Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Terier walijski,stary,ślepy,głuchy.Już we własnym domu!!!:D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie / Znalazły dom
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41843
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 22:59, 31 Sty 2010    Temat postu:

Smutne Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Apsa



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:52, 22 Lut 2010    Temat postu:

Foksik coraz gorzej wygląda...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:50, 22 Lut 2010    Temat postu:

Nie chcę wyjść na potwora, ale może czas mu skrócić to nieciekawe życie, skoro nie ma żadnej szansy na adopcję a stan (ze zdjęcia sądzę!) straszny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Apsa



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:41, 23 Lut 2010    Temat postu:

Na Paluchu nie usypia się psów tylko dlatego, że są stare i nieadopcyjne (są zarzuty, że się nie usypia nawet w uzasadnionych przypadkach).
Żeby mu skrócić cierpienia, najpierw trzeba by go adoptować...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
herba
Zaangażowany


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:11, 23 Lut 2010    Temat postu:

Apsa napisał:
Na Paluchu nie usypia się psów tylko dlatego, że są stare i nieadopcyjne (są zarzuty, że się nie usypia nawet w uzasadnionych przypadkach).
Żeby mu skrócić cierpienia, najpierw trzeba by go adoptować...


Absurdalne postępowanie Shocked


Ostatnio zmieniony przez herba dnia Wto 14:12, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:31, 23 Lut 2010    Temat postu:

To ma być humanitarne postępowanie?!?!?! Czekanie aż sam dokona żywota w cierpieniu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Wto 12:57, 02 Mar 2010    Temat postu:

Niestety z tym usypianiem to koszmar. Znam osobiście weterynarza, który pracował na Paluchu. Opowiadał mi, że są psy które wyraźnie cierpią i nie wolno ich uspić. To podbno dyrektywa p. Dyrektor. Sam stał przed takim dylematem. Pies cierpiał niewyobrażalnie i nic nie mógł zrobic. Odszedł z Palucha, nie wytrzymał. Opowiadał, że leczenie psów sprowadza sie tylko do połowicznych działan. Nie jest to zła wola tylko brak czasu by poświęcić wszystkim potrzebujacym choć chwilke uwagi. Jednym słowem za duzo zwierzaków a za mało weterynarzy i personelu.
Zastanawiam sie czy mogłabym zaadopotowac psa by go za chwile uspic ? Jesli by nie było dla niego ratunku i bardzo by cierpiał .... to chyba tak. Przynajmniej odszedł by w moich ramionach, bez bólu i nie w samotności, zostawiony sam sobie. Ale dla mnie byłoby to straszne przezycie


Ostatnio zmieniony przez Benita dnia Wto 12:58, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Wto 13:00, 02 Mar 2010    Temat postu:

Apsa napisał:
Foksik coraz gorzej wygląda...

Czy on ma choc kawałek szmatki na której może sie połozyc ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Apsa



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:14, 02 Mar 2010    Temat postu:

Prawdę mówiąc nie wiem - niektóre psy mają w posłaniach kocyki, inne mają gołe plastikowe leżanki. W każdym razie ma leżankę (ktoś to określił jako "miska", faktycznie tak się kojarzy), nie musi leżeć na gołej podłodze...

Opiekunka nie zauważyła jakiegoś gwałtownego pogorszenia jego stanu - nadal jest żywy, ma apetyt. Ale starość postępuje, nie da się jej zatrzymać Sad
W sobotę był na spacerku - całkiem żwawo truchtał:


Gdyby znalazło się dla niego jakieś miejsce, prawdopodobnie jeszcze dobrych parę miesięcy mógłby się cieszyć życiem. Teraz sobie wegetuje. Nie wygląda, jakby mu coś fizycznie dolegało (jak to jest u terierów, pokazują po sobie, jak coś je boli?), ale mieszka w klateczce o powierzchni 1-2 metry kwadratowe, bez wyjścia na dwór - to teraz całe jego życie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:25, 02 Mar 2010    Temat postu:

Apsa napisał:
jak to jest u terierów, pokazują po sobie, jak coś je boli?
Generalnie nie. Sad Częstoz nimi nie tak, jak już jest dowiadujemy się, że coś jest za późno, żeby im pomóc. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagoda
Zaangażowany


Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto 14:48, 02 Mar 2010    Temat postu:

Naszym schroniskowym starym terierkiem http://www.terierkowo.fora.pl/teriery-w-potrzebie,17/stary-terierek-welszyk-w-olsztynskim-schronisku,2653.html zainteresowała sie Pani z Katowic. Wyslalam zdjęcia ze spacerów, filmik, ale Pani w rozmowie telefonicznej powiedziała, ze szuka "bardziej potrzebujacego"... To samo przekazała wolontariuszce, którą poprosiłam o sprawdzenie domu.
Mogę na priv wysłać adres mailowy Pani.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Apsa



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:13, 02 Mar 2010    Temat postu:

Tak, poproszę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
migdalena



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 17:16, 03 Mar 2010    Temat postu:

Nasz "Foksik"(nazwany tak przez opiekunki) to wciąż żywotny psiaczek.
Bardzo zaniedbany,ale mam wrażenie,że nie poddał się.
To taki mały twardziel.Wytrzymał prawie 5 lat,bardzo chciałabym mu pomóc...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Apsa



Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 14:35, 10 Mar 2010    Temat postu:

Foksik wygląda koszmarnie. Mam nadzieję, że to 'tylko' takie zaniedbanie, ale już na poważnie myślimy o zabraniu go do hoteliku / dt. Niech ma coś z życia, póki jeszcze ma ochotę z niego korzystać!
Na razie od zapytanych osób prowadzących hotele mamy jedną odpowiedź odmowną i jedną pozytywną. Czekamy jeszcze na odpowiedzi od kilku osób. W najbliższym czasie ustalimy, dokąd chcemy zabrać małego.
Przydadzą się deklaracje...

Tak teraz wyglądam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Śro 15:12, 10 Mar 2010    Temat postu:

Kontaktowałyście się z hotelikiem w Otrębusach p. Grazyny ? Tam przebywała Balbinka. Biezre od psa wyciągnietego ze schroniska po 20 zł /doba. To ona przyczyniała sie do znalezienia domku dla Balbinki bo Pan , który ja wziął to jej klient. Nam zostało troche grosza jeszcze z Kubusia to mozemy dołozyc i deklaruję co miesięczne wpłaty, gdy bedzie taka potrzeba Wink Bierzcie go jak najszybciej, niech sobie jeszcze pogania po trawce. Wiosna idzie. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie / Znalazły dom Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 3 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island