Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
szok po pogryzieniu :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Urazy mechaniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blue
zbanowany


Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:25, 11 Lut 2010    Temat postu:

Na policję pójdź. U mnie kilka osób poszło, żeby zdyscyplinować właścicieli owczarków niemieckich, od tamtej pory psy chodzą na smyczy bądź w kagańcu.
Co do Sądu odradzam, bo przypadkiem dowiesz się, że "słońce kręci się wokół ziemi".
Pewnie opowiadałem Ci historię o babci i pudelku, którego o mały włos nie zagryzł owczarek niemiecki. Sprawa była ewidentna, sprawcą był owczarek, były zeznania świadków. Poza nerwami, kobieta poniosła spore wydatki na leczenie, psa ledwo odratowano. Odbyła się sprawa sądowa, na której winną okazała się babcia, bo jej pudelek ponoć był bez smyczy (babcia zawsze prowadziła swojego pieska na smyczy).
Sąd wspaniałomyślnie zwolnił babcię z zapłacenia grzywny.
Sąd... odradzam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba_L



Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kościelec

PostWysłany: Czw 10:53, 18 Lut 2010    Temat postu:

Pudelek chciał zabić owczarka stając mu w gardle. To niedopuszczalne!

Ja swoją traumę wylałem w sąsiednim wątku. Trzymamy Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iizolda
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:39, 18 Lut 2010    Temat postu:

Przeczytałam, mysle, ze mozemy sobie podac ręce. Ja wlasciwie dopiero dochodze do siebie, ale jak o tym wszystkim pomysle na nowo to nerwa dostaje, dlatego poki co tu nawet nie zaglądam... Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 13:12, 11 Maj 2010    Temat postu:

MOja sunia na ostatnim niedzielnym spacerze też została pogryziona przez psa w typie owczarka niemieckiego. Byłyśmy na spacerze w lesie, na przeciwko nas jechał facet na rowerze, a obok niego biegł pies. Facet, gdy nas zobaczył zatrzymał się i przywołał psa, ale jak przechodziłyśmy, to ten się wyrwał i szucił na moją westie. Próbowała uciec, ale złapał ją i zaczął tarmosić. Skamieniałam, ale za chwilę rzuciłam si na niego bijąc go smyczą (dość solidnym plastikowym końcem od zwijającej się smyczy) po głowie. Chyba go to zaskoczyło, bo wypuścił moją psę.
Obejrzałam moją psę, miała dwie ranki od zębów- na nodze i na grzbiecie
Właściciel zaczął się tłumaczyć, że nie wie, co się stało psu, bo zawsze spokojny, obiecał że pkryje koszty leczenia, dał do siebie telefon.

Jeszcze jesteśmy w trakcie leczenia, więc nie wiem, jak rozwinie się sytuacja z tym właścicielem i czy będzie chciał zapłacić. Po tym zdarzeniu byłam w takim szoku, że nawet się nad tym nie zastanawiałam, tylko zajęłam się swoją sunią i zapytałam, czy jego pies ma szczepienia.
Dzisiaj sunia czuje się lepiej i cieszę się, bo zdrowieje i jest w dobrej kondycji psychicznej- tzn nie zrobiła się bojaźliwa i zachouje się jak zawsze.

A po tym wszystkim, co tu przeczytałam zastanawiam się tylko, dlaczego właściciele dużych psów puszczają je bez kagańca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Wto 13:24, 11 Maj 2010    Temat postu:

Domyslam się, że to był samiec ONka?
To juz bym go naprawdę prześwietliła dokładnie pod wzgledem psychiki!
Pies-samiec rzucajacy sie z zębami ,na neutralnym terenie, na małą sunie???
Chyba ONek agresywny popapraniec.

Co do kagańca to kij ma dwa końce. Maxa, ONka mojej przyjaciółki, który szedł na smyczy i w kagańcu dopadł mały kundelek i z zębami rzucił sie na nogi Evil or Very Mad Zrobił dwie dziurki, a własciciel znikł szybko.
Powrót do góry
iizolda
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:40, 11 Maj 2010    Temat postu:

Trzymam kciuki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 14:12, 11 Maj 2010    Temat postu:

W takiej sytuacji nie zastanawiałam się, czy moją sunię zagryza pies, czy suka, bo to było bez różnicy. A wyjaśnienia w stylu: pies nie ugryzie suki, a suka może ugryźć inną sukę w ogóle mnie nie przekonują. Pies czy suka które atakują bez powodu i bez ostrzeżenia to jacyś socjopaci i po czymś takim nie powinny wychodzić bez kagańca.
Zgadzam się, że małe pieski też potrafią być agresywne i gryźć. Skala zagrożenia życia czy zdrowia drugiego psa jest mniejsza, ale też nie można tego olewać. Pies, który atakuje bez powodu ma jakiś problem i trzeba się zająć jego szkoleniem. A to niestety wymaga wysiłku, czasu i wielu właścicielom się nie chce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:16, 11 Maj 2010    Temat postu:

whitewestie, to nie jest takie proste Wink moja jedna suka niestety nie jest dobra dla innych psów, ale nie widzę powodu, żeby chodziła w kagańcu Rolling Eyes jest absolutnie u mnie na smyczy pod kontrolą Cool ja natomiast nie życzę sobie by do nas podbiegały psy spuszczone ze smyczy i nie reagujące na swojego właściciela Twisted Evil i ją zaczepiały lub się rzucały na nią nawet w celu zabawy NieOK tak jak wkurzają mnie psy latające bez smyczy, jak idę z suką w cieczce Twisted Evil
obowiązkiem właściciela jest pełna kontrola nad swoim psem i mnie jest obojętne czy głosowa, czy smyczowa czy smyczowo-kagańcowa Cool a pies niebezpieczny puszczony luzem w kagańcu jest też zagrożeniem Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 15:54, 11 Maj 2010    Temat postu:

Zgadzam się. Magnitudo. Trzeba znać swojego psa i potrafić nad nim zapanować. Jeśli wiesz, że twoja suka reaguje w taki sposób i ostrzegasz właściciela innego psa, a ona jest na smyczy pod twoja kontrola, to jest odpowiedzialne. Ale wydaje mi się, że jeśli wiesz, że twoja sunia może tak zareagować na innego psa, to jeśli chcesz ją spuścić ze smyczy żeby się wybiegała, to albo powinnaś iść w miejsce, gdzie ryzyko spotkania innego psa jest niewielkie, albo pozwalać jej biegać w kagańcu.

A nieznane psy biegające luzem, które podbiegają do mojej suni "żeby się tylko przywitać" to już zupełnie inna historia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iizolda
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:46, 11 Maj 2010    Temat postu:

whitewestie napisał:
Zgadzam się. Magnitudo. Trzeba znać swojego psa i potrafić nad nim zapanować. Jeśli wiesz, że twoja suka reaguje w taki sposób i ostrzegasz właściciela innego psa, a ona jest na smyczy pod twoja kontrola, to jest odpowiedzialne. Ale wydaje mi się, że jeśli wiesz, że twoja sunia może tak zareagować na innego psa, to jeśli chcesz ją spuścić ze smyczy żeby się wybiegała, to albo powinnaś iść w miejsce, gdzie ryzyko spotkania innego psa jest niewielkie, albo pozwalać jej biegać w kagańcu.

A nieznane psy biegające luzem, które podbiegają do mojej suni "żeby się tylko przywitać" to już zupełnie inna historia.


Ja sie 100% zgadzam z Magnitudo
Problem mam natomiast taki, ze moj pies na smyczy bywa agresywny(agresja smyczowa) do innych psów, bez smyczy zachowuje sie bez zarzutu, nigdy nie jest agresywny w ten sposob zeby ugryżć, ale potrafi wyskoczyc na psa ze szczekaniem. Najchetniej bym chodzila z nim tylko luzem... ale jeszcze nie mam na tyle mocnego przywołania zeby wlasnie nie podbiegal do innych psów ktore ida na smyczy, a sama wiem ze jest to irytujace, tak jak ja nie lubie gdy mam psy na smyczy i wlasnie zaczyna biegac wokol nas nieodwoływalny piesek tak samo wole innym oszczedzic tych nieprzyjemnosci ze swojej strony...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Urazy mechaniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14
Strona 14 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island