Czekają na swoją drugą szanse!!!

DZIR · Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Sunia szczeniak podobna do terierka pszenicznego w schronisku w Brodnicy link [link widoczny dla zalogowanych] Natomiast w schronisku w WOjtyszkach sunia w typie teriera link [link widoczny dla zalogowanych] . W schronisku w Orzechowcach pies trochę mix teriera [link widoczny dla zalogowanych]

Zofijówka · Wysłany: Czw 14:16, 01 Mar 2012 Temat postu:

Wybacz, ale te psiaki nie maja z Softami nic wspólnego, może poza kolorem. "Pies w typie" to psiak nierodowodowy, ale z grubsza trzymający standard.
Myślę, że ten topic powinien być przerzucony do http://www.terierkowo.fora.pl/nie-teriery-do-adopcji-w-naglej-potrzebie,165/

DZIR · Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

To Twój punkt widzenia . Mój jest inny i wynika z posiadania softów przeze mnie i moją mamę od wielu lat w tym również z hodowli zagranicznych. Nie mam zamiaru prowadzić dyskusji na ten temat. Zwłaszcza,że chodzi o ocęnę psiakow na podstawie amatorskich zdjęć .Zgłosiłam psy mając nadzieje, ,że ktoś da im drugą szanse Kilka miesięcy temu wzięłam pieska w typie softa ze schroniska w Pile . I mimo, że nie trzyma parametrów wymaganych wzorcem rasy to wzięłam go. Jest kochany tak jak pozostałe moje softy -bo wszystkie mają cudowne charaktery.

Czarna · Wysłany: Czw 21:37, 01 Mar 2012 Temat postu:

DZIR zupełnie niepotrzebnie się unosisz, tutaj mamy zasadę, że jeśli pies nie ma rodowodu, a w schronie raczej tatuaża - nawet trudnego do odczytania, to jest w typie rasy, a nie jest ogłaszany jako rasowy Rolling Eyes

Oczywiście słodziakowi za szybki domek Kciuki

DZIR · Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Nie tylko tutaj obowiązuje zasada , że pies bez dokumentów jest określany jako "' w typie rasy..... " i nie unoszę się z tego powodu . Jestem natomiast zdumiona odpowiedziami na mój wpis. Nie wiem o co chodzi? Czyżby to było forum wyłącznie dla psów z rodowodami a ja o tym nie wiem. . W takim razie przepraszam ,że popsułam niektórym nastrój tymi psami ze schronisk.Pozdrawiam.

Czarna · Wysłany: Czw 22:36, 01 Mar 2012 Temat postu:

Zofijówka · Wysłany: Czw 23:57, 01 Mar 2012 Temat postu:

Mamy tu też niepisaną zasadę, że szanujemy siebie nawzajem i rozmawiamy. Trudno się rozmawia, jeśli ktoś z góry pisze, że nie będzie dyskutować...
Każdy pies w potrzebie może mieć swój topic, niezależnie czy posiada rodowód, czy nie, może być mixem albo nawet zwykłym kundelkiem, ale uważam, że należy pisać, czy mowa jest o psie w typie, rasowcu, czy kundelku. Ot dla ładu i porządku.

Psiakom życzę jak najlepiej, są śliczne i kochane, i zasługują na dobre domy.

BEN NEVIS · Wysłany: Pią 9:43, 02 Mar 2012 Temat postu:

uwazam ze ZOFIJOWKA ma sluszna racje to sa psy ktore tylko kolorem przypominaja softy
A jak latwo zauwazyc temat tego oglosznia to SOFTY W SCHRONISKU ( IRISH SOFT COATED WHEATEN TERRIER )

Uwazma ze psy sa slodkie , potrzebuja domu ! - ale temat wprowadza w blad ewentualnego przeszlego opiekuna . czesto ludzie szukaja i ratuja psy ras ze schronisk - a ten anons wprowadzi w blad - wiec uwazam ze ZOFIJOWKA ma racje

i jak zauwazylam nie ma to nic wspolnego z tym czy Zofijowka chce pomoc tylko rodowodowym czy tylko mieszancom
Mysle ze DZIR to takze zrozumie , ze piszac taki temat przyciagnie uwage - a nie jest duzym problemm napisac psy podobne do softa

PS. dla mnie, te pieski , bardziej podobne sa do owczarka pikardyjskiego niz do softa . A osoba ktora miala softy latwo to powinna zauwazyc .

magnitudo · Wysłany: Pią 10:13, 02 Mar 2012 Temat postu:

DZIR · Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Pozwólcie ,że nie zgodzę się z Wami. Każdy kto korzysta z internetu, przeczyta ten wpis sam może ocenić czy te psy są softami , podobnymi do softów, czy po prostu nie mają z nimi nic wspólnego z tą rasą Psy w schroniskach są zaniedbane , brudne często wygolone i bardzo trudno jest ocenić czy są rasowe czy tylko podobne do rasy. Im rasa jest bardziej rzadka tym bardziej trudna ocena. zwłaszcza gdy nie ma się wszystkich parametrów do takiej oceny . Ja stwarzam tym psom szanse Wy ją utrącacie. Ale dla mnie nie ważne jest Wasza opinia bo nie prosiłam o nią lecz stworzenie szansy dla tych psów i dlatego skoryguje tytuł wpisu

BEN NEVIS · Wysłany: Pią 10:22, 02 Mar 2012 Temat postu:

Tilia · Wysłany: Pią 11:09, 02 Mar 2012 Temat postu:

Wiesz co DZIR, pamiętam jak to sie kiedyś robiło w schronisku do którego jeździłam w ramach wolontariatu: szło się wzdłuż boksów z książką i wyłuskiwało "prawie rasowe" psy najróżniejszych ras, które miały zupełnie przypadkiem coś tam z daną rasą wspólnego. Miał być to wabik na chętnych, ale to bardzo krótkowzroczne i moim zdaniem nieuczciwe. Ktoś kto weźmie takiego psa skuszony opisem rasy i otrzyma psa który jest absolutnie inny (charakter, temperament, zachowanie, predyspozycje) w najlepszym wypadku poczuje się oszukany, ale może psa po prostu oddać czy porzucić, a przecież najważniejsze dla tych psów jest aby znalazły taki dom, do którego będą w pełni pasować. Jeśli opiekun będzie zadowolony to i pies będzie szczęśliwy, a pan z pewnością namówi kogoś innego na adopcje albo następnego psa znów weźmie ze schronu. I w drugą stronę- jest ryzyko że ktoś kto się natnie, zniechęci do adopcji następne osoby. Dlatego moim zdaniem jakiekolwiek koloryzowanie, naciąganie, ukrywanie faktów przy adopcji jest karygodne.

Owszem - w opisie napisać że pies jakąś tam cechą przypomina psy danej rasy - ok, ale pisać, że jest to pies "w typie tylko trochę inny" jest bez sensu.

Pamiętam akcję, kiedy rozdzwoniły się telefony - jest deerhound do pilnej adopcji!!! Dzwonię, tak, jest deerhound, pilnie do oddania, bo właściciel zmarł, pies wzięty przez kobietę gryzie się z jej psami. hmmm Czy na pewno deerhound? Tak, deerhound. Tatuaż ma? Nie. hmm Od słowa do słowa wyszło, że pani znalazła w książce wilczarza. Wilczarz to to nie był, ale w opisie stało, że mniejszy od niego jest deerhound. Duży (no, owczarkowaty), szorstki - musi, że deerhound. Nic to że nie zgadzał się wzrost, kolor, charakter...

No nic. Przekazałam linki osobie, która rozgląda się za niewielką wesołą suczką. Może któryś z tych psiaków wpadnie jej w oko.

DZIR · Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Tendencja do adopcji psów rasowych jest znana nie tylko w Polsce . W niektórych krajach / np USA/ za parę dolarów bada się ślinę psa na geny ,które generalnie określają cechy psa w więc i charakter ale tylko generalnie. Jeśli mieszkasz z kilkoma psami danej rasy to szybko można zauważyć, że w ramach rasy trafiają się osobniki o krańcowych cechach tej rasy np bardzo łagodne lub dominujące Tego nie da się zauważyć u psa w schronisku. Po kilku dniach pobytu w domu pies może zmienić się diametralnie. Ale nie będę o tym pisać bo to znana sprawa

Tilia · Wysłany: Pią 11:37, 02 Mar 2012 Temat postu:

To nie chodzi o rasowe, tylko o je przypominające.
A szerzej - o naciąganie cech psich "pod chętnych". Czy to dotyczy wieku, charakteru czy wyglądu. Można delikatnie nawiązać, ale wszystko szczerze, z zaznaczeniem, że to są nasze obcerwacje, a nie fakty.

Nie mam pojęcia jak można "zbadać psa na geny" danej rasy generalnie. Wiem, że można potwierdzić bliskie pokrewieństwo czy wykluczyć daną chorobę, ale o badaniu "na rasę" nie słyszałam. Ale może się nie znam.

BEN NEVIS · Wysłany: Pią 12:52, 02 Mar 2012 Temat postu: