie pił. co więcej znowu pojawia się problem że w ogole nie sygnalizuje, albo robi to pare sekund przed siusianiem.
mam pytanie, czy on jeszcze sie tego nauczy? co robić kochani? pomóżcie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tilia
Weteran


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wawa

PostWysłany: Pią 20:47, 21 Gru 2012    Temat postu:

Jeśli było ok i nagle zaczął posikiwać i do tego pije dużo więcej niż normalnie, to zaczęłabym od sprawdzenia, czy nie ma problemu z pęcherzem. Mógł po prostu przeziębić pęcherz, to się zdarza!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melman505



Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:52, 21 Gru 2012    Temat postu:

dlatego też dalam mu troszke leku przeciwzapalnego, sprawdził się przy ostrym zapaleniu kości malca, zobaczymy... natomiast martwi mnie to że on w ogóle nie sygnalizuje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41814
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 20:57, 21 Gru 2012    Temat postu:

Byłaś z nim u weterynarza? Hmmm Niewiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melman505



Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:01, 21 Gru 2012    Temat postu:

nie bylismy, sikać i pić bez opamiętania zaczął w zasadzie wczoraj.
moja przyjaciółka weterynarz poradziła poobserwować go parę dni. nie zachowuje się w sposób niepokojący tyle tylko że nie ma umiaru co do wody, a potem są tego konsekwencje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:02, 21 Gru 2012    Temat postu:

przeniesiemy to na dział weterynaryjny?

Ja tez poszłabym do weta w pierwszej kolejności i to juz z gotowym, wypełnionym siuskami pojemniczkiem. Bo i tak będą chcieli zrobić bad moczu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melman505



Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:07, 21 Gru 2012    Temat postu:

ok, tylko zastanawiam się że nagle w jeden dzień dopadło go coś takiego? zwłaszcza że był w ciepłym domu? nie chce mi sie wierzyć że to pęcherz , może jakiś słony smakołyk? <mysli> na pewno jeśli sie nie poprawi pojdziemy do weta. bo kiedyś też już tak było, gdy miał zapalenie kości , po głupim jasiu tak sikał ( wet kazał ograniczyć płyny i karmę na parę godz po jasiu) pytałam go nawet czy sika tyle po zastrzykać ale to nie to, bo powiedział że one nie są sterydowe więc nie powinien..
po dwóch- trzech dniach sie unormowało, licze że tym razem też...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:31, 21 Gru 2012    Temat postu:

oczywiście możecie poczekać, ale ogólne badanie moczu kosztuje chyba ok 20-30 zł,a nie zaszkodzi zrobić, na tzw wszelki wypadek.

edit: a przeziębia się pęcherz bardzo łatwo wychodząc z ciepłego pomieszczenia na dwór i jeszcze kucając do sikania.


Ostatnio zmieniony przez Terriermania dnia Pią 21:32, 21 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 23:24, 21 Gru 2012    Temat postu:

- po pierwsze strasznie malutki był jak odebrałaś go od mamy -6 tygodni to trochę za wcześnie
- po drugie koleżanka weterynarz powiedziała ze masz go obserwować a nie dawać leki przeciwzapalne które były na kości....

jeśli teraz nei wytrzymuje to połóż podkład do sikania bo skoro faktycznie ma jakis problem to niech się nie stresuje a Ty będziesz widziała jak będzie coś się kręcił. Pies na pewno nie sika specjalnie w takim wieku na pewno wie gdzie się robi ale po prostu mu się zdarza... a pęcherz bardzo łatwo przeziębić. Jeśli jeszcze bardziej nagminnie wylizuje siusiaka i ma zółtawo-zielonkawą wydzielinę to idz od razu z siuskami do badania bo to jednak psiaka boli. Dostanie na tydzień urodog i będzie po problemie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tilia
Weteran


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wawa

PostWysłany: Sob 9:39, 22 Gru 2012    Temat postu:

Zapalenie pęcherza najczęściej pojawia się nagle i jest bardzo nieprzyjemne. Ja bym nie czekała, jak piszą poprzednicy, złapać mocz, psa pod pachę i do weta. I nie dawałabym leków "na kości", bo być może wystarczy wit C i urosept lub furagin, ale (zwłaszcza u szczeniaka!) nie warto dawać nic "na oko" tylko sprawdzić co się w moczu dzieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryf80



Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze wsi:)Puławy

PostWysłany: Sob 13:05, 22 Gru 2012    Temat postu:

mocz złapać i zaniesc,jak radzili poprzednicy.wzmożone pragnienie tez nie jest"normalne"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melman505



Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 14:46, 22 Gru 2012    Temat postu:

sprecyzuję.
a) odebrałam go ponieważ byl na sprzedaż, właściciel okłamał mnie do co jego wieku, to mój pierwszy psiak więc też nie wiedziałam na co patrzeć.
b) nie wylizuje siusiaka, nie ma żadnej niepokojącej wydzieliny.
c) lek nie jest na kości jako tako a przeciwzapalny.

martwi mnie to że pies nie potrafi sygnalizować potrzeb. bawi sie bawi, nagle stanie i sika tak po prostu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Sob 16:31, 22 Gru 2012    Temat postu:

Melman, jeśli pies jest chory, to bardzo często nie sygnalizuje potrzeby. Po prostu nie zdąża. Moja 5 miesięcżna wtedy Gypsy, pięknie załatwiająca się na dworze, nagle zaczęła sikać w domu i to domu parterowym, otwartym, bo na działce. Okazało się,że miała zapalenie nie pęcherza a pochwy, co ponoć dość często występuje u niedojrzałych płciowo suczek. Przez 2 dni była masakra, trzeciego wszystko wróciło do normy. Furagin nie pomógł, bo on na drogi moczowe jest.
Twój west wyraźnie ma problem zdrowotny a nie wychowawczy-gdyby nie pił tak dużo, tylko przestał sygnalizować potrzeby-były to problem wychowawczy, takie wzmożone picie to w 99,99 % objaw chorobowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Zaangażowany


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Tarnowa

PostWysłany: Sob 17:54, 22 Gru 2012    Temat postu:

Cukrzyca???-Wzmożone picie albo jak sugerują poprzednicy zapalenie dróg moczowych?? wyczytałam,że to pies nie suka więc nie żeńskie narządy.Mocz do badania na początek . Kciuki za psiaka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Sob 18:23, 22 Gru 2012    Temat postu:

Terriermania napisał:
przeniesiemy to na dział weterynaryjny?


Kciuki Popieram i przenoszę do "Psiej urologii".

Popieram też przedpiszców - koniecznie wizyta u weta, też mi wygląda to na dolegliwość zdrowotną.

Kciuki za psiaka Smile Napisz, melman505 o wetowskiej diagnozie - to cenna infromacja w temacie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Psia urologia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island