psia szkółka w domu

Anisha

Jest zimno jak diabli, pies wytrymowany do prawie golasa, spacery krótkie - postanowiłam spróbować pouczyć go czegoś pożytecznego w domu. Wypadło na "noga". No i klęska, bo zupełnie nie wiem jak mu przekazać o co mi chodzi, a boję się zakręcić mu we łbie, bo odkręcić będzie jeszcze trudniej.
Naprowadzanie smokolem od przodu z obejściem tyłem do lewej nogi działa do momentu kiedy pies ma usiąść PRZY nodze - za nic nie chce. Sam z siebie siada, owszem, ale bokiem, lub przodem do mnie, zupełnie nie przy nodze. Próbowałam go łapać "w locie" i sadzać, ale tylko się wystraszył, że jakieś rozwiązania siłowe wprowadzam, więc od razu odpuściłam. Spróbowałam go zablokować między sobą, a ścianą, żeby nie mógł przejść dalej niż równolegle ze mną, ale też widzę, że nie rozumienie celu tego przyciskania do ściany (nie mocno, bez obawy Wink

) i nie ma ochoty tak się bawić. Stąd moje pytanie, a zarazem prośba o rady do mądrzejszych ode mnie Very Happy

:

CZEGO Z DZIEDZINY PT CZY OBI MOŻNA PSA UCZYĆ W DOMU?
I JAK TO ROBIĆ?

zach

Anisha

Gosia_i_Luka

Anisha - smakołyk trzymaj przy samiuteńkim nosie psa. Jeśli wyrywa - trzymaj smakol w zaciśniętej pięści. I jeśli Shagulec za bardzo się ekscytuje, przeczekaj - nie ruszaj ręką, ale też nie pozwalaj, żeby wyrwał smakola.

Jeśli ani myśli siadać, cały czas trzymasz smakołyk przy jego nosie i kierujesz ręką lekko do góry (jakby nad jego głowę) - ćwiczyliście to w przedszkolu. Jeśli będzie się cofał - możesz ćwiczyć np. w kącie pokoju, żeby za nim była ściana.

Anisha

Dobra, będziemy kombinować. Very Happy

Ale na dzisiaj chyba dam mu już spokój, bo się biedak przetrenuje Wink

.

dolika

Anisha Mocca też mi "krzywo siada" przy nodze. Fajnie, że założyłaś ten temat, przyda się nam trochę podszkolić Smile