cairn terrier Magia Terierkowo oraz koty Ruduś i Ramzes

Kati

Do mnie to jakoś nie dociera, że mogło mi się coś stać. Może to lepiej, bo tak się tym nie przejmuję.
Przyczyną był najprawdopodobniej nieszczelny komin. Firma remontująca dom zrobiła olbrzymi błąd nie tynkując komina tylko przykrywając go płytami gipsowymi. Dlatego małe pęknięcie spowodowało przedostanie się iskier.
Remont będzie dopiero na wiosnę, w planach było tylko malowanie kuchni, ale teraz trzeba robić wszystko. Na razie ojciec porobi to co sam da radę naprawić. Dzisiaj ma być podłączony piec węglowy (bezpieczniejszy od kominka). Kominek będzie całkowicie zlikwidowany.

Ostatnio pożary domów to jakaś plaga. W środę w sąsiedniej wsi doszczętnie spłonął dom.

bo

Trzymam kciuki za remont, dobrze, że nikomu nic się nie stało. Dużo szczęścia w tym roku Smile

Kati

Wczoraj psy były u weterynarza na szczepieniach. Magia jak zwykle w poczekalni schowała się w kąt i nie chciała się ruszyć. Po prawie 2 godzinach czekania w końcu Magii się znudziło i wyszła jakby nigdy nic. Za to Foks wcale się nie stresował, pozwolił się zbadać. Wet ocenił go na ok 7 lat. Zęby ma prawie wcale nie pościerane, tylko ma bardzo duży kamień nazębny.
Najdziwniejsze jest jednak to, że Foks waży tylko 200g więcej niż Magia. Surprised

Dzisiaj przyszła kolej na koty, a dokładniej na Rudusia. Miał pobraną krew do badań. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre. Ruduś był bardzo dzielny. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Victorka

Napisz, jak będą wyniki.
Śliczne to zdjęcie Ramzesa: Laughing

Kati

Na pewno napiszę, jutro odbieram wyniki. Z wetką umówiłam się, że jakby coś było nie tak, to będzie do mnie pod wieczór dzwonić i jak na razie telefon milczy. Smile

Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Już dawno tak się nie martwiłam.

Evelynka

Mój młody też w poniedziałek był kłóty, wet chciał zaoszczędzić bólu i dał w dupkę i chyba wywołało to odwrotny skutek, się napłakało dziecię moje. Foks mimo że większy widać jest bardziej skoczniejszy, lżejszy nie taka babówka jak Magia Mr. Green

Kcikasy za kotka.

alfiki

Śliczne towarzystwo.

Kati

Z Rudusiem wszystko w porządku. Smile

wątroba, nerki i poziom fosforu w normie. Tylko ma obniżony poziom czerwonych krwinek.

Victorka

Kati

Własnie się wkurzyłam na wetkę, bo nawet Rudka nie zgadała, tylko krew pobrała. Nic też nie powiedziała co na to poradzić, tylko powiedziała, żeby za miesiąc powtórzyć badania i zobaczyć czy coś się zmieniło. NieOK

Chyba przestanę tam chodzić, wprawdzie za badania zapłaciła mniej niż poprzednio w innej lecznicy, ale wolałabym się czegoś więcej dowiedzieć. Hmmm

Wg. wetki może to być zwykły spadek odporności, jakieś lekkie przeziębienie.
Odkąd Ruduś mieszka u mnie to ma dużo lepszy apetyt, często je surowe mięso, kupuję mu bardzo dobre puszki za którymi szaleje. O wątrubce też pomyślałam, ze mu nie zaszkodzi a może pomóc. Suchą karmę teraz je z musu, jak już nic innego dla niego nie mam. Laughing

Wczoraj koty były w odwiedzinach u psów. Wink

Ramzes na początku nie poznał, gdzie jest i nie chciał wyjść z transporterka, ale potem jak zwiedził całe podwórko, to usadowił się przy karmniku dla ptaków i nie chciał się z tamtąd ruszyć.
Magia bardzo się ucieszyła z odwiedzin, szalała ze szczęścia, przeganiając koty po najgłębszym śniegu. Twisted Evil

Victorka

A może ta wetka ma rację - poobserwować, a za tydzień podjąć decyzję, po kolejnych badaniach? Czasem nie da się tak od razu postawić diagnozy... Ale to, że nie chce rozmawiać z pacjentem i właścicielem nie podoba mi się. Zapytana powinna udzielić szczegółowych informacji, a nie zbywać pacjenta. NieOK

Kati

O Rudusia się nie martwię, bo patrząc na niego widzę okaz zdrowia pełny energii i woli walki o pozycję w kocim stadzie. Twisted Evil

Ruduś ma problemy z zębami, ma zaczerwienione dziąsła i pewnie lekki stan zapalny, więc może od tego gorsze wyniki. Jednak uważam, że po to idę do weterynarza żeby takie rzeczy usłyszeć od specjalisty a nie samemu się domyślać. Rolling Eyes

Dzisiaj postanowiłam przypomnieć kotom do czego służy drapak. Drapak położyłam na płasko, bo tak im się łatwiej drapie i chciałam postawić na nim Ramzesa. Biedak tak bardzo nie chciał być na drapaku, że wczepił się pazurami w fotel, a jak próbowałam go odczepić, to darł się jakby go ktoś mordował. Twisted Evil

Za to Rudusia zwabiłam podstępem i jak już był na drapaku to wiedział co trzeba robić. Very Happy

Przez tyle miesięcy jakoś żyłam bez zwierzaków i dopiero teraz sobie uświadomiłam jak bardzo mi tego brakowało. To co że nie dają mi się wyspać, że co chwilę muszę sprzątać kuwetkę, że grymaszą przy jedzeniu. Ich obecność bardzo urozmaica życie. Smile

Teraz siedzę przy komputerze, ale co chwilę muszę wstawać i patrzeć co wyprawiają, bo cały czas polują na siebie, kombinują jakby zaskoczyć przeciwnika, czają się na siebie i wyskakują zza rogu. Lepszej rozrywki mi nie potrzeba. Wink

W oczekiwaniu na otwarcie drzwi do domu
[link widoczny dla zalogowanych]

Ramzes goniony przez Magie
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

bogula

Co to za przetrzymywanie zwierzaków pod drzwiami? Wink

na bank przydadzą się drzwi na ... pilota Mr. Green

Kati

bogula

lansik niechybnie konieczny Wink