Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 4:59, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie pisałam, ale w każdej wolnej chwili zaglądałam do wątku, więc jestem na bieżąco. Bardzo mocno trzymałam kciuki od momentu, w którym Muttsu odeszły wody, gdy Goranik brnęła przez pola do głównej drogi, aż do chwili, w której dowiedziałam się o narodzinach całej piątki I mam na to nawet świadka
A maluszki cudne!
Cieszę się, że wszystkie są silne i zdrowe
Niech rosną na pociechę "babć" i przyszłych właścicieli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Śro 10:22, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
niestety mam problem z fioletową
nie wiem co jej jest.
Ssie, ale malo przybiera, raz mniej raz wiecej.
wczoraj miala wzdety brzuszek i nie przybrala, wiec zaczelam ją masowac, okazalo sie ze zrobila bardzo dziwna kupe, jakby biala z lekkim zielonym odcieniem.
zadzwonilam do weterynarza, powiedzial ze to moze byc nietolerancja mleka matki.
nigdy sie z czyms takim nie spotkalam.
czy ktos z was o tym slyszal??
strasznie sie o nia boje. nie chce jesc jak jej daje mleko z butelki, takie dla szczeniat, a jak ja poloze do Muttsu to je. ale juz sama nie wiem ,czy ja mam ją od Muttsu zabrac?
Dzis rano juz miala zolta kupe. Nie wiem czy to dobrze czy zle.
Kurcze
Jakby ktos z hodowcow mial jakis pomysl to bardzo prosze napisac!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:50, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | okazalo sie ze zrobila bardzo dziwna kupe, jakby biala z lekkim zielonym odcieniem. | Czy ta kupa wyglądała tak, jak serek wiejski? Jeśli tak, to taka kupa te niestrawione mleko. Ten zielony odcień swiadczyłby, że za dużo zjadła, co by się zgadzało, z tego, co piszesz... Jeśli dzisiaj miała normalną kupę (jedząc to samo mleko matki, bo jak rozumiem, z butelki nie jadła) to raczej nie ma problemu z tolerancją mleka. Ja bym zgadywała, że raz zjadła za mało, zgłodniała i potem tak się obżarła, że zrobiła tę brzydką kupę. To że przybiera raz mniej, raz więcej to jest w normie. Jak się jej obecna waga ma do wagi urodzeniowej?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Śro 12:06, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | goranik napisał: | okazalo sie ze zrobila bardzo dziwna kupe, jakby biala z lekkim zielonym odcieniem. | Czy ta kupa wyglądała tak, jak serek wiejski? Jeśli tak, to taka kupa te niestrawione mleko. Ten zielony odcień swiadczyłby, że za dużo zjadła, co by się zgadzało, z tego, co piszesz... Jeśli dzisiaj miała normalną kupę (jedząc to samo mleko matki, bo jak rozumiem, z butelki nie jadła) to raczej nie ma problemu z tolerancją mleka. Ja bym zgadywała, że raz zjadła za mało, zgłodniała i potem tak się obżarła, że zrobiła tę brzydką kupę. To że przybiera raz mniej, raz więcej to jest w normie. Jak się jej obecna waga ma do wagi urodzeniowej? |
tak, ta kupa tak wlasnie wygladala
dzis juz byla zolta
i ta zolta byla po mleku matki, bo nie chciala nic jesc.
myslisz ze ta zolta to juz lepiej?
ona sie urodzila 258gr a teraz ma 324gr reszta rodzenstwa wazy juz ok 400-440
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:15, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Żółta na pewno lepiej.
Czy jest możliwe, że przez to, że się o nią martwisz i ją podstawiasz, to ona się za bardzo obżarła?
Ja bym pilnowała, żeby ona regularnie ssała, ale żeby się nie przejadała. Nie wiem, jak to dobrze zorganizować, ani jak poznać, kiedy dosyć jest dosyć... Ale pamiętaj, że jak na jakimś posiłku zje za dużo, to to jej nic nie da, od tego więcej nie przybędzie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Śro 12:33, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ciesze sie, ze zolte lepiej
ja jej wlasnie wczoraj wogole nie pilnowalam.
Piotr zostal z Muttsu i szczeniakami a ja musialam pojechac i pozalatwiac troche spraw. wiec nie dostawialam jej. jesli Twoja teoria jest ta wlasciwa (bardzo bym chciala aby byla!!) to musiala sama sie obezrec. tylko dlaczego wtedy nie przybrala tylko wczoraj wlasnie spadla o 4 gramy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:36, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... Może moja teoria jest zła. Ale pamiętaj, że to wszystko (kupy, przybrania na wadze) dzieje się z pewnym opóźnieniem w stosunku do tego, kiedy je...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:37, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak sobie nad tym myślę, to ja chyba jednak spróbowałabym ją nauczyć picia z butelki i karmiła tylko w ten sposób przez jakiś czas - bo wtedy miałabyś dokładną kontrolę nad tym, ile ona je, i mogłabyś to regulować i skorelować z tym, jak jej przybywa...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:39, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie chce ciągnąć z butelki to może być kwestia za małego smoczka (za dużego raczej nie) lub za małej dziurki w smoczku. Możesz spróbować wycisnąć troszkę mleka mamusi na ten smoczek, żeby ją zachęcić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Śro 12:43, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
tak chyba zrobie, oczywiscie nie chce jesc z butelki, dzis w nocy probowalam. musze cos pokombinowac. narazie znowu mi spadla, 314
dalam jej 1,5cm strzykawka.
dzieki Flaire. Bardzo bym chciala jakos jej pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 12:56, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Magda - ja swojego malutkiego niejadka właśnie dokarmiałam strzykawką. Przy problemach z brzuszkiem cuda zdziałała No-Spa do iniekcji podawana do pyszczka (jedna kropelka). Mała też początkowo odstawała od rodzeństwa i przybierała sporo mniej, ba czasem jej waga spadała ale poźniej się wyrównało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:01, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Magda, jeśli to dwa spadki pod rząd, to ja bym ją wzięła do weta... Sprawdź też, czy nie jest odwodniona.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Śro 13:17, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
adrianas, dzieki!
karmie ja teraz ze strzykawki ae potem klade do Muttsu. mam nadzieje ze nic jej nie bedzie jak cos od niej possie.
w kazdym razie pokarmie ja i zobacze jaki bedzie efekt
to nie jest dwa pod rzad spadki, wczoraj bylo 312, dzis rano 324 a potem 314, wiec moze na razie nie bede jechac, jestem z nim na telefonie, ale szczerze powiedziawszy wiecej rad dostalam od Was niz od niego. nie wydaje mi sie aby mi pomogl, bo jak?
mala dostala na wzdecie bobotic, to jest takie dla niemowlat, kropelki na kolke i wzdecia, wiec moze jej pomoze.
no i za rada Magicneski daje jej tez rumianek z miodkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 13:22, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kciuki za małą ...podczytuję ale nic nie podpowiem , bo nie miałam takiej sytuacji u siebie ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:28, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: |
to nie jest dwa pod rzad spadki, wczoraj bylo 312, dzis rano 324 a potem 314 | Waż raz na dzień o tej samej porze, bo inaczej to zwariujesz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|