Kraków 23-24.06.2007

zadziorny

Fanny:

Hilary:

Hilary i Mariss:

zadziorny

Wygrywa Mariss:

Porównanie o CACIB wygrywa RIBELLE PIA DELLA Quatrocento:

zadziorny

Res.CACIB dla Mariss:

W pokonanym polu została Jasmine:

I to by było na tyle Rolling Eyes

. Niestety nie mam kompletu wyników szkotów, ponieważ obsługa ringu nie raczyła ich wpisać na tablicę wyników

ela

zadziorku brawo za relację szkotników

Wielkie dzięki ... prayer

FRITZ

Super relacja ze szkotów w Krakowie:)Ah na terierkowiczów z terierkowa mozna zawsze
liczyć Smile

TAScotties

Zadziorny zeszkocony musi jest... Super

...a gdzie reszta bos'kich fotek???

domi_nique

Zadziorny dziekuje za stawke, a masz moze jeszcze wyniki...? Wink

zadziorny

Niestety nie

bos

Jadąc do Krakowa na wystawę limuzyną zadziornego mieliśmy okazję zrobić parę fotek ...........takich krajobrazowych.......Pogoda nam sprzyjała a i krajobraz był niczego sobie.
Tak więc zatrzymywaliśmy sie parę razy i fotografowaliśmy

Nie zawsze można było wysiąść z samochodu więc wiekszość zdjęć mamy przez szybę limuzyny....ale co tam warto było jechać , zatrzymywać się i podziwiać

Po drodze mijaliśmy elektrownię jadrową... Razz

......i tu ochrona próbowała nas przegonić i zabrać mi sprzęt......jednak dzięki interwencji zadziornego który okazał im odpowiednią legitymację.........zostaliśmy tylko napomnieni. A była to legitymacja Miłośnika LPR-u

Potem mogliśmy poruszać się dalej równie pięknymi terenami

I tak dojechalismy na samą wystawę, zadowoleni i nasyceni pieknem okolic Krakowa.
Już na samym początku spotkała mnie miła niespodzianka .....spotkaliśmy Kati która założyła śliczną koszulkę ..... Razz

.....i było mi bardzo miło ....że mój nick zagościł jeszcze tam .....gdzie mógł bym tylko pomarzyć Razz

W takim to oto szampańskim nastroju nastroju . z godzinnym opóżnieniem....wkroczyłem z zadziornym między ringi...

Laughing

Sirion

Wow ! Początek niezły ! Co też dalej będzie ?

bos

Pierwsza zauważyła nas scottieserwis .....i natychmiast schowała sie pod dach pawilonu....... Very Happy

....jak się okazało również i Daguś próbowała uciec przed moim obiektywem i schronić się za rąbkiem prześlcznie białej , prawie że ślubnej sukienki scottieserwis

A że było biało wśród naszych terierowiczek widać było i po Fuce ......która w nieskazitelnie białych spodniach , płynnym ruchem z falującymi ........hę hmm hmm.......tego ........falującym krokiem przemierzała ring

bos

....ach ten zalotny ogonek pomiędzy...... Wink

.....i dalej....Pani Supronowicz i GLIFF v.d Bismarcquele oraz Fuka i Hyzio , czyli HARDY HRYNIO z Kordegardy

TAScotties

I co dalej, co dalej???????????????????????

bos

.....i jeszcze

....GLIFF - owi tak się podobało że może pozować do zdjęć że wcale nie zamierzał opuścić tego miejsca , no chyba że powodem mógł być przesliczny dekolt pochylającej sie Fuki..... Wink

.....cdn.....

bos