Leśna Znajdka

Czarna

Kolejny niechciany psiak,
wczoraj moja siostrzenica znalazła tego malca w lesie, przyniosła do domu (jest już pies) i siedziała pod klatką i płakała, bo co z nim zrobić, malec ma dom na kilka dni, ale nie dłużej, siostra ma maleńkie mieszkanie i sunia jest u jej koleżanki, ale tamten mąż ABSOLUTNIE nie zgadza się na psa....
To maleńka sunia, na jutro są umówieni do weta, bo maleństwo nie chciało chodzić wcale, chyba ma coś z łapką, teraz napojone, odkarmione, wyspane w cieple podobno nawet biega, a i jeszcze jedno, siostrzenica w tym ośrodku w lesie zaraz poszła do kogoś z obsługi mówiąc, że tam piszczy malutki szczeniak i usłyszała, że podobno "...ktoś go wyrzucił z samochodu i się tu błąka już od tygodnia, a oni mu czasem dają chleba...." - ręce opadają Crying or Very sad

Może macie jakiś pomysł, ktoś przygarnie...
jutro napiszę co powiedział wet.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tilia

Czarna, w jakim mieście jest teraz ta sunia? Myślisz, że nie wyrośnie wielka?

Czarna

Czarna

No więc, są po wizycie u weta,
- który ocenił sunię na ok. 4msc, i twierdzi, że dużo większa nie będzie(???)
- maleństwo przeżyło już co nieco, bo miało złamaną(pękniętą?) nogę, widać na zdjęciach, ale jest całkiem zrośnięta i zrosła się bardzo dobrze
- natomiast to lekkie utykanie na tylną łapę to prawdopodobnie efekt wyrzucania z auta w czasie jazdy za nogę właśnie Guy with axe

- wet liczy na to, że wszystko wróci do normy,
- szczyl dostał jakieś dwa zastrzyki, ale siostra nie bardzo wie co to było (do weta jeździ obecny DT w asyście siostrzenicy, która lada chwila się tam przeprowadzi, bo to ona Małą znalazła i czuje się odpowiedzialna i jest w swojej Znajdce zakochana po uszy)
- dzisiaj jadą jeszcze raz, ma być odrobaczona i nie wiem czy zaszczepiona czy z tym szczepieniem jeszcze troszkę poczekają aż ją bardziej odkarmią, bo malec żarty okrutnie Twisted Evil

No więc dom stały poszukiwany w trybie pilnym, siostra Malutkiej na 100% nie weźmie! tam gdzie jest teraz nie może dłużej zostać, no jednym słowem sytuacja patowa Crying or Very sad

edit:
- w poniedziałek-2.VII, byłby możliwy transport z okolic 3miasta na południe Polski (Wrocław), we środę powrót nad morze prawdopodobnie przez Łódź, więc szukajcie BARDZO PROSZĘ!!!!!

Czarna

Trzymajcie kciuki Kciuki

jest nadzieja Kciuki

zadziorny

Trzymamy

Tilia

Trzymamy!! W razie czego - pisz, zaraz podejdę do pani, która rozgląda się za niewielką sunią do adopcji!

Czarna

Znajdka już w nowym domu, wzięła ją starsza Pani do domu z ogródkiem, mała trafiła jak marzenie. Jeszcze w poniedziałek wizyta u weta, mój szwagier pojedzie po sunię i jej nową Panią, bo zobowiązali się, że gdyby były jakiekolwiek problemy z tą łapką to pomogą.
Topik można przenieść

Ps. Tak przy okazji powiem, że czasami nowy dom przychodzi bardzo przypadkowo, do siostry wpadła krawcowa (znajoma całej rodziny od ...dziestu lat), ale ona zaprzysiężona kociara, a sunia była już u koleżanki, ale ta babka sama mówi (pamiętając moją znajdę zimową), że gdybym coś przypadkiem przygarnęła, to jej znajoma pochowała starowinę sunię i rozpacza i rozgląda się za nie dużym psem, żeby dać znać, siostę zamurowało, to się nazywa zbieg okoliczności, potem telefon, wizyta..... i dzika rozpacz siostrzenicy Rolling Eyes

rita

Oby wszystkie psiaki w takim tempie znajdowały domki...powodzenia malizno.
Wyobrażam sobie rozpacz siostrzenicy,taki psi dzieciak może podbić serducho.

Czarna

zadziorny

Super

Tilia

Super zakończenie Smile

a właściwie nowy początek - trzymam kciuki, żeby się szybciutko zaaklimatyzowała w nowym domku!!

annazuraw · Dołączył: 13 Lip 2012 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów

O jedno psie nieszczęście mniej Smile