|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
 Wysłany: Pon 14:07, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
Anisha, ja wlasnie zrozumialam Fuke inaczej, ze fajnie jest jak tacy ludzie jak Ty wystawiaja, przygotowuja, mimo ze nie robia tego na poziomie takim jak profesjonalisci. mysle, ze niepotrzebnie sie wkurzasz. Fuka chyba pisala o tym w pozytywnym aspekcie? w kazdym razie ja ją tak odbieram. Ze bronila pana foxteriera, bo twierdzila, ze nie kazdy moze sie znac, a pies byl bardzo ladnie wyczesany, przygotowany, tylko niefachowo. Bronila wlasnie ludzi, ktorzy nie maja jeszcze w reku profi wystawiania czy groomingu.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pon 15:27, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| goranik napisał: | | Anisha, ja wlasnie zrozumialam Fuke inaczej, ze fajnie jest jak tacy ludzie jak Ty wystawiaja, przygotowuja, mimo ze nie robia tego na poziomie takim jak profesjonalisci. |
Goranik, jasne, że jest fajnie!  I fuka też tak na pewno uważa... 
Tutaj wyraża te "pozytywne aspekty" nieprofesjonalnego wystawiania pisząc o Sopocie  :
| fuka napisał: | | Ty wtedy moglas miec Glutka pokazanego lepiej, ale Ci nie zalezalo - odmowilas skorzystania z pomocy. Dopiero na BISa juniorow udalo mi sie namowic Ciebie zebys powierzyla Glutka Renacie i wygral! Ale gdyby sedzia byl mniej wyrozumialy dla poczatkujacych - to nie byloby tego pudla.. |
...a tutaj o Grudziądzu :
| fuka napisał: | | Anisha, ja wiem, ze to fajnie zrzucac wine na sedziego, ale nie zastanowilas sie czy pare tygodni temu - gdyby ktos pokazal Glutka lepiej - to moze by dostal to swoje CWC? A moze gdyby zostal powierzony komus kto jest bardziej oblatany wystawowo, to moze ta osoba by sie spytala sedziego czy brak CWC w dokumentach wynika z decyzji sedziego, czy z przeoczenia sekretarza? |
... a tutaj ogólnie o moich umiejętnościach:
| fuka napisał: | | Ty jestes oczywiscie specjalisttka od wystawiania i pokazywania psa w pełnej krasie.. |
Bardzo zachęcające komentarze dla początkujących wystawców, w rzeczy samej.
Ale nieprawdą jest, że się wkurzam - ja tylko wyjaśniam nie do końca zgodne z prawdą uwagi fuki. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 16:32, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: |
No tak, post adrianas był pelen pogardy, za to z Twojego aż bije życzliwość i serdeczność...  Gratuluję obiektywizmu. |
Nie, oczywiscie, ze nie bylam serdeczna - bylam oburzona, ze oceniacie kogos, ze przypisujecie komus to, ze mu sie nie chciało, a ja dalej uwazam, ze mogl NIE UMIEĆ inaczej i zrobic psa najlepiej jak potrafi! Dodam, ze ten pan juz ze swoim psem dostal dwa zwyc.mł., a nawet pudlowal w grupie juniorow na wystawie miedzynarodowej, wiec na Boga skad mila wiedziec, ze jego obróbka jest niewystarczajaca?
| Anisha napisał: | fuka, co Ty za głupstwa wypisujesz???  W którym momencie zrzucałam winę za brak CWC na sędziego, lub kogokolwiek innego? Pokaż mi taki post, który podobno napisałam, albo człowieka, któremu coś takiego powiedziałam - wtedy możemy podyskutować. Na razie rzucasz bezpodstawnymi i nieprawdziwymi oskarżeniami - i to jest naprawdę  . |
Bardzo przepraszam, powinnam sprawdzic posty - rzeczywiscie to nie Ty pisalas o bezcennych wrażeniach z sedziowania.
| Anisha napisał: |
Co do reszty cytatu z Twojego postu: Oczywiście, że gdyby ktoś pokazał Shaggiego lepiej, dostałby pewnie CWC. Ale chciałam zobaczyć jak to jest jak się wystawia samemu - widocznie już taka głupia jestem, że chciałam zrobić coś, co robią prawie wszyscy na tym forum - wystawiają sami. I oczywiście należy mnie za to ochrzanić - w każdym razie zgodnie z Twoją filozofią, najwyraźniej. A jeśli chodzi o ewentualną pomyłkę sekretarza w braku CWC - nie potrzebowałam "bardziej oblatanej wystawowo osoby", bo jak sędzia do mnie mówi, że może dać jedynie doskonałą, bez tytułów, ze względu na słabe pokazanie psa - ja rozumiem polski i nie muszę pytać, czy to nie błąd sekretarza. Tak więc wiem dlaczego Shaggy w Grudziądzu nie dostał CWC - niczego nie muszę się domyślać. |
Oczywiscie masz pelne prawo robic to sama, uczyc sie na wlasnej skorze - nikt Ci nigdy tego nie wyrzucal. I fajnie by bylo gdybys w ten sam sposob podchodzila do innych...
| Anisha napisał: |
Nie rozumiem o co Ci chodzi - gdzie jest ten "wyższy poziom" od którego zaczynam? Każdy posiadacz psa z rodowodem ma swojego hodowcę, prawda? I chyba każdy hodowca, jeśli się go o to poprosi (i pojedzie do niego, nawet te 350 kilometrów, jak ja) pomoże właścicielowi psa ze swojej hodowli w przygotowaniu go do wystawy? Czy tylko equitana jest wyjątkowa, że się na to godzi? |
To co jest dla Ciebie normą, dla wielu jest wyższym poziomem - ja nie mialam takich możliwosci, a i tak nie narzekam, bylam w lepszej sytuacji, bo w przeciwienstwie do wielu poczatkujacych wystawcow - wiedzialam, ze terriera na wystawe sie skubie, a nie strzyze!
Jest wiele osob, ktore nie maja mozliwosci finansowych, ani czasowych zeby pojechac 350km (ludzie maja male dzieci, zobowiazania). Po drugie - to nie chodzi o dobre checi hodowcy czy ich brak. Wyobraż sobie, ze jest wielu hodowcow, ktorzy umieja hodowac, maja piekne psy, a NIE UMIEJĄ przygotowac psa na wystawe! Ze nie wspomne o tym, ze niektorym na to nie pozwala zdrowie, albo czas, inne obowiazki. Sama wiesz, to ciezka fizyczna praca - nie kazdy jest w stanie - niezaleznie od tego czy jest dobrym hodowca i czy ma dobre checi, czy nie...
| Anisha napisał: | | A tak BTW - na Grudziądz po raz pierwszy przygotowałam psa całkiem samodzielnie i sędzia, ten sam zresztą co w Płocku, nic do jego przygotowania nie miał. I byłam dumna, że mi się udało zrobić coś na kształt erdela. |
] I powinnas byc z siebie dumna!
Ja sama wystawialam i robilam psa od mojej pierwszej wystawy, poczatki byly trudne - Equitana zawsze sie ze mnie smieje, ze Fuka wygladala strasznie, moim zdaniem pokazalam ja jeszcze gorzej - choc STARAŁAM sie jak moglam i byloby mi przykro gdyby ktos z boku mnie ocenil, ze mi sie nie chcialo jej zrobic lepiej, ze nie zadalam sobie trudu! Uczylam sie SAMA, nikt mi niczego nie pokazywal, potem po naszym debiucie - podgladalam obrobke innych psow na wystawach - nie mialam wokol siebie nikogo kto by mnie mogl nauczyc trymowania wystawowego na przyzwoitym poziomie. Tzn bez problemow znalazlabym kogos kto robi psy na poziomie przygotowania Nobla, albo kogos kto psa troche przeskubuje, potem leci maszynka i degazowkami, a roznice w kolorze wyrownuje farba czy kreda..A przede wszystkim jako studentki nie bylo mnie stac na to zeby ktos mi robil psa za pieniadze, no bo wtedy nie mialabym za co oplacic wystawy. O drogich lekcjach u Pani Świeton nawet nie mialam co marzyc.. I nauczylam sie SAMA, na tyle dobrze, ze po roku z niewielkim hakiem moja prace z Fuką sam z siebie, niepytany - pochwalil jeden z najlepszych groomerow i handlerow w Europie - na mojej pierwszej wystawie na Zachodzie. I wiecie co - ja wiedzialam, ze idzie mi dobrze, ze jestem coraz lepsza, ale ta pochwala dodala mi skrzydel i odwagi. Pare miesiecy potem zobaczyl nas z Fuka znowu i znowu pochwalil - tym razem za moje postępy, ale NIGDY nie widzialam zeby krytykowal czyjas obrobke, ocenial to czy komus sie chcialo czy nie chcialo przygotowac psa odpowiednio do jego klasy. Potem to samo mnie ujęło u Judith..
| Anisha napisał: | | W każdym razie się starałam, a po Noblu nie było widać, żeby ktoś się starał to zrobić i o to mi chodziło, kiedy napisałam, że szkoda, że nikomu się nie chciało pokazać go w pełnej - wytrymowanej - krasie. |
Wyglada na to, ze jestesmy rozne - nie znajac wczesniejszych dokonan groomera nigdy nie osmielilabym sie ocenic jego postepow i tego czy sie "starał" czy nie.. Nawet gdybym znala jego mozliwosci i widziala, ze pies jest zrobiony ponizej jego mozliwosci - to nie znajac czlowieka i sytuacji - w zyciu bym sie nie osmielila oceniac czy mu sie "chcialo". A nawet gdyby - to i tak nie czulabym sie uprawniona do oceniania czyichs intencji..
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Pon 16:46, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 16:41, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| goranik napisał: | | Anisha, ja wlasnie zrozumialam Fuke inaczej, ze fajnie jest jak tacy ludzie jak Ty wystawiaja, przygotowuja, mimo ze nie robia tego na poziomie takim jak profesjonalisci. mysle, ze niepotrzebnie sie wkurzasz. Fuka chyba pisala o tym w pozytywnym aspekcie? w kazdym razie ja ją tak odbieram. Ze bronila pana foxteriera, bo twierdzila, ze nie kazdy moze sie znac, a pies byl bardzo ladnie wyczesany, przygotowany, tylko niefachowo. Bronila wlasnie ludzi, ktorzy nie maja jeszcze w reku profi wystawiania czy groomingu. |
Dzieki Ci dobra kobieto
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 17:23, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: |
Z całym szacunkiem do Ciebie jako handlera, nie mam pojęcia o której z tych wad piszesz, bo na moje oko, ani jedna, ani druga wada nie mogła być spowodowana niewłaściwą (czyt. nieudolną) prezentacją psa. |
| Anisha napisał: | | kończyny przednie głębiej kątowane |
i tu nie chodzi o moje zdolnosci handlerskie - Glutek mogl byc zaprezentowany przez hadlerke duzo lepsza ode mnie, bo moim zdaniem pies powinien wygladac i byc pokazany tak dobrze jak tylko mozna. ale to moje zdanie - inni moga miec inne..
I nawet jezeli ktos nie korzysta z mozliwosci, ktore ma - nie oceniam tego czy MU SIE CHCIALO czy nie i tyle - moge co najwyzej wyrazic zal, ze nie skorzystal i tyle.
I rzeczywiscie oburzylam sie - bo Ty na podstawie zdjec - nie mialas danych do oceny czy wlascicielowi Nobla sie chcialo czy nie i czy sie postaral.
Znam wielu wystawcow z duzo wiekszym stazem wystawowym niz Ty, ktorych psy na ringu sa duzo gorzej przygotowane i zaprezentowane niz Twoj Glutek, ale nie zajmuje sie ocenianiem czy oni tak - z braku umiejetnosci, zdolnosci, czy checi, a moze robia tak, bo uwazaja, ze tak jest dobrze - nie wiem - nie mam baldego pojecia... I zdarza mi sie, ze ubolewam nad tym, ze wysokiej klasy pies jest zrobiony i zaprezentowany tak, ze przepada. Ale dalej nie czuje sie upowazniona do oceny intencji jego wlasciela. Co najwyzej robie wszystko co w mojej mocy zeby to zmienic, zeby ten pies zaczal wygladac odpowiednio.
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Pon 17:35, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pon 17:42, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| fuka napisał: | | tu nie chodzi o moje zdolnosci handlerskie - Glutek mogl byc zaprezentowany przez hadlerke duzo lepsza ode mnie, bo moim zdaniem pies powinien wygladac i byc pokazany tak dobrze jak tylko mozna. |
Oczywiście, pod warunkiem, że jest to Glutek - Nobla już ta zasada najwyraźniej nie obowiązuje.
| fuka napisał: | I nawet jezeli ktos nie korzysta z mozliwosci - nie oceniam tego czy MU SIE CHCIALO czy nie i tyle - moge wyrazic zal, ze nie skorzystal i tyle.
|
OK, jeśli największym problem tutaj jest użyte przeze mnie określenie "nie chciało się", poddaję się i zmieniam na "Szkoda, że nikt nie skorzystał z możliwości, żeby ślicznego Nobla dobrze przygotować". I mam nadzieję, że już jest wszystko jasne.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 17:43, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Fuka co Ciebie ugryzło , że tak tu i ówdzie kąsasz 
gdzie Cię na wystawie spotkam bo jeszcze długu nie spłaciłam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
| Wysłany: Pon 17:51, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
fuka jest na "głodzie" wystawowym...hiii  zrozumcie kobietę ...
Ostatnio zmieniony przez ela dnia Pon 17:52, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:13, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
GRATULACJE WSPANIAŁYCH SUKCESÓW !!!!!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 19:07, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: | | Szkoda, że nikt nie skorzystał z możliwości, żeby ślicznego Nobla dobrze przygotować". I mam nadzieję, że już jest wszystko jasne. |
Nie, nie o to mi chodzilo - bo nie mamy pojecia czy wlasciciel Nobla mial taka mozliwosc.
A nawet - na ile wiem - to on nie mial takiej mozliwości a byc moze nie mial swiadomosci jak mozna by bylo Nobla przygotowac tak zeby na wystawie wygladal dobrze.
Sprobuje po raz ostatni wyjasnic o co mi chodzilo - gdyby ktos wyrazil opinie, ze szkoda, ze Nobel nie byl pokazany w kondycji wystawowej, albo szkoda, ze nie byl przygotowany odpowiednio - pod taka opinia podpisalabym sie rekoma i nogami, bo WIELKA SZKODA, ze NIE WYGLADAL LEPIEJ - sama bardzo zaluje i mam nadzieje, ze nastepnym razem bedzie wygladal lepiej!
Magnitudo, dług nie wiem nic, nie wiem gdzie, kiedy i jak dlugo bede.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
| Wysłany: Pon 19:46, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
Jak się zaczęła rozmowa o długach, to nieśmiało przypominam,że pożyczyłaś , Fuko, książkę ode mnie . Byłoby mi miło, gdybyś ją odesłała w wolnej chwili
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 20:12, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| ela napisał: | | fuka jest na "głodzie" wystawowym...hiii zrozumcie kobietę ... |
wiesz ja juz nie wiem - bo zastanawiam sie czy ja aby nie nabawilam sie wystawowstretu
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
| Wysłany: Śro 11:54, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Chciałam serdecznie pogratulować również DZIEWCZYNOM I ICH POCIECHOM sukcesów w Płocku. Nie ukrywam, że wybór Welsha na pudło mnie bardzo miło zaskoczył bo wreszcie pies inny spoza utartych stereotypów wszedł na II miejsce w BOG. Przepraszam, nie mam nic przeciwko pięknym westom, yorkom czy szkotom, ale odnosze wrażenie że tylko na nich skupia sie uwage. No ale trudno ! Ja kocham moje wyderkowce własnie za to , że wygladaja tak jak wyglądają. Także byłam zdumiona , że obok westa i yorka ( hod. Bakarat) stanał na podium welsh. Poza tym załamałam sie pompletnie bo moja pociecha skasowała mi wszystkie zdjecia z wystawy .
Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Śro 13:34, 14 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Śro 13:39, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
Benita, grupe w Płocku wygrał Niuniek - kerrak Czapli Bliski przyjaciel Makarona
|
|
| Powrót do góry |
|
|
czapla
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
| Wysłany: Śro 14:07, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Fuka - z ta bliskoscia nie przesadzaj , gdybysmy daly im sie blizej poznac, to pewnie bylo by 
Benita - na pudle nie bylo zadnego bialasa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
