Czy forum powinno być otwarte dla obcych?

[INA]

[herba]

To ja też potraktowana będę jak martwa dusza, bo postów mało napisałam?

Na wystawy nie chadzam, w Trójmieście nie mieszkam, więc mnie nikt prawie nie zna. Jak mi pies choruje to najpierw lecę do weta, a nie na forum. Piszę mało , bo tak już mam, a jak coś i napiszę to najczęściej i tak to zostaje zignorowane, jak chociażby mój głos w głosowaniu na dany temat.....

Często też czytam nie będąc zalogowana....

Może zróbcie coś w rodzaju "Grona"- że można się dostać na czyjeś zaproszenie + dział ogólnodostępny.

P.S. W porównaniu z blogami które można czytać w necie Kawiarenka jest średnio fascynująca , ale ostatnio przynajmniej można bieżącą prognozę pogody sprawdzić.

[magnitudo]

[herba]

Dodam jeszcze że na Terierkowo trafiłam, bo ktoś( już nawet nie pamiętam kto) na Dogo napisał do mnie PW że takowe forum istnieje i wszyscy od terierów już dawno tam poszli

[INA]

[Jura]

Nie rozumiem, o co chodzi. Forum według mnie to środek wymiany myśli, doświadczeń, popularyzacji wiedzy o psach i nawiązywaniu nowych znajomości. Zamknięcie pozbawiłoby je tej funkcji. A jak ktoś pragnie dzielić się intymnościami, to są na to inne sposoby.

[Wind]

[asher]

Mam takie samo zdanie jak Jura
W kawiarence dawno nei byłam, pewnie dlatego ciągle łażę bez parasola jak pada i na odwrót

[zadziorny]

[INA]

[bo]

Dla mnie każdy użytkownik Internetu: na forach, blogach, portalach społecznościowych jest swoistego rodzaju ekshibicjonistą. "Sprzedajemy" swoją prywatność na użytek wszystkim. Ale cóż takie czasy i albo się na to godzimy i bierzemy w tym udział, albo nie.

[Sirion]

Różnie bywa z tą otwartością for. Według mnie dobrze jak forum jest otwarte (w dużej części), bo przed zapisaniem się można się zorientować, jacy są ludzie, czym sie naprawdę interesują, itd itp. Tu dotąd było fajnie, istniał fragmencik przymknięty na specjalne sytuacje. Z innych, na których bywam, psiakość jest otwarta dla wszystkich i jakoś problemów nie ma. Uczestniczę też w takim o roślinkach domowych, które jest otwarte tylko częściowo, a i będąc uczestnikiem dostaje się dostęp do niektórych działów po okazaniu się stażem na forum. Wynikło to z oszustw przy wymianie roślin pomiędzy forumowiczkami. Ponadto chcą uniknąć sytuacji, że ktoś się zapisuje po to tylko, aby u wszystkich jojczeć "Podaruj mi listek/sadzonkę/roślinkę".

[coztego]

[Szura]

To może ja się wypowiem jako 'nowa'. W realu (ani w tesco ) nie mam znajomości wśród terrierowatej społeczności. A chciałabym! Dlatego pomyślałam, żeby właśnie poznać Was tu i w miarę możliwości przenieść znajomości na żywo. Gdyby forum było zamknięte, w ogóle nie mam pojęcia, jakbym to zrobiła. A tak to udało mi się już umówić na spotkanie z jedną osobą podczas wystawy, z czego się bardzo cieszę.

[INA]