Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Pon 18:18, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ojj te airedale nad morzem .........cos pieknego Musze na przyszly rok juz koniecznie nad morze jechac !!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8677
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 19:57, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Siemka! ech...znowu można się pozachwycać...piękny też nas psi świat...
nitencja -- popieram opcję wypadu nad morze ..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 20:30, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nitencja, po co czekać do przyszłego roku wrzesień nad Bałtykiem jest tez piękny a plaże puste .Raj dla psów i psiarzy..sama się zastanawiam , czy na kilka dni nie wyskoczyć,o ile pogoda się poprawi...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 20:57, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pogoda lada moment dopisze
Zapraszamy nad morze. Plaże teraz są o wiele fajniejsze .Pełno miejsca do hasania. Dajcie znać jak będziecie !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Wto 6:48, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Equitana - nie da rady, mama juz pracuje a nie zabiore ze soba calej bandy 6 psiowej ..........
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 8:38, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No fakt, z taka banda to trudno nad morze jechać, nawet po sezonie. A u nas dziś rano było chyba z 8 stopni ( zimna, bo trudno to nazwać ciepłem ) Lubię jesienne dni,ale jest jeszcze lato, powinno być ciepło, słonecznie a ja mam ochotę ogrzewania w domu włączyc - tak BTW to w pracy już grzejnik grzeje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 10:14, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Byłam, podziwiałam
Agatix z wiatrem we wlosach...piekna fotka, piekna modelka...
Ja tez sie zastanawiam, czy nie napalić w piecu co tylko to pierwsze zapalenie to dymówka duża brrr ale papierzyska i gałęzie bym spaliła, a w domku by ciepełko było...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karpatka
Weteran
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dębica
|
Wysłany: Wto 21:41, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ach, to prawda. wrzesień jest bardzo dobrym miesiącem na pobyt nad morzem, ale 8 st. C to zdecydowanie za MAŁO , żeby spędzać długie godziny na spacerowaniu plażą. "A mogło być tak fajnie" bo sama zastanawiałam się nad wyjazdem nad m. właśnie we wrześniu ale zdecydowanie: może za rok?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 23:24, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ejże, kochane, troszke optymizmu, przecież jeszcze ciepło moze byc. Nie chce wierzyć w to,że juz od pierwszych dni wrzesnia ,az do marca-kwietnia bedzie zimno...nie chcę i koniec !!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 12:43, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hej ! Kto to myśli ma takie ponure ? Musi jeszcze być trochę ciepła ! Jesień nad morzem jest piękna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 12:46, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Alfiki, na Twojej fotce jest przepiękna tyle,że ostanie dni u nas sa takie zimne - ok. 6 stopni rano i wieczorem,że az się nie chce jechac gdziekolwiek >Ciagle wierze,że zrobi się jeszcze ładnie. Jesień to taka fajna pora roku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:48, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mówili wczoraj w telewizorze, że jeszcze wróci lato. I ja im wierzę!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 17:22, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli wróci na dłużej niż 1 dzień, to też się zameldujemy nad morzem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 17:44, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie kusi ta pusta we wrzesniu plaża, nikomu psy nie przeszkadzaja, tylko wzcesnie ciemno jest. Ale przyynajmniej się człowiek wyspi, pospaceruje sobie...tyle ,że prawie do końca wrzesnia mamy z zajęte weekendy pzrze rozmaite zawody Agaty a i pazdziernk zaczyna się zapełniac
Poniżej dziecie-letnie foty, cieplutko wtedy było...
I letnia, ubiegłoroczna Koka ..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 22:26, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moje pyszczaki miały wyjazdowy weekend cała sobotę spędziliśmy na wsi, gdzie prawie bez przerwy siedziałam w kucki pod leszczynami, zbierając orzechy laskowe, które latoś wyjątkowo tam obrodziły. Heśka chodziła ze mną,wyszukiwała sobie orzecha, brała go w paszczę , rozłupywała i wypluwała pod moje nogi, żebym wydłubała środek i dała jej do zjedzenia, bo jeszcze zbyt świeże były,żeby sobie sama poradziła. Nie wiem, czemu nie pomagała mi zbierać do koszyka, skoro tez lubi orzechy
W tzw miedzyczasie obie z Koka coś szamały, jakie zielska, suszony chleb,może i stare kości, jakich psy gospodarzy nie dojadły, w każdym razie następnego dnia rano Heska wywaliła mnie z łóżka wcześniej nisz zwykle a ilośc qpy jaka z siebie wydaliła ,skłoniła mnie do zabrania jej na zawody konne...Wolałam nie zostawiać jej na 6 albo i więcej godzin zamkniętej w domu, bez możliwości korzystania z toalety. I tym sposobem mam kilka fotek Hesiaczkowych- Koka nie miała podobnych sensacji, wiec odsypiała sobotni wyjazd
Zawody baaardzo sie Heśce podobały,zwłaszcza podłoże
więc pracowicie udowadniała, że jest terrierem
a jesli prawda jest,że brudny pies jest szcześliwy, to ona była baardzo szcześliwa
Troszkę sobie poganiała, sama ...
i z koleżanka Agaty...
I ćwiczyła bieganie po paskudnych , strasznie stromych , metalowych schodkach prowadzących na trybune sędziowską
Do domu wrócilismy póżnym wieczorem , wszyscy zmarnowani wiejącym zimnym wiatrem i ogólnym chłodem. mam jeszzce pare zdjec kopyciaków,ale już dzis mam dośc kompa i w ogóle wszelkiej działalności,wiec uciekam. Moze jutro nadrobię zaległości na forum
Ostatnio zmieniony przez equitana dnia Pią 16:18, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|