cairn terrier Magia Terierkowo oraz koty Ruduś i Ramzes

Kati

Ja też mam zamiar przerobić ludzką kamizelkę odblaskowa. Ciekawe co z tego wyjdzie. Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Victorka

Ale fajne zdjęcie Laughing

: Ciekawe, co Magia robiła... Wink

Kati

Victorka

W Wigilię, jak zwierzątka przemówią, dowiesz się, czy prezenty się podobały i kto wszystko skonsumował... Wink

Kati

bogula

na kogoś ten pusty talerz czeka przecież co roku Cool

Kati

Kati

Życzę wszystkim wesołych i spokojnych świąt spędzonych w rodzinnym gronie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Foksiu od rana poczuł świąteczną atmosferę - poczęstował się kilogramem śledzi. Twisted Evil

Na tym święta się zakończyły, bo zarzygał cały dom. Twisted Evil

A z Rudusiem będę musiała zaraz po świętach wybrać się do weterynarza. Od jakiegoś czasu źle wyglądał, mało jadł i schudł, a wczoraj miał krew i śluz w kupie. Sad

Mam nadzieję, że to było jednorazowe, ale badania trzeba zrobić.

myszak22

życzę spokojnych świąt i zdrowia dla Rudusia. Trzymamy Kciuki

Victorka

Wesołych Świąt! Laughing

Za Rudusia Kciuki

Kati

Dziękuje za życzenia. Smile

Z Rudusiem nie jest tak najgorzej. Smile

Jak w święta widziałam co on wyprawia z Ramzesem to można by pomyśleć że to młody kot. Ramzes dużo większy i sprawniejszy nie raz musiał być ratowany, jak go Ruduś dopadł i wtłukł mu. Guy with axe

Ale i tak największym hitem było, jak Ramzes siedział na podłodze a przyczaił się Rudek na krześle. Rudek przeskoczył przez oparcie spadając Ramzesowi prosto na głowę. Twisted Evil

Ramzes czuje respekt przez Rudkiem, chociaż czasem próbuje go zaczepiać, to zawsze kończy się to zwycięstwem Rudzia. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kati

Dzisiaj Magia wyjechała z moimi rodzicami w góry. Na miejscu spotka się ze znajomymi psami - rottweilerem i dużym szwajcarskim psem. Smile

A ja do czwartku będę miała pod opieką Foksa i koty. Smile

Foks chyba wyczuł, że zostaje na dłużej ze mną i chociaż nauczył się zostawać sam, to dzisiaj za nic nie chciał zostać w domu, a teraz cały czas piszczy i wpatruje się w okno. Wink

Victorka

Fajne ptaszki macie za oknem... U nas też są sikorki, ale takich czarnych nie ma...
Do Siego Roku!!! Laughing

Kati

Ten czarny ptak to dzięcioł, nie wiem czy jest jeden czy jest ich więcej, ale często się pojawia.

U mnie duże zmiany. Końcówka roku była dla nas bardzo tragiczna. W nocy z niedzieli na poniedziałek miałam w domu pożar. Gdybym twardo spała mogłabym już się nie obudzić. O 1 w nocy obudziłam się, gdy w domu było już tyle dymu, że ledwo pootwierałam okna. Ze stropu między sufitem a podłogą na poddaszu wydostawały się kłęby dymu, ognia nie było widać. Tuż przed przyjazdem straży pożarnej na suficie pojawił się ogień. 4 straże pożarne gasiły pożar przez ponad 2 godziny. Teraz została wielka dziura między między piętrami.
Jakby nieszczęść było mało, to w czasie gaszenia pożaru ktoś mi ukradł aparat fotograficzny, więc fotek prędko nie będzie.

ania-s

ojej to faktycznie końcówka roku fatalna...
dobrze że nikt nie ucierpiał!
tym bardziej należą się Wam życzenia Pomyślności na Nowy Rok! Kciuki