Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
AIREDALE MAGNITUDO
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Szczeniaczkowo / Mioty Odchowane / Airedale Terrier
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borsaf
Gość





PostWysłany: Wto 22:47, 26 Cze 2007    Temat postu:

Hej!, Puk, Puk! Juz mi sie w glowie zaczyna kręcic od toastów, a nadal nie wiem, czy tam jeszcze "coś" bylo, czy tylko znowu Placenta?
Powrót do góry
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 22:58, 26 Cze 2007    Temat postu:

"Babcie" Magnitudo i Equitana nie chca sie dzielic swoim szczesciem, wiesci z frontu brak, za to ja podziele sie newsem - było nie było rodzinnym Laughing
Małe Lusio-Martinięta maja o jedna siostre mniej, ale za to zyskały braciszka Trudno wyczuc jak to sie stalo, ale własnie wyszło, ze jedna suczka ma siusiaka
Czyli po Deni i Elmo urodziło sie 4 panów i 5 suczek


Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Wto 23:04, 26 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Wto 23:04, 26 Cze 2007    Temat postu:

Hihihi, to ci dopiero news! Przypuszczalnie via telefon cos bylo na łaczach...nie podejrzewam Elizy by nie rozpoznala plci u szczeniaków! Hihihi!
U kotow moga sie zdarzyc takie pomylki ale psiaki, na szczęście maja przyrodzenie widoczne zaraz po urodzeniu.
Powrót do góry
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 23:07, 26 Cze 2007    Temat postu:

Eliza tez sie nie podejrzewała, ale jednak Rolling eyes tak jakos wyszło... Denia wiekszosc szczeniat rodziła jak karabin maszynowy, wiec mozna sie było pogubic Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41836
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 23:26, 26 Cze 2007    Temat postu:

To się podobno nazywa "zmiana pci" Rolling Eyes Very Happy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonora
Weteran


Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 23:32, 26 Cze 2007    Temat postu:

Fuka Klacz Gratulacje
9 klusecze to już jest pokażna gromadka
:serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
Można się nie doliczyć Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonora
Weteran


Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 23:39, 26 Cze 2007    Temat postu:

MAGNITUDO
Troszkę mnie tu nie było, a tu takie radosne wieści.
Dużo zdróweczka dla LUSI i maluszków
:serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 23:52, 26 Cze 2007    Temat postu:

Nowe wieści z frontu Very Happy Lusia dzięki pomocy weta urodziła jeszcze 2 sunie. Było bardzo kiepsko groziła jej cesarka, ale dzięki rzutowi na taśmę udało się Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
Jeszcze raz dziękuję wiernym kibicom Very Happy
Bilans 4 chłopaków i 3 dziewczyny
Do jutra Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 0:05, 27 Cze 2007    Temat postu:

Magnitudo kamien spadł mi z serca. Wiedzialam, ze jestescie mocnozajete jak sie nie odzywacie...
Teraz to dopiero mozna sie cieszyc i toasty spelniać
za Lusię
za babcie
za druga babcie

za szczylko, zeby sie zdrowo chowały!
A teraz spotkamy sie na AA Very Happy
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41836
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 0:19, 27 Cze 2007    Temat postu:

Brawo Lusia






Niech się maluchy zdrowo chowają Partyman Partyman Partyman


Ostatnio zmieniony przez zadziorny dnia Czw 8:14, 28 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 0:27, 27 Cze 2007    Temat postu:

Gratulacje dziewczyny! Lusia spisała się na medal, w nagrodę ma siódemkę przepięknych dzieciaczków! Niech się maluszki zdrowo chowają i cieszą życiem przez dłuuuugie, dłuuuugie lata!

Brawo Brawo Brawo
Powrót do góry
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8622
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 6:24, 27 Cze 2007    Temat postu:

Wielkie buziaki dla maluszków; brawa i głaski dla Lusi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Śro 8:39, 27 Cze 2007    Temat postu:

No, kochani jestem ... Powiem szczerze,że takiego porodu jeszcze nie widziałam i chyba więcej widzieć bym nie chciała Jedyne pocieszenie to fakt,że wszystko tak dobrze się skończyło, mamuśka jest cała i zdrowa, maluchy żywotne i pięknie ssące,ale były momenty grozy.
Problemy zaczęły sie już na poczatku, bo Lusia miała skurcze..takie dziwne, bo niby parte,ale nic z tego parcia nie wynikało..suka się napinała, tłocznia brzuszna pracowała i d**a..Wet podał dawkę oxytocyny, ja podałam następną i dalej nic. Suka niby prze, skurcze niby są a szczeniąt nie ma...Włozyłam jej rekę do środka i zaczęłam sprawdzać rozwarcie i masować szyjkę. No i namacałam ...ogonek pierwszego bąbla , tkwiący radośnie w rozwartej szyjce macicy. I dalej nic. Po kilku minutach do ogonka dołączyła tylna nózka...i dalej nic. Przy skurczu nóżka przybliżała się ,po skurczu oddalała. Takie "pojawiam się i znikam" Po kwadransie takiej "zabawy w chowanego" nóżki ( już obie Wink ) były na pograniczu-i pokazałam je Magnitudo..Nie wiem czemu,ale prawie zemdlała Shocked Przy kolejnym skurczu udało sie malucha,złapanego za te nóżęta, wyciągnąc na świat... To był chłopaczek, słodki,żywotny nad wyraz, który zaraz przyssał sie sutka , niczym kleszcz. Po kilku minutach zaczęły sie kolejne skurcze i kolejny maluch zaczął się pojawiać, ale głęboko, na pograniczu kanału . I co gorsza, szedł główka naprzód, wiec nie było za co złapać NieOK Zabawa w chowanego trwała dość długo, w pewnym momencie maluch tkwił główką na zewnatrz ,całą reszta w kanale rodnym a skurcze takie do niczego. Nie było go z co złapać, bo całkiem spory był ,za główkę nie chciałam ciągnąć,a skóry na karku nie mogłam dosięgnąć. Horror Evil or Very Mad Ale widocznie ktoś na górze czuwał nad nami, bo udało mi się wcisnąć palce ,złapać go za karczek i był nasz Very Happy Największy, 300 gramowy chłopak Very Happy
Reszta relacji za moment...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Śro 9:06, 27 Cze 2007    Temat postu:

Ło matko, córko! Ręczne wydobycie płodów!!!! Nie zazdroszczę emocji, dobrze, że żyjecie...napijcie sie szampana...no, moze po pracy...
Powrót do góry
adrianas_dogs
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Śro 9:13, 27 Cze 2007    Temat postu:

Ja też nie zazdroszczę TAKICH emocji. Jednak nie ma to jak doświadczona położna Laughing
Czytając Was to poród Cześki to była bułka z masłem.
Equitana pisz co się działo dalej, bo czyta to się jak dobry thilller Cool

Zyczenia zdrówka dla Luny, jej dzieciaczków i babć Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Szczeniaczkowo / Mioty Odchowane / Airedale Terrier Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 12 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island