Ktorego teriera wybrac? prosze o porade.

layton · Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Witam,
Psy mialam cale zycie, sa moja pasja, nawet obsesja:) Mialam rozne rasy, ostatnie 17lat byly to bull terriery. Niestety kilka z tych ktore mialam byly agresywne, przez co uciazliwe w zyciu codziennym, kazdy spacer to byla udreka, oczy dookola glowy, niemal militarnie zaplanowana akcja, zeby nikogo nie spotkac itd.
Dlatego szukam innej rasy, powiedzialam sobie nawet ze to juz na pewno nie bedzie terrier, bo w tej grupie agresja do psow jest czesto spotykana. Niestety nie potrafie znalezc odpowiedniej rasy, wyzly potrzebuja bardzo duzo ruchu, goncze sa nieposluszne i uciekaja, owczarki musza pracowac, druga grupa to prawie same obciazone chorobami rasy. No i jak bumerang wraca do mnie grupa terrierow, bo zdrowe, bo smieszne, wesole i po prostu piekne:)
Chcialabym psa sredniego lub malego wzrostu, latwego w wychowaniu, przymilnego pieszczocha(strasznie lubie nawet namolne psy), ktory lubi spacery, ale jak czasem nie bede mogla z nim wyjsc to nie bedzie chodzil po scianach, ktory nie bedzie agresywny do ludzi i psow, zeby spacer byl przyjemnoscia, no i zeby byl mily do dzieci, bo mam trzyletnia corke.
Przyznam, ze jestem zakochana w irladach od kilku juz lat ale czytalam o nich duzo i raz pisza ze to diably i do psow agresywne,raz ze dominanty a raz ze super rodzinne. Dlatego zwracam sie z prosba do terierowiczow, bo wiem doskonale ze suche opisy rasy a opinia wlasciciela czy hodowcy to 2 rozne rzeczy.
Dodam jeszcze ze moj maz, ktory jako dziecko mial westie, jest zakochany w foksach krotkowlosych, ale ja mysle ze to zbyt duzy temperament
Przepraszam ze tak sie rozpisalam...

Maria · Wysłany: Wto 23:08, 26 Mar 2013 Temat postu: pies

Może lakeland chyba nie jest taki ruchliwy jak fox. Ja mam skye teriery -2 sucz z odzysku i pies teraz 4 letni.
Trzeba je czesać ale cały dzień są same w domu tylko 3 x wychodzą na spacery , na spacerach warczy na samców ( pies) ale sucz też nie lubi innych suczy.
Ona jest tak a przytulaśna chociaż ma 10 lat a mam ją dopiero od 2,5 roku.
Ja tylko się ją głaszcze to zaraz brzuch do góry.
Teraz są małe skaje w Łasku ( świetne pochodzenie) Tak,że można je będzie nawet pokazywać na wystawach!
Laughing

Manchi też są chyba dość pobudliwe
Życzę dobrego wyboru!

Olga1 · Wysłany: Śro 0:12, 27 Mar 2013 Temat postu:

witaj layon polecam ci teriera szkockiego pies ma 30 cm ja mam już w swoim życiu teriera szkockiego mając jeszcze pierwszego szkota spotkałam kobietę która miała wuwcasz dwoje dzieci dziewczynki gdzieś tak około 6 i 7 lat i te dzieci ubrały tego szkota w śpioszki i zawineły w becek bo dzieci lubiły uierać laki i ten szkot im na to bez cienia agresji czy zniecierplwienia pozwolił ja sama będąc osobą dorosłą często biorę swojego szkota na ręce nawet na hama pozwala mi na takie zachowania bez cienia najmniejszej agresji a co dziecko potafi zrobić psu to każdy wie sczególnie małe dziecko szkot jesli ma dośc do albo się chwa w kąt albo do innego pokoju ale nigdy nie raguje agresywnie po za tym zostawiając szkota samego w domu nie musisz się obawiać ze zastaniesz swoje mieszkanie do remontu wiem to z własnego doświadczenia szkot mało linieje ja swojego szkota czeszę raz na tydzień przez godzinę a szkota też można ostrzyc u psiego fryzjera terier szkocki próbuje się stawiać czasem do większych od siebie psów trzeba go wtedy mocno trzymać na smyczy po za tym w domu są spokojne i bardzo zrównoważone pieski poprostu aniołki

Talviszon · Wysłany: Śro 1:39, 27 Mar 2013 Temat postu:

layton jeśli idzie o irlandy, to na naszym forum iizolda ma dwa irlandy, oba samce, oba pełnojajeczne, a jeden z drugim skoczyłby w ogień, tak są ze sobą zżyte. Znam obu panów osobiście i nie ma w nich żadnej agresji, to sa cudne, przyjazne psy, ale wymagajace uwagi i pracy, których iizolda im nie szczędzi.

teriery to ogólnei psy z pasją i własną indywidualnością i we wspólnym życiu tą ostatnią trzeba uwzględnić i uszanować Wink

Teriery są poza tym bardzo inteligentne i jesli masz teriera od szczenięcia, to wiele od Ciebei zależy, ale praca na tym etapie się zwróci z nawiązką Smile

Na forum mamy wiele terierów które są przyjazne, opiekuńcze, miziaste i posłuszne Smile

A ze swojej strony, to bym naprawdę polecała airedale terriera, pomimo jego rozmiarów Wink

Tilia · Wysłany: Śro 10:23, 27 Mar 2013 Temat postu:

Irlandy Zofijówki też fajnie dogadują się z psami, sama mogłabym mieć takiego rudzielca Wink

Do tego wesołe, energiczne (kiedy można), zdrowe.

zadziorny · Wysłany: Śro 22:08, 27 Mar 2013 Temat postu:

Layton, do twojego opisu pasuje welsh lub irland Cool

magnitudo

Nika · Wysłany: Śro 23:38, 27 Mar 2013 Temat postu:

A mi do tego opisu pasuje jak ulał mopsik lub buldożek Mr. Green

layton · Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Witam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Oczywiscie mopsik i buldog odpadaja, to zupelnie nie moje rasy. Latwy w wychowaniu, wiadomo, na mozliwosci teriera:)Lakelanda biore pod uwage, ku mojemu zaskoczeniu okazalo sie ze sa spokojniejsze do welshy.Poczatkowo chcialam wlasnie welsha.Sasiedzi moich rodzicow maja 2 suczki tej rasy i one sa b.madre, pamietam tez welshszke znad jeziora na ktore jezdzilam. Rowniez byla niesamowicie inteligentna i w ogole nie zwracala uwage na inne psy.No, ale czytalam tu na forum, ze sa dosc trudne I niezbyt stadne, a ja przyszlosciowo chcialabym dwa psy.A lakie sa ponoc latwiejsze i kochana dzieci.Softy sa najmniej konfliktowe z terierow, ale pielegnacja ich siersci mnie przeraza.A mial ktos z was stycznosc z foksami?

Zebra · Wysłany: Pią 12:30, 29 Mar 2013 Temat postu:

Ja sobie myślę, ze prawie kazdy podałby innego terriera, ja oczywiście kerraka i proszę mi tu nie opowiadać o uciążliwości futra i jakiejś agresji- kto poznał na żywo semisię albo jej córcie, wie że kerraki są cudowne, wesołe i nieagresywne do innych psów, bo ludzi wogóle kochają tak zwyczajnie. Co do futra.. jak tam wolę swoje ostrzyc raz na miesiac,( a biegają wszędzie gdzie dusza poniesie z całym stadem róznych psów krótko i długowlosych, czyli i suche łąki i trawy ogromniaste i las piękny i oczywiście okrutnie kochają pływać) niż martwic sie pozostawianą n apodłodze sierścią i trymowaniem np przed wystawą.
Ale muszę byc uczciwa i przyznać, ze polecam takze borderka - moje marzenie więc takze uważam ze to fajne psiaki i myśle, ze spełnułyby Twoje oczekiwania, choc oczywiscie kerrak jest najnajnaj.....

Zebra · Wysłany: Pią 12:32, 29 Mar 2013 Temat postu:

Stczność z foksami miałam na tyle, ze dwoje z moich znajomych z którymi jeździłam na wystawy i wypoczynek miało foksy szorstkie i gładkie i powiem, ze ja to się do nich nie nadaję, dla mnie to nawet jak na terriera - wulkany energii ciężkiej do ogarniecia, a wiem co mówie bo moja młodsza panna to też wulkan.

ewa_bedli · Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 654 Przeczytał: 0 tematów

a ja uwazam, ze najbardziej pasowalby ci bedlington.
-Po pirwsze: zero agresji do ludzi i psow
-po drugie malo szczekaja
-po trzecie szybko sie ucza i sa posluszne
-po czwarte to pieszczochy jak zadne inne psy, a przy tym maja milutkie w dotyku futerko, ktore nie ma psiego zapachu. W kazdej minucie czy w dzien, czy w nocy maja ochote na pieszczoty
-po piate nie sa uciazliwe, przystosowuja sie do trybu zycia wlascicieli; jak jest czas na zabawe- do upadlego bawia sie, ale gdy chcemy miec spokuj- przesypiaja caly dzien
-po szoste waga to ok 8kg
Dla mnie osobiscie to najwspanialsza rasy ever. jedyna ich wada jest to, za w Polsce p-rawie nie ma groomerow, ktorzy potrafia nadac im odpowiedni ksztalt
Mr. Green

layton · Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Pani Zebro, dziekuje za odpowiedz. Bardzo zainteresowala mnie Pani kerrakami.Zawsze mi sie podobaly, sa piekne, ale jest ich ostatnio jak na lekarstwo I ciezko czegos sie o nich dowiedziec od hodowcy. A z tego co czytalam w opisach ras na internecie to sa agresywne do innych psow. No I przyznam, ze obawialam sie siersci, ale skoro Pani mowi, ze woli to niz trymowanie to chyba zmienie zdanie:) Wlasnie dlatego napisalam na tym forum, bo chcialam poznac rasy na podstawie obserwacji osob ktore maja je na codzien. Co do borderow to fajna rasa, ale nie podobaja mi sie wizualnie(mam nadzieje, ze nie obraze tu milosnikow tej rasy), wole lakelanda also welsha.

layton · Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Acha, no I co do foksow, wlasnie tego samego sie obawialam. Ze maja ADHD:) Mojemu mezowi sie podobaja, ale zdanie sobie do konca spray z ich temperamentu. A czy Kerry sa spokojne na codzien?

2t-bf · Dołączył: 10 Gru 2012 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów

Ja mam foksa krótkowłosego. Nie jest w ogóle agresywny w stosunku do psów, ludzi (w tym dzieci, mam trójkę). Ma teraz 12 lat. Jeździ z nami wszędzie. Ale dużo pracy kosztowało nas (męża i mnie), żeby taki był. I nadal trudno o nim powiedzieć, że jest psem spokojnym Wink

Bardzo łatwo da się "nakręcić" na jakąkolwiek zabawkę. Poza tym mimo, że to rasa krótkowłosa - wszędzie pełno jest jego sierści i ma bardzo bujny podszerstek, który trzeba usuwać. Więc raczej to rasa nie dla Ciebie Wink

Mam też drugiego pieska: border terriera - wiem, że Ci się nie podoba, ale wg mnie mają przecudowne charaktery i wygląd oczywiście też Wink

. Są spokojne i wyjątkowo łatwo się uczą (mój ma teraz 7 miesięcy).
Zaletą zarówna foksa i borderka jest ich "kompaktowość" - są na tyle małe, że łatwo zabrać je wszędzie, mając nawet dwa psy Wink

Życzę udanej decyzji!