Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
WESTMINSTER 13-14.02.2012.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Wystawy / Archiwum wystaw / Wystawy 2012 / Zagraniczne Podboje 2012
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:56, 15 Lut 2012    Temat postu:

Jakoś akurat jeden lakeland , ten który zajął 3 msc ( a były tylko 3 sztuki), taki najjaśniejszy - moim zdaniem miał coś z uchem, no w każdym razie coś zdecydowanie było nie tak z symetrią głowy... Hmmm

A pekińczyk, a bardziej to jego "afro" mi się nie bardzo podoba, ale pewnie był genialny anatomicznie, moja siostra ma pekińczyka... ale to nie jest moja ulubiona rasa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 0:04, 16 Lut 2012    Temat postu:

ja pekińczyki bardzo lubię Ach spędziłam dzieciństwo w towarzystwie uroczej srebrnej suczki Figi, moja Józia ma takiego kumpla, ale te zaliczyłabym do psów, a nie do mopa, niestety, bez wyrazu psa Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Czw 13:09, 16 Lut 2012    Temat postu:

TAScotties napisał:

Imago między handlerem, a psem najczęściej jest większa więź niż między psem , a właścicielem, gdyż w Stanach własciciel często jest osobą która psa albo tylko wyhoduje ablo tylko za niego płaci, a po dokonaniu transakcji pies zostaje przekazany handlerowi na okres kariery wystawowej i w zależności od tego jak długo ona trwa, tak długo pies nie zna swojego właściciela. Trafia do niego w wieku 3-4 lat po zakończeniu kariery na amerykańskich ringach, lub też nie, gdyż na prośbę właściciela ma z góry zakontraktowany pobyt na innym kontynencie, w innej hodowli.

Dzięki, że o tym napisałaś, nie miałam pojęcia, że tak jest, bardzo mi się to nie podoba, pies to nie telewizor, który można przestawiać z kąta w kąt. Jaki to problem, żeby samemu wystawiać swojego psa i nauczyć go pozytywnego nastawienia do ringówki? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:30, 16 Lut 2012    Temat postu:

różowa napisał:
(...) Jaki to problem, żeby samemu wystawiać swojego psa i nauczyć go pozytywnego nastawienia do ringówki? Rolling Eyes


Wydaje mi się, ze tak samo jak niektóre Panie domu maja gosposie....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ruvido



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:43, 16 Lut 2012    Temat postu:

różowa napisał:
TAScotties napisał:

Imago między handlerem, a psem najczęściej jest większa więź niż między psem , a właścicielem, gdyż w Stanach własciciel często jest osobą która psa albo tylko wyhoduje ablo tylko za niego płaci, a po dokonaniu transakcji pies zostaje przekazany handlerowi na okres kariery wystawowej i w zależności od tego jak długo ona trwa, tak długo pies nie zna swojego właściciela. Trafia do niego w wieku 3-4 lat po zakończeniu kariery na amerykańskich ringach, lub też nie, gdyż na prośbę właściciela ma z góry zakontraktowany pobyt na innym kontynencie, w innej hodowli.

Dzięki, że o tym napisałaś, nie miałam pojęcia, że tak jest, bardzo mi się to nie podoba, pies to nie telewizor, który można przestawiać z kąta w kąt. Jaki to problem, żeby samemu wystawiać swojego psa i nauczyć go pozytywnego nastawienia do ringówki? Rolling Eyes

Nie bardzo, istnieją bardzo duże hodowle , których właściciele nie sa w stanie jeździć na wystawy z przyczyn technicznych , dlatego zatrudniają handlerów , którzy zajmują się wystawianiem psów ( i nie tylko ) .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Czw 14:55, 16 Lut 2012    Temat postu:

Nie rozumiem tych "przyczyn technicznych" i posiadania tak dużej ilości psów, że nie jest się w stanie nad tym zapanować, nie wspomnę już o tym, że psy nie mają kontaktu z człowiekiem i stają się niezsocjalizowanymi dzikusami.
A czasem jak hodowla jest źródłem utrzymania, to brakuje kasy, żeby zapewnić psu pomoc jeśli jej potrzebuje i dobrego pożywienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Czw 16:23, 16 Lut 2012    Temat postu:

oj oj rózowa bo tej tak zwanej wielkiej kynologii nie jest tak różowo jak byś chciała .... Mr. Green
to jest biznes i polityka

a to zdjęcie mnie powaliło hahhahaha



Ostatnio zmieniony przez ela dnia Czw 16:24, 16 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:06, 16 Lut 2012    Temat postu:

różowa napisał:
Nie rozumiem tych "przyczyn technicznych" i posiadania tak dużej ilości psów, że nie jest się w stanie nad tym zapanować, nie wspomnę już o tym, że psy nie mają kontaktu z człowiekiem i stają się niezsocjalizowanymi dzikusami.
A czasem jak hodowla jest źródłem utrzymania, to brakuje kasy, żeby zapewnić psu pomoc jeśli jej potrzebuje i dobrego pożywienia.


chyba popadasz w nadinterpretację. Nie słyszałam, żeby psy z hodowli, gdzie wiem, że jest handler był jakos uposledzone na tle socjalizacji Rolling Eyes
To chyba bardziej wygląda tak, że jak jedna osoba ma dużo psów to brak odpowiedniej socjalizacji, bo wtedy ma się na każdego psa mniej czasu, a tam gdzie jest dużo psów i do tego są handlerzy, którzy nie tylko wystawiają, a i często zajmują się psem, z którym pracują na wystawie, psy mają zdecydowanie więcej kontaktu z człowiekiem niż te pierwsze.
A co do "przyczyn technicznych"najprostszy przykład - sa dwie wystawy, na każda zgłaszasz po kilka psów i co wtedy. Nie słyszałam o przypadkach rozdwojenie, zeby byc w dwóch miejscach na raz... Niewiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:07, 16 Lut 2012    Temat postu:

ela napisał:
oj oj rózowa bo tej tak zwanej wielkiej kynologii nie jest tak różowo jak byś chciała .... Mr. Green
to jest biznes i polityka

a to zdjęcie mnie powaliło hahhahaha



ela zdjęcie jest cudne Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Czw 18:10, 16 Lut 2012    Temat postu:

Biznes jest zawsze wtedy, kiedy Hodowla przestaje być pasją, a staje się sposobem na życie i zarobkiem. Wtedy się kryje suki bez opamiętania, a te które nie rodzą- oddaje, bo nie zarabiają na siebie.
Nie ma wtedy mowy o miłości czy jakimkolwiek przywiązaniu do zwierzęcia.

Najbardziej mnie denerwuje hipokryzja ludzi, którzy obnoszą się, że tak kochają zwierzęta, a żaden to problem dla nich uśpić czy oddać starego psa.

Trochę się rozpisałam nie na temat może, ale mierzi mnie coś takiego.

Może jestem utopistką, ale wierzę, że wszystkie złe uczynki zawsze wracają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Czw 18:13, 16 Lut 2012    Temat postu:

Terriermania napisał:


chyba popadasz w nadinterpretację. Nie słyszałam, żeby psy z hodowli, gdzie wiem, że jest handler był jakos uposledzone na tle socjalizacji Rolling Eyes
To chyba bardziej wygląda tak, że jak jedna osoba ma dużo psów to brak odpowiedniej socjalizacji, bo wtedy ma się na każdego psa mniej czasu

Nie pisałam akurat o tym konkretnym przypadku, odnosiłam się raczej do tego, o czym sama napisałaś, że posiadanie bardzo dużej ilości psów, które siedzą zamknięte w kojcach i są dzikie, bo nigdzie nie wychodzą i nie znają człowieka to właśnie te niezsocjalizowane dzikusy. Dla mnie to żadna przyjemność mieć takiego psa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:19, 16 Lut 2012    Temat postu:

Dlaczego uważasz, ze oddanie psa, który zakończył karierę wystawową jest złe? Sądzisz, ze hodowcy oddają te psy na zasadzie kto pierwszy ten lepszy? Ja znam samych takich, co jak już oddają, to szukają bardzo dobrych domów.
I po stokroć wolałabym biznesmena, który ma sto zaniedbanych psów, niż pasjonatę z dwudziestoma, na które nie starcza mu czasu.

I nie rozumiem fragmentu o hipokryzji, takiego zachowania jak opisałaś chyba nie mozna nazwać hipokryzja Hmmm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Czw 18:21, 16 Lut 2012    Temat postu:

Każdy ma swoje zdanie na ten temat, ja wyraziłam swoje.

I tyle w tym temacie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:32, 16 Lut 2012    Temat postu:

Własne zdanie jak najbardziej wskazane Kciuki

A co do tego, ze gdzieś są handlerzy w duzych hodowlach, to raz sie z tym nie zgadzasz pisząc, że
różowa napisał:
(...) Jaki to problem, żeby samemu wystawiać swojego psa i nauczyć go pozytywnego nastawienia do ringówki? Rolling Eyes

a nastepnie krytykujesz te hodowle, gdzie ich nie ma
różowa napisał:
że posiadanie bardzo dużej ilości psów, które siedzą zamknięte w kojcach i są dzikie, bo nigdzie nie wychodzą i nie znają człowieka to właśnie te niezsocjalizowane dzikusy. Dla mnie to żadna przyjemność mieć takiego psa.


Stąd moje kolejne posty, bo chciałabym poznać Twoje zdanie, ale nie dajesz mi szansy... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Czw 18:41, 16 Lut 2012    Temat postu:

Nie wiem jak to funkcjonuje w hodowlach, gdzie zatrudniani są handlerzy, ale miałam okazję widzieć zachowanie kojcowych, niezsocjalizowanych psów i to było przykre doświadczenie. Psy dzikie, bojące się odgłosów miasta, nie potrafiące chodzić na smyczy, nie wspomnę już o zachowaniu czystości.

Myślę, że chyba najlepiej zachować umiar we wszystkim i mieć tyle zwierząt, żeby każdego z nich zabrać na spacer do miasta czy pomiziać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Wystawy / Archiwum wystaw / Wystawy 2012 / Zagraniczne Podboje 2012 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island