Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Gdańsk - AIREDALE, a nawet airedalka:)) JUZ MA DOM!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
coztego
Gość





PostWysłany: Nie 19:59, 08 Kwi 2007    Temat postu:



Zach, głowa do góry, zawsze jest przykro jak się oddaje cudeńko do nowego domu, ale skoro będziesz mogła ją widywać i cieszyć oczy jej radością, to czego można więcej chcieć Very Happy
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41841
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 20:08, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Adriana's dogs normalnie horror Shocked. Jak się to czyta to Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kardusia
Gość





PostWysłany: Nie 20:20, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Kochani.... i przyszły kolejne święta... i moi sąsiedzi jak zwykle wyjechali na kilka dni nie zostawiając "swoim" psom nic do jedzenia. Adrianas wie jak to u mnie jest z tym sąsiedzkim problemem... Tak jest już od 6 lat Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Tyle co zwykle robimy - to dokarmiamy. A psy są śliczne (jeden wilczurek, drugi to husky) - tylko bardzo zaniedbane. Niestety z sąsiadami nie ma tematu na ten temat, więc po cichutku robimy swoje Rolling Eyes
Dzisiaj córa i zięć zapuszczali wiadra z karmą Sad ...









Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Nie 20:25, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Zach - fakt - to co Adrianas pisze, to normalnie ciarki przechodzą...Gdyby nie daj Boże taka sytuacja sie wydarzyła,że poprzedni "właścieciel" się znajdzie, to Ty nie wiesz do kogo trafi Lalunia - prawda ...
Powrót do góry
adrianas_dogs
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 20:34, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Kardusia zna temat pudliczki bardzo dobrze.

Chociaz nie wiem , czy to odpowiedni topik na sąsiedzki dramat zza Kardusinego płotu to może ktoś ma pomysł jak go rozwiązać. Pomysł potrzebny jest naprawdę extra, bo sąsiedzi w odwecie są zdolni wysłać Dolkę za Teczowy Most Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minio
Gość





PostWysłany: Nie 20:43, 08 Kwi 2007    Temat postu:

zach napisał:
Mój znajomy myśliwy po wysłuchaniu opisu Lalki zasugerował, że suczka może pochodzić z myśliwskiej zagrody. Myśliwi niestety czasem rozmnażają psy bez papierów. Z tego co opowiadał zdarza się, że jak pies się nie sprawdzi to podrzucają w miasto na zasadzie- ktoś przygarnie.

Czy tak było- nie wiadomo? Być może nigdy się nie dowiemy.

Póki co Lalce szykuje się wspaniały domek, miałam bardzo miły telefon przed chwilą Very Happy

A na razie siadam do Świątecznego śniadanka, a potem pakuje psy do autka, wszystkie trzy i jedziemy na dłuuuugi spacerek Very Happy

Tak też podejrzewam.
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41841
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 20:45, 08 Kwi 2007    Temat postu:

adrianas_dogs napisał:
Chociaz nie wiem , czy to odpowiedni topik na sąsiedzki dramat zza Kardusinego płotu to może ktoś ma pomysł jak go rozwiązać. Pomysł potrzebny jest naprawdę extra, bo sąsiedzi w odwecie są zdolni wysłać Dolkę za Teczowy Most Crying or Very sad

Najlepiej profilaktycznie odstrzelić sąsiadów . To się chyba nazywa "odstrzał sanitarny" Rolling Eyes Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirion
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Nie 20:46, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Ja jeszcze na dogo opisywałam suczkę skye znalezioną w Łodzi, bardzo chorą. Znalazczyni zaopiekowała się suką, wyleczyła. Potem znalazła się właścicielka, która kiedys była normalną kobietą (suka była wystawiana, miała hodowlankę zrobioną), a potem zeszła w dół niejako. Kombinowalismy razem ze znalazczynią i nasza vetką jak nie oddać suki. No i vetka przedstawiła czarno na białym (odpowiedznio zawyżąjąc kwoty) ile kosztuje miesięcznie utrzymanie chorego psa ze specjalistyczną dietą. I udało się właścicielka zrzekła się.
Żałuję bardzo, że w przypadku tej sukiz Sopotu nie udał się taki manewr i wróciła do pani Sarlej, bo to najgorsze co ja mogło spotkać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rita
Moderator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: LODZ

PostWysłany: Nie 20:50, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Dziewczyny jak sie czyta ten watek to łzy mieszaja sie ze złoscia,głupie to powiedzenie,ale prawdziwe sa ludzie i ludziska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minio
Gość





PostWysłany: Nie 20:50, 08 Kwi 2007    Temat postu:

adrianas_dogs napisał:
Kardusia zna temat pudliczki bardzo dobrze.

Chociaz nie wiem , czy to odpowiedni topik na sąsiedzki dramat zza Kardusinego płotu to może ktoś ma pomysł jak go rozwiązać. Pomysł potrzebny jest naprawdę extra, bo sąsiedzi w odwecie są zdolni wysłać Dolkę za Teczowy Most Crying or Very sad

Niestety takich właścicieli jest sporo.
Powrót do góry
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Nie 21:25, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Cieszę naprawdę bardzo bardzo, że Laleczka będzie miała taki wspaniały dom! To jest tak urocza suńka, że zasługuje na to co najlepsze Very Happy

Jeżeli by się zdarzyło, ze "właściciel" zadzwoni to przeprowadzę z nim w pierwszej kolejności skrupulatny wywiad, a dalej wszystko wcześniej będę konsultować z Dorotą.

Chociaż szczerze mówiąc na pytanie o właściciela pracownicy schroniska mnie wyśmiali i ja też jakoś nie wierzę, że jeszcze ktoś się zgłosi..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kardusia
Gość





PostWysłany: Nie 21:30, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Zadziorny - pomysł dobry - ale odstrzelisz a pójdziesz siedzieć jak za ludzia...

Temat mojego sąsiedztwa jest dla nas bardzo bolesny i przykry Crying or Very sad
To co tylko mogę zrobić dla tych piesków - to karmimy je i poimy - gdy tego nie widzą sąsiedzi. Były i rozmowy, i kontrola TOnZ i weterynaryjna, a potem odgrażanie się...Ten typ tak ma, a ja wolę już teraz neutralnego sąsiada - jak wrogiego Kurpia... A my jesteśmy jedynymi sąsiadami tego "towarzystwa".
Po prostu robimy swoje i tyle...ale w nawyk nam weszła obserwacja - czy psy znowu są same...Rolling Eyes Poniekąd są moje Rolling Eyes

Nawet nie jest dla mnie pocieszeniem, że wkrótce chcą sprzedać tę chałupobudę, bo gdziekolwiek będą - tam taki sam los spotka ich psy...
Serce pęka z bólu i żalu - ale takie mamy w dużej części społeczeństwo. Pies na łańcuch i do budy Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad.

Muszę się Wam przyznać, że jednego pieska miałam nagranego do "wykradzenia" - ale nie doszło do skutku. Już znajoma była u nas i oglądała Misię zza płotu. Zgodziła się, by ją zabrać do siebie za Szczytno... Czekaliśmy kilka dni aż sąsiedzi wyjadą - aż tu nagle Misia zniknęła. Albo ją wywieźli - albo... Rolling Eyes Ale wykradzenie nic nie załatwi, bo po każdym "odejściu" ich pieska - biorą następnego do budy Crying or Very sad
Powrót do góry
Kardusia
Gość





PostWysłany: Nie 21:48, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Zach - może nie powinnam tego pisać i tak myśleć.... ale teraz to już tylko trzymam kciuki żeby czasem nikt inny nie głosił sie po Lalunię... Rolling Eyes

A już wkrótce Lala przeprowadzi się do domu z ogrodem...
Powrót do góry
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Nie 21:56, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Kardusia napisał:
Zach - może nie powinnam tego pisać i tak myśleć.... ale teraz to już tylko trzymam kciuki żeby czasem nikt inny nie głosił sie po Lalunię... Rolling Eyes


Ja już uważam, że Lalka ma przyszłość zarezerwowaną Very Happy
Natomiast co do zgłaszania się to nie jest to wcale złe. W schronisku było sporo terieropodobnych, pytanie o Lalę to zawsze okazja by namówić kogoś na adopcję innego psiaka, który też potrzebuje pomocy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41841
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 22:27, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Kardusia, z tego co piszesz wynika, że ci sąsiedzi są niereformowalni . Do takich ani prośbą ani groźbą nie dotrzesz Rolling Eyes. Jedyny argument jaki do nich przemawia to .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 10 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island