Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Border Terrier - Fenix Dziekanowska Polana do adopcji - 6 m
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie / Znalazły dom
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Nie 1:30, 18 Wrz 2011    Temat postu: Border Terrier - Fenix Dziekanowska Polana do adopcji - 6 m

Jest mi niezmiernie ciężko donieść, że szczeniak z ostatniego mojego miotu 6 miesieczny Border Terierek masci blue-tan Fenix Dziekanowska Polana jest do adopcji. Ze wzgledu na sytuacje rodzinna maluch musi znaleźć nowy domek. Niestety tak nie raz bywa w zyciu ale dla mnie jest to wielka porazka, bo tak staram sie by moje szczeniaki trafiały do fajnych i kochajacych domków a taki był ten. Niestety w życiu czesto nie układa sie tak jak chcemy i sobie bysmy zyczyli.
Poza tym maluch miesiąc temu złamał tylna noge i przeszedł operacje wstawienia śrub. W chwili obecnej noga goi sie wspaniale, Fenix biega i nie kuleje. Dopiero w wieku 8-9 miesięcy musi przejśc ponownie zabieg juz usuniecia śrub a cały koszt zabiegu pokryje obecna właścicielka.

Oto opis charakteru Fenixa przez właścicielkę :

Fenix to pies, który uwielbia przebywać wśród ludzi. Lubi się przytulać i być głaskanym. W domu jest bardziej spokojny, najczęściej leży sobie na dywanie pod stolikiem kawowym (uwielbia małe przestrzenie, chętnie też wchodzi pod łóżko) lub tym w jadalni. W ogrodzie i na spacerze to wulkan energii. Spuszczony ze smyczy biega jak szalony, niczym mała torpeda. Uwielbia bawić się swoimy zabawkami, chociaż najczęsciej wybiera małe plastikowe doniczki, z którymi biega po ogrodzie, podrzuca je, przenosi z miejsca na miejsce. Okres intensywnego gryzienia wydaje się mieć za sobą, gdyż wyrosły mu już prawie wszystkie nowe zęby. Fenix niczego nam w domu nie zniszczył. Interesują go głównie jego zabawki i oczywiście plastikowe doniczki:) W kwestii butów, uwielbia je wylizywać, szczególnie podeszwy papci. Szczeka głównie jak usłyszy coś niepojącego, no i oczywiście na inne psy aktywnie zachęcając je do zabawy. Jego stosunek do psów jest raczej przyjacielski, choć był okres kiedy był agresywny szczególnie do dużych psów. Dobrze dogaduje się z labradorami. ma dobry apetyt, je głównie suchą karmę, raz dziennie dodaje mu do niej mokrą karmę Pedigree z dodatkowym wapniem i magnezem. Źle toleruje "ludzkie" jedzenie (oprócz gotowanej marchewki z zupy i kiełbasy), w przeszłości miewał biegunki. Fenix jest nauczony, że dostaje jedzenie tylko we własnej misce (oprócz nagród za dobre zachowanie), nie przeszkadza podczas posiłków ludziom. Kupkę i siku robi zawsze na zewnątrz.
Fenix miesiąc temu złamał tylna łapkę. Jest po wstawieniu śrub. Pomimo tego maluch biega i nie kuleje. Leczenie przebiega bez komplikacji. W wieku 8-9 miesięcy maluch musi przejśc operacje usuniecia śrub. Właścicielka pokryje koszty tej operacji.
A oto zdjecia Fenixa.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

na ostatnim zdjeciu widać tylna łapke - tę po operacji. Nie różni sie od drugiej - zdrowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaWena



Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszcz Gdański

PostWysłany: Nie 12:49, 18 Wrz 2011    Temat postu:

wiadomo co z pieskiem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vista



Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:36, 18 Wrz 2011    Temat postu:

Piesek żyje ma sie dobrze ale szuka nowego domu gdzie zostanie już do końca. Benita ja tak jak wiesz ogłaszam małego i zastanawiam sie może go na facebooka dać ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaWena



Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszcz Gdański

PostWysłany: Nie 14:41, 18 Wrz 2011    Temat postu:

Kurcze szkoda malucha...
Gdzie on przebywa? Tzn jest w hodowli, czy w jakimś DT?
Do kiedy może tam przebywać?
Tam - chodzi mi o miasto? Gdzie to jest?
Pozdrawiam,
Ania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Nie 20:44, 18 Wrz 2011    Temat postu:

Maluch przebywa cały czas w swoim domku. Obiecałam właścicielom, że znajde dla niego domek. Maluch w chwili obecnej jest na Ślasku - Siemiatycze Śląskie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kj001
Zaangażowany


Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:36, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Pies jest cudowny, a moja rodzina zwyczajnie została oczarowana!!! Do końca tygodnia chcemy podjąć decyzję, czy jesteśmy gotowi na drugiego teriera - potem zostanie już tylko weryfikacja Pani Benity. Mam nadzieję na dwa razy TAK:)
Ps. Nawet jeśli to nie będziemy my - los psiaka z pewnością się odmieni - z takim imieniem Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 11:04, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Benita, wiem, że Fenix odrodzi się z popiołów Wink a Twoje serce się ukoi Cool za Was Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Czw 14:01, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Mam nadzieje, że tak. Nie zniosłabym tego drugi raz i to jeszcze w stosunku własnie do niego. Był u nas najdłużej z całego miotu. Związalismy sie z nim bardziej emocjonalnie i do tego ta cała sytuacja. Zawsze jest tak , że to dziecko bardziej skrzywdzone przez los jest bardziej przez nas kochane. I tak jest w przypadku Fenixa. Crying or Very sad Ale mam nadzieje, że będzie miał w przyszłości cudowny domek i kochająca rodzinke bo każde stworzenie na to zasługuje. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Czw 14:02, 22 Wrz 2011    Temat postu:

W chwili obecnej organizujemy przyjazd malucha do Warszawy. Bedzie bliżej nas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kj001
Zaangażowany


Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:30, 23 Wrz 2011    Temat postu:

...a my czekamy z niecierpliwością na pierwsze spotkanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Pią 16:06, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Maluch w poniedziałek bedzie juz w Warszawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Śro 10:01, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Fenix jest juz od wczorajszego poranka w nowym domku naszej nowej kolezanki kj001. Bałysmy sie troszke obie o jego realcje z Charlim ale chyba wszystko będzie OK. Żadnej agresji tylko obszczekiwanie wzajemne. Fenix jest wulkanem energii i co jest dla mnie bardzo pocieszające nie przezył tak bardzo zmiany zyciowej. Może to też wpływ Charliego ? Jestem równiez pewna , że dla Fenixa towarzystwo dwóch dziewczynek (11 i 13 lat ) bedzie zbawienne bo Borderki bardzo dobrze czuja sie w towarzystwie dzieci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Śro 10:06, 28 Wrz 2011    Temat postu:

AniaWena napisał:
Kurcze szkoda malucha...
Gdzie on przebywa? Tzn jest w hodowli, czy w jakimś DT?
Do kiedy może tam przebywać?
Tam - chodzi mi o miasto? Gdzie to jest?
Pozdrawiam,
Ania


Aniu na drugi raz w podobnych sytuacjach byłoby miłe bys zadzwoniła lub napisała o swojej decyzji. Nie ukrywam, iż czekałam na Twój telefon tak jak obiecałaś. Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Śro 10:09, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Myśle, że w chwili obecnej mozemy przeniesc watek Fenixa do " znalazły dom" a dalsze jego losy będziemy śledzić w Border Terriery z dziekanowskiej Polany w "Fotki, fotki" lub w Stoliczku Borderkowym tzn. poprosze o to kj001 bo ona bedzie najwiecej o nim mogła napisac.

Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Śro 10:37, 28 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guerreira
Zaangażowany


Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 12:46, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie / Znalazły dom Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island