Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9856
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob 19:07, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Magia bardziej nie lubi chłopaków, podrostków. Za pijaczkami też nie przepada, ale wtedy była zmęczona i najpierw zaliczyła kąpiel w rzece, a potem było już za późno na warczenie. Może też wyczuła, że to , dobrzy", lubiący psy pijaczki. Pączki zjadła, ale dotknąć się nie dała, odskakiwała.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 20:26, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A jak ten baniak, "przeżył"????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9856
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Nie 9:21, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Baniak jest niezniszczalny, z dosyć twardego plastiku. Zresztą przy Magii zabawki są wieczne - ona niczego nie niszczy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Kati dnia Nie 9:21, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 9:43, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Baniaczek do zabawy super, ale podejrzewam, że welshy by nie przeżył. One wszystko zniszczą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 9:57, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Victorek też, jego ulubioną zabawą jest gryzienie pustych butelek po wodzie mineralnej, najlepiej zakręconych, żeby było bardziej twardo...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9856
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Nie 10:00, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja często mam ochotę kupić Magii jakąś nową zabawkę, ale potem stwierdzam, że ona ma już całe wielkie pudło zabawek, którymi i tak mało się bawi. Ona woli to co sama sobie znajdzie, wtedy ma największą radochę.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 10:05, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A ten baniak to chyba długo męczyła???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
king91
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 11:16, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Oj co ja bym dała, żeby moja sunia tak dbała o swoje zabawki, przy niej to żadna nie ma prawa przeżyć dłużej niż 10 minut. Z wyjątkiem ikeowskich marchewek...ale te traktuje jak dzieci i trzymają się już u nas dość długo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 11:41, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
No właśnie, chyba tak każdy ma... Nasz Victoruś też ma kilka pluszaków, którymi bawi się delikatnie, lubi je i zabawki te mają się dobrze już od bardzo dawna...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9856
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon 12:35, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o "dzieci", to Magia ma tylko jedno, gumowe, skrzeczące. Rolę dziecka spełnia tylko w czasie ciąży urojonej, wtedy piszczy razem z "dzieckiem".
Baniak wbrew pozorom żyje, ma się całkiem dobrze i nadal jest bardzo atrakcyjny
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9856
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pią 18:34, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Magia świętuje 5 urodziny.
Śmiałyśmy się z mamą, że zrobimy jej przyjęcie urodzinowe, oprócz ludzkich gości był jeszcze Kastor (rotek ciotki chwilowo jest u mamy) i 2 koty. (niestety koty nie przyszły, chyba towarzystwo im nie odpowiadało ).
Oczywiście to był żart, główny prezent urodzinowy to długi spacer nad rzekę. Kastor biedny ledwo dał radę wrócić, a Magia jak tylko wpadła do domu to od razu zaczęła szaleć z baniaczkiem - ona nigdy nie ma dosyć.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ramzesa też pogoniła
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 19:21, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego najlepszego dla Magii!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42235
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 19:36, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego najlepsiejszego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 19:48, 31 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego Najlepszego dla Magi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
king91
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 9:25, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Sto lat dla Magi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|