| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Khola
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
 Wysłany: Pią 14:08, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
| gregory napisał: | Khola: dałaś mi do myślenia z tym softem... ale jak dla mnie chyba zbyt kudłaty  poza tym zależy mi żeby to był terier nieliniejący - żona pedantka  |
soft nie linieje Khola mieszka z nami już 5 miesięcy i jeszcze nie znalazłam ani jednego włoska w domu! 
ale fakt, kudłata jest więc czesać trzeba intensywnie
Cieszę się że dałam do myślenia - to naprawdę fantastyczna rasa i nadziwić się nie mogę że tak mało zauważana! 
w każdym razie.... może następnym razem sie skusisz? 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
| Wysłany: Pią 15:55, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Co do sierści to szorstkowłose (w tym serdele) wymagają trymowania i tu i ówdzie podstrzyżenia Taki erdel z futrem pozostawionym samemu sobie upodobnia się do czaprakowej owieczki
Gdzieś w tym dziale (na pewno w którymś wątku poświęconym rasie AT) jest post fuki, opowiadający o mieszkaniu z dwoma erdelami w malutkim mieszkanku i zabieraniu ich do pracy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 17:48, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Miałam 10lat walijczyka teraz od dwóch mam irlanda, zasadnicza różnica jest w czystości (nawiązując do żony pedantki), irland ze spacerów przychodzi zdecydowanie czystszy!!! ubłocone są tylko łapy, a u małego walijczyka całe podwozie w błocie Ruda także zdecydowanie mniej szczeka niż jej poprzedniczka
A co do zachowania w domu - burek wybiegany to burek szczęśliwy i bardzo grzeczny, a jak nie ma spacerów to ..... bywało ciężko 
Ps. Walijczyk to moja pierwsza i chyba największa miłość, ale latek przybywa i ciągnie mnie do dostojnego serdelka, bo prześliczny - do głaskania nie trzeba się schylać  a z drugiej strony potwornie podobają mi się szkoty!!! 
Ostatnio zmieniony przez Czarna dnia Pią 17:53, 04 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
| Wysłany: Pią 18:42, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
| ginger napisał: |
Ps. Walijczyk to moja pierwsza i chyba największa miłość, ale latek przybywa i ciągnie mnie do dostojnego serdelka, bo prześliczny - do głaskania nie trzeba się schylać a z drugiej strony potwornie podobają mi się szkoty!!! |
Szkoty są mistrzami świata w konkurencji "jak najszybciej i najskuteczniej ubłocić łapy/brzuch/paszczę"
Bestia po każdym spacerze ląduje pod prysznicem w celu doprowadzenia brzuchala do względnej czystości oraz czasami w celu wypłukania błota z paszczy po akcji przekopywania łąki 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41836
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 20:21, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Khola 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Pią 20:50, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
O swoich nie wspomnę, bo dla pedantów się nie nadają, z tego samego względu co szkoty, tylko razy dwa, bo dwa razy dłuższe.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 23:28, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
| Sirion napisał: | | O swoich nie wspomnę, bo dla pedantów się nie nadają, z tego samego względu co szkoty, tylko razy dwa, bo dwa razy dłuższe. |
taką opinię dajesz swoim pupilom, a potem się dziwisz, że mało popularna rasa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 23:35, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
He, he. Wypowiedziałam się "w tym temacie" na dogomanii napisałam tam też, że miłośnicy terierów mają swoje forum - .
Zależność wielkość psa - wielkość mieszkania oceniam jak przedpiszcy. Jedyne co mi nie przyszło do głowy, to zależność długość sierści na łapach - ilość nanoszonego piachu. Moja Fredź (1 airedale na powierzchni 31,4 m z jednym człowiekiem) w tej kwestii jest chyba nie do pobicia, ale ja też pozwalam jej na ziemne i piaskowe szaleństwa, bo pedantką czystości, to zdecydowanie nie jestem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maria
Zaangażowany
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 23:42, 04 Gru 2009 Temat postu: A moze Czech |
|
|
A moze Czech?
Orginalny i jakis taki podskubany ( przynajmniej na wystawach?)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 23:49, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Mario, człowiek pyta się o konkretną sprawę. Tu nie chodzi o wyliczankę ras. BTW Czech brudzi brzuszek chyba porównywalnie ze szkotem. A kierowanie się oryginalnością rasy i wyglądem na wystawach, to chyba niezbyt odpowiedzialny pomysł.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Sob 0:01, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witam,
Też jestem od lat zaerdelona
Jakąkolwiek rasę by wybrał...pedantycznego porządku mieć żona NIE BĘDZIE! Jesli na prawde jest taka pedantka to sobie odpuśćcie psa.
Jedno albo drugie będzie nieszczęśliwe. Trzeba pójśc na ustepstwa i to ze strony czlowieka.
Jedyna nieklopotliwa rasa terierów, która mi na myśl przyszła to...manchester...taki "sfilcowany doberman". Robi wrażenie, psy sa w średnim przedziale wzrostu, a sierśc ma gładką, nie wniesie wiele piasku.
BTW wychodzę z założenia, że wolę i szybiej to zrobię, wytrzec podlogę niz cztery, wyrywające sie na końcu, łapy 
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Sob 0:04, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41836
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Sob 13:09, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf, gdzie ty widzisz problem?   Moje pasqdy tak wyszkolone, że po psacerku grzecznie czekają na progu. Potem wrzucam piesy do wanny, prysznicem z ciepłą wodą łapki i brzuszki spłukuję, wycieram ręcznikiem i już mogą się wylegiwać na ulubionej kanapie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Sob 14:29, 05 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
moje 12 łap też cierpliwie się poddaje, a potem pędem na kanapę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gregory
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 8:21, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
witam, widzę że wątek się rozwinął, kilka cennych wskazówek tutaj mi podsunęliście - podsunęłyście za co dziękuję
Z tym pedantyzmem to bez przesady, i nie chodzi mi tak o piach, to się sprzatnie i po problemie ale dla przykładu podam że miałem kiedyś rotweilera i ciągle z niego sierść leciała, ciagle mu było gorąco i kapała z pyska ślina, także wiem co to znaczy spory pies z liniejącą sierścią i jak to wygląda z perspektywy pedanta  dlatego zależy mi na rasie nieliniejącej - niestety rodzina szczęśliwa to i pies szczęśliwy...
Na tą chwilę na pierwszym miejscu na liście mam irlanda
Tylko zauważyłem na różnych stronach z wystaw że są bardzo zróżnicowane pod względem wielkości, nie ukrywam że takiego wzorcowo 13kg bym nie chciał, i tak się zastanawiam czy są jakieś konkretne hodowle co mają psiaki z linii tych większych ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41836
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pon 10:56, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Mogę cię uspokoić, że przy psach szorstkowłosych problem linienia nie istnieje . Oczywiście wymagają regularnego trymowania
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
