Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Spis szkód... ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie / Terrier sam w domu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
teska
Zaangażowany


Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Międzychód

PostWysłany: Pon 10:58, 14 Lis 2011    Temat postu:

Lobo poza tym,że chodzi po stole i nanosi tam piach,grzebie w smieciach jeśli je zostawie w domku to raczej nic nie wywija....
Gina za to dała mi popalić- telefon komórkowy-też chciała być mobilna Wink - papierosy - więc rzuciłam,żeby i ona nie wpadła w nałóg, - ksiażki -edukacja jest ważna w końcu, - gazety- no ba- trza wiedzieć co sie na świecie dzieje....
Ale kiedyś, gdy jeszcze mieliśmy kota,dobrała sie z kotem do szafy z karmą i zjadła 3kg suchej karmy...wygladała potwornie....kichała w niekontrolowanych ilościach i o różnych porach przez 3 dni..
.wiecej ich grzeszków nie pamietam a i tak rozgrzeszam Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zofijówka
Zaangażowany


Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:23, 14 Lis 2011    Temat postu:

Pankrac zeżarł książkę Pozytywne Szkolenie Psów. Właściwie to odczłonkował okładkę. Treść nienaruszona Smile

Tunderka natomiast ma na sumieniu świeżutko naładowaną kartę miejską (na kwartał). A że była to wówczas legitymacja studencka w jednym, okazywanie jej (w celu dostania zniżki) wzbudzało ogólną radość Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majka
Zaangażowany


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 17:11, 14 Lis 2011    Temat postu:

Przez nie cały tydzień mieszkania w bloku, mój Rokford zeżarł niezliczoną ilość zabawek Kornela Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pon 19:25, 14 Lis 2011    Temat postu:

-5 par butów: 1 przepiękne szpilki, 3 pary japonek, 1 para balerinek / nauczyłam się chować wszystkie buty

-ok 5 worków pełnych śmieci zostawionych/zapomnianych rozrzucone po całym mieszkaniu / już nie zapominam Smile

-wszelakie kartony z nowymi butami lub sprzętem

-6 tabletek ibupromu pozostawione na niskiej komodzie (tutaj skończyło się to wszystko na szpitaliku i kroplówkach przez całą dobę - na szczęście bez uszczerbku na narządach wewnętrznych)/ już nie zostawiam nigdy

-ok 100 paczek chusteczek higienicznych Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 20:27, 14 Lis 2011    Temat postu:

No u nas tego było trochę Smile
Niechlubne pierwsze miejsce ma zdecydowanie Volandzik Guy with axe : jako małe szczenię z rodzeństwem zaliczył dwa zasilacze do laptopów (trochę kosztowały), odcięcie Internetu i kabelki wszelakie, w wieku starszym kochał TYLKO MOJE buty: dwie pary półbutów ( w tym jedne bardzo niewygodne) i zimowe , których trochę nie mogłam mu darować, jak zobaczyłam kozaczki bez palców Evil or Very Mad , rozprowadził kilogram mąki ziemniaczanej po mieszkaniu i łóżku Kasi, poduszkę rozpruł na strzępy i wszędzie latały piórka a on diabełek wesolutki biegał z piórkami w dupce nawet, zeżarł kawał upieczonego boczku (i nic mu nie było), następnym razem poprawił tłuszczem z takiego boczku (wyjątkowo mu smakował): Najdroższy jednak był aparat słuchowy Kasi (malutki elektroniczny do ucha), który zeżarł i chyba strawił go zbój, bo nigdzie go nie można było znaleźć
Matis mało napsocił, ale zeżarł Kasi "W pogoni za rozumem" i robi bałagan kosmiczny w czasie cieczek, wszytko zrzuca Niewiem
Aleks kochał moje buty Niewiem
Roksana głównie ogrodnictwo doniczkowe uprawiała do spółki z Jantarem. Kiedyś cały pokój zakopał łącznie z łóżkiem Kasi. Robiło to wrażenie i czasu trochę zajęło mi, żeby doprowadzić pokój do ładu. Był w tym wybitnym specjalistą Twisted Evil Roksik to była specjalistka od telefonów komórkowych. Telefonistka trochę ich poodbierała.
Barbie miała na sumieniu jakąś kartę do konta albo kredytową i lubiła pieniądze papierowe Smile A z pasją odgryzała guziki od pościeli Nie wspomnę o obdartych tapetach, obgryzionych wersalkach i fotelach i podartej pracowicie wykładzinie, poczytanych książkach, gazetach i zniszczonych zdjęciach oraz spodniach Kasi. Jantar kochał bieliznę, głównie staniki Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez bo dnia Pon 20:38, 14 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaja
zbanowany


Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 12:36, 16 Lis 2011    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
kother
Zaangażowany


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:16, 16 Lis 2011    Temat postu:

Wszelkich szkód dokonał gdy byli domownicy. jak nas nie ma to śpi chyba, bo zero śladów jakiejkolwiek aktywności.
Straty:
*włączone radio, które nagle przestało grać-przegryzł kabel schowany za szafką i nic mu się nie stało - jak sie tak wcisnął nie mam pojęcia-pewnie za głośno grało!
*karta pamięci Sad
*dwie pary okularów.
*wszystkie swoje legowiska rozszarpał w strzępy-więc śpi teraz na podłodze gdzie mu się podoba czasem z nami.
*sofa w rogu nagdryziona (zrobił to gdy ja na niej leżałam łobuz jeden :/
*szorty męża-raz ubrał nie spodobały się psu i postanowił je pazurem rozpruć.
* po kąpieli nie podobał mu sie jego nowy zapach więc postanowił nasikać na dywanie i się w tym wytarzać - działanie zaplanowane
*nadryziona książka
*krzesło w kuchni posłużyło do ostrzenia sobie ząbków
*ładowarka do telefonu
*Postanowił pokopać sobie na łóżku gdy ja w kuchni byłam zajęta-skutek-zniszczony pokrowiec i lekko naruszył w jednym miejscu lateksowe wypełnienie materaca Guy with axe

udało się ocalić z paszczy: kartę bankomatową, telefon, okulary męża, kilka ubrań głównie bieliznę


Ostatnio zmieniony przez kother dnia Śro 15:18, 16 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 20:54, 16 Lis 2011    Temat postu:

I za to wszystko je kochamy Smile Fajny topik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kother
Zaangażowany


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:53, 16 Lis 2011    Temat postu:

Myślę, że Wilcio dorównuje w szkodach Voladzikowi tylko ma mniejszy pociąg do butów Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 12:26, 17 Lis 2011    Temat postu:

kother, to aż strach pomyśleć, gdyby się tak w jednym domku spotkały. Ruina Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justek
Zaangażowany


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:26, 17 Lis 2011    Temat postu:

To moja Fridka chyba jakiś dziwoląg ...

jedyne co zrobiła to raz rozkopała doniczkę aby schować tam kostkę i raz pogryzła rolkę papieru toaletowego jak zostawiłam otwartą łazienkę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kother
Zaangażowany


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:02, 17 Lis 2011    Temat postu:

bo napisał:
kother, to aż strach pomyśleć, gdyby się tak w jednym domku spotkały. Ruina Smile

podwójne szczęście hihi Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pią 12:51, 18 Lis 2011    Temat postu:

justek napisał:
To moja Fridka chyba jakiś dziwoląg ...

jedyne co zrobiła to raz rozkopała doniczkę aby schować tam kostkę i raz pogryzła rolkę papieru toaletowego jak zostawiłam otwartą łazienkę


To masz nudno, a u nas zawsze jakieś atrakcje. Laughing Zostawiłam w środę wieczorem na stole w kuchni otwartą paczkę z jakąś wędliną i nie trzeba było długo czekać Twisted Evil Zaraz znalazła się chętna do jej zagospodarowania. Barbusia zaopiekowała się pozostawioną wędlinką. Kasia wydzierała resztki. Co leży w zasięgu pyska, a jest pozostawione bez opieki, to z pewnością jest welsha. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:58, 18 Lis 2011    Temat postu:

Rudzielec mojej córki, trzy dni temu sam w domu wrąbał ponad dwa kilo jabłek i usiłował pożreć pomarańcze, ale tylko dwie nadgryzł... biedna aż dzwoniła zmartwiona, żeby spytać co robić Laughing
Nie było by w tym nic dziwnego (geny mamusi ma ten smyk, więc to nie jego wina) ale misa z owocami była na wysokiej komodzie, Merlin musiał wskoczyć na stół i potem na tą szafkę...
całe szczęście, że wyszedł z tego cały i sobie nic nie zrobił!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41843
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 21:16, 18 Lis 2011    Temat postu:

bo napisał:
Co leży w zasięgu pyska, a jest pozostawione bez opieki, to z pewnością jest welsha. Mr. Green

To wychodzi na to, że nasze weszteriery jakieś popsute som Hmmm Niewiem. Niczego ze stolika ani blatu kuchennego nigdy nie ściągnęły Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie / Terrier sam w domu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island