| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| herba Zaangażowany
 
 
 Dołączył: 24 Lut 2008
 Posty: 476
 Przeczytał: 0 tematów
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 8:56, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | wiórek napisał: |  	  | Se zanotowałam. Ludzie mieli książeczkę psa, z niej spisałam dane psa. Nr tatuażu się zgadzał, pies poznał właścicieli - starsi ludzie. Chyba nie sugerujecie, że wzięli go żeby sprzedać chińczykom na kotlety ?  Teraz to on się na kotlety nie nadaje, bo same kości... A tak poważnie - może Aslan też ma wadę dyskwalifikującą go jako reproduktora i dlatego był oddany. Z tego co zrozumiałam, to Anakin też wrócił do hodowli, bo ludzie się zorientowali, że nie może być reproduktorem.
 Najważniejsze, że psu się przez ten miesiąc błąkania nic nie stało. Moje psy też zadowolone, bo są bardzo zazdrosne i przez dwa dni były grzeczne dla gościa, ale nie w sosie.
 | 
 
 Uspokoiłaś mnie wiórek. Skoro tak było jak mówisz, to nie było podstaw nie oddać psa.  I dziękuję ci za odwaloną robotę i za fatygę.
   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   |  | 
|  | 
	
		| Talviszon Administrator
 
 
 Dołączył: 11 Kwi 2009
 Posty: 4153
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: spod Wrocławia
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 9:31, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Super, że udało sie odnaleźć właścicieli     
 Wiórek oby było więcej takich ludzi jak Ty
   
 Ostatnio zmieniony przez Talviszon dnia Sob 9:32, 16 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ramir Weteran
 
 
 Dołączył: 05 Mar 2007
 Posty: 404
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Śląsk
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 12:53, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Tak pies jest z mojej hodowli i ma na ime ANAkin. Ostatni miot KORINY,  ASLAN którego losy na forum tez był to jego brat. Były tylko dwa psy w tym miocie. Co do tatuażu to swego czasu nastąpił bład w numerach i stąd może sie w Wam nie zgadzać. Psa znam i rozpoznałam. Jest w tej chwili juz po badaniach w lecznicy wszystko jest w porządku. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| equitana Moderator
 
 
 Dołączył: 15 Lut 2007
 Posty: 8200
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Poznań!
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 15:43, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Oby wszelkie sprawy tego typu znalazły równie szczęśliwe zakończenie     Wiórek, jeszcze raz dzięki za zajęcie się zagubionym airedalem
   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| wiórek 
 
 
 Dołączył: 14 Mar 2013
 Posty: 8
 Przeczytał: 0 tematów
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 18:23, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Dziękuję za podziękowania. Dobrze, że to był rasowy pies, z kundelkami nie idzie tak łatwo. I malutki szczególik. Zwróciłyście uwagę na porządną, skórzaną obrożę psa - właściciel przyszedł po psa z taką samą smyczą
   Pozdrawiam i życzę wszystkim Smacznego Jajka Wielkanocnego
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ramir Weteran
 
 
 Dołączył: 05 Mar 2007
 Posty: 404
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Śląsk
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 20:23, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Wiórek! To co piszesz o Anakinie to stek bzdur. Jego losy nie maja nic wspólnego z tym co napisałaś. Dodatkowo mieszasz w to ASLANA . ASLAN nie miał żadnej wady a historii jego nie znasz. Bardzo nie lubie jak ktoś w powtarza niesprawdzone wiadomości. Pomimo tego jestem wdzięczna za zaangażowanie w sprawie ANAKINA. Pies jest teraz tam gdzie miał byc i był od poczatku!!!!! |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ramir Weteran
 
 
 Dołączył: 05 Mar 2007
 Posty: 404
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Śląsk
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 20:30, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Jeszcze w kweti tauazy. W oddziale katowickim jest hodowla moja i była p.Rączki. Tak sie stało że tatuaże pomylono i tyle. Ponieważ w tamtym czasi ebyły tylko moje mioty to tak zostało. Wszystko do sprawdzenia w oddziale. Niedowiarków zapraszam do kierownika sekcji. I mysle że temat psa powinien zostać zamknięty. Poza tym  mam umowe sprzedazy tego psa i dzisiaj rozmawiałam z ludżmi. Dla mnie temat zakończony. Jeszcze raz dziekuję Wiórkowi za zajęcie sie ANAKInem. Bład dotyczył miotu z 2009 roku. Zamiast 388 zostało zrobione 338. Poniewaz wszystko dotyczyło moich miotów tak juz zostało. Jak co to i tak trafia do mnie szukajacy po tatuażu.
 
 Ostatnio zmieniony przez Ramir dnia Sob 21:21, 16 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| equitana Moderator
 
 
 Dołączył: 15 Lut 2007
 Posty: 8200
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Poznań!
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 21:21, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Ramir napisał: |  	  | Wiórek! To co piszesz o Anakinie to stek bzdur. Jego losy nie maja nic wspólnego z tym co napisałaś. Dodatkowo mieszasz w to ASLANA . ASLAN nie miał żadnej wady a historii jego nie znasz. Bardzo nie lubie jak ktoś w powtarza niesprawdzone wiadomości. Pomimo tego jestem wdzięczna za zaangażowanie w sprawie ANAKINA. Pies jest teraz tam gdzie miał byc i był od poczatku!!!!! | 
 
 Ramir, przyznam,że dość szczególny wybrałaś sposób podziękowania Wiórce ( bo to Pani Wiórek
  ) ten "stek bzdur" to nie jej wymysły a ludzi, którzy najpierw zgubili psa, potem dość niemrawo go przez miesiąc szukali (  jakos ani Herba ani Wiórek na żadne ogłoszenia o poszukiwanym AT nie trafili...).   a na koniec, zgodnie z tym ,co piszesz uraczyli Wiórka jakimiś zmyślonymi historiami..I do kogo masz pretensje ? Do osoby, która mając swoje własne 2 psy i koty przygarnęła cudzego, zaniedbanego psa, dała mu ciepły kat, jedzenie i  poszukała właścicieli ?? Pretensje możesz mieć do ludzi, którym psa sprzedałaś a którzy nie dość,że nie potrafi go upilnować to jeszcze nieprawdę opowiadają. Tuz po zabraniu Anakina przez właścicieli Wiórek zadzwoniła do mnie i opowiadała, co usłyszała a usłyszała właśnie że , cytuje : "był najpierw w Katowicach w bloku, został komuś oddany i stał przy budzie na łańcuchu." O historii Aslana Wiórek poczytała na forum, sama link wstawiałam na poprzedniej stronie.
 
 Wg mnie to teraz Wiórek należy się nie tylko dziękuje ale i przepraszam. Bo inaczej następnym  razem, jak zobaczy zaniedbanego AT na swoim podwórku, to po prostu wygoni go i zamknie bramę ...
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ramir Weteran
 
 
 Dołączył: 05 Mar 2007
 Posty: 404
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Śląsk
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 21:28, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Wiórkowi  podziekowałam i to dwa razy. Ale to co napisała az mnie zatkało i zdania nie zmienię. Szczególnie że sprawy ASLANA nie zna a to co napisała ma swój wydźwięk i tego akurat Tobie tłumaczyc nie muszę. Z jednej strony zrobiła wspaniała dla ANAKINA ale z drugiej pozwoliła sobie na conajmniej niestosowne tworzenie dziwnych teorii. To wszystko. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Airedaleski Zaangażowany
 
 
 Dołączył: 20 Lut 2011
 Posty: 1162
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: k/ tarnowa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 21:45, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | equitana napisał: |  	  | O historii Aslana Wiórek poczytała na forum, sama link wstawiałam na poprzedniej stronie.
 
 Wg mnie to teraz Wiórek należy się nie tylko dziękuje ale i przepraszam. Bo inaczej następnym  razem, jak zobaczy zaniedbanego AT na swoim podwórku, to po prostu wygoni go i zamknie bramę ...
 | 
 
 Co racja to racja......... oby brama była zawsze
  otwarta |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| magnitudo Moderator
 
 
 Dołączył: 20 Lut 2007
 Posty: 13321
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Skąd: Poznań
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 21:51, 16 Mar 2013    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Ramir napisał: |  	  | Z jednej strony zrobiła wspaniała dla ANAKINA ale z drugiej pozwoliła sobie na conajmniej niestosowne tworzenie dziwnych teorii. To wszystko. | 
 po co miałaby tworzyć
  napisała co usłyszała i pretensje do właścicieli bo to oni są odpowiedzialni za całą tą sytuację i mam nadzieję, że wiórek nie zniechęci się do pomocy psom
   |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		|  |