Ene due rabe...

Magicnesca

:serce: :serce: :serce:

Czarna

No więc...
Już u szili - jeszcze raz wielkie dzięki za transport maleństwa

:serce: - dostałam dużych oczu, bo Wiki biegająca na trawie w kojcu z innymi szczeniakami, postanowiła pokazać kto tu rządzi, zwłaszcza uwzięła się na młodsze i mniejsze od niej irlandy.... jeden to nawet tak bardzo się wystraszył, że mi go normalnie żal było... Guy with axe

Za to Gina była tak oszołomiona ilością psów, że zachowywała się jakby ją ktoś podmienił, albo jakby nałykała się jakiegoś relanium, praktycznie stała jak zaklęta... Twisted Evil

w drodze do domu w aucie Ruda podziwiała widoki przez szybę, bardzo starannie omijając wzrokiem kontenerek z Wiki, niestety to coś nie zniknęło... Twisted Evil

w domu sierściuchy dostały jeść i pić, oczywiście osobno, ale Gina koniecznie musiała sprawdzić co mała ma w misce i pomimo pilnowania dała radę Twisted Evil

teraz już się to nie powtórzy Wink

Maleństwo było bardzo zmęczone i ledwo stało na łapkach, więc poszło spać, a Gina została przegoniona na spacer z aportem (i cienkimi parówkami) Wink

Po powrocie zaczęło się Very Happy

Wiki sobie bardzo starannie zwiedziła calutkie mieszkanie, oczywiście w asyście duuużego rudego zazdrosnego psa i dwóch ludzi Very Happy

Potem postanowiłyśmy sprawdzić, jakie zabawki jej się spodobają, a jak maluch biegł do kolejnej zabawki zbyt blisko łap Rudej, to ta podnosiła łapę wysoko, żeby toto się nie otarło Cool

W końcu Wiki wsadziłam do spania Giny i chciałam zrobić jakąś fotkę, bo Gina też tam weszła.... nie zdążyłam, Ruda uciekła z oburzeniem Very Happy

Za to małej się spodobało i sama tam chętnie wchodzi i z zapałem wciąga tam zabawki, no i jest całe mięciutkie - więc zęby można ćwiczyć ile wlezie...
Ale myślę, że najdalej za kilka dni będą pięknie spały przytulone, bo mała się dużej nie boi wcale, a Gina jest cała zainteresowana tym małym i coraz bardziej się do niej zbliża, po kilku godzinach już nie podnosi łapy jak Wiki przechodzi zbyt blisko, nawet nie warknęła jak wącha maleństwo, a toto usiłuje się powiesić tej wielkiej na wąsach Very Happy

Ale Gina jest BARDZO ZAZDROSNA!!! przez pierwsze godziny żałowała, że nie może się rozerwać, żebyśmy obie mogły głaskać tylko ją, a nie to małe czarne Wink

Cały czas się starała własnym ciałem wypchnąć malucha na bok, byle dalej od pańci... teraz jest tak wygłaskana, że już chyba ma dosyć i skoro Wiki śpi, to dama też zaległa... w sypialni na łóżku Wink

To na razie tyle, tak na szybko Cool

Jak coś sobie przypomnę, albo znajdę jakieś błędy to poprawię....jutro

ela

wiedziałam ,że wcześniej czy później się zeszkocisz Smile

dużo wrażeń i radości ze szkociem życze Smile

:

iizolda

Wow!!!!
Gratualcje!!!!!!

nitencja

Zdrówka dla malucha Smile

Czarna

Wielkie dzięki!!!
na pewno będzie super! to mój trzeci szczeniak, ale jakoś...mam w głowie pustkę,
więc jak mi ktoś zechce udzielić rad jak odchować zdrowe szczenię szkocie to bardzo proszę (może na pw,) no wiecie zwłaszcza dieta ... Bo biedna Magi ma mnie już dosyć, kobieta teraz ciągle mi coś podpowiada, już ustaliłyśmy szczepienia i inne takie.... Tak się zastanawiam, czy Ona za długo czasem nie śpi???

Wermont

hihihi, a ja jeszcze mam Ci coś oddać Wink

pokażesz mi maleństwo???

ania-s

Gratuluję szkociego dzieciątka!!!
Sama wiem , ze pierwsze dni sa trudne bo starszy pies jest zazdrosny i trudno miec do niego o to pretensje... przerabiałam to w styczniu, bałam się konfrontacji (ja mam dwóch samców) ale okazało się że panowie świetnie sie ze sobą dogadują i stworzyli wspaniały duet, u Ciebie będzie na 100% podobnie! Very Happy

aha co do rad na temat szczenięcia to nic nie powiem, bo swoje odebrałam kiedy miało już 5 m-cy i było juz cudownie wychowane Very Happy

- jako ciekawostkę powiem, że nie zniszczył w domu ani jednej rzeczy!!! czego i Tobie życzę Smile

i oczywiście czekamy na fotki!!!

zadziorny

Suodka jest Ach

magnitudo

w kawiarnianych plotach Wink

donoszą, że prawie czaprakowa jesteś Very Happy

cudna szkocia Very Happy

o ślicznym imieniu Very Happy

GRATULACJE Very Happy

Czarna

Wszystkim bardzo dziękuję za miłe słowa!!! Wpadłam na moment, bo damy śpią...

Jak tylko moje cudo nabierze odporności to zapraszam, trza to chyba będzie jakoś uczcić Very Happy

Pierwsza noc była, no .... bardzo krótka, dzidzia obudziła się o 4.00 i narobiła rabanu w całym pionie Twisted Evil

Bo wymyśliłam sobie, że może jednak psy nie będą spały w łóżku, tylko na swoim spaniu, zupełnie nie wiem co mnie podkusiło Wink

dzisiaj zamierzam się odespać Twisted Evil

Najbardziej mnie zdziwiło jak Gina tego skrzata pilnuje, chodzi za Wiki krok w krok i nie spuszcza z oka ani na moment - temu taka zmęczona i jak maleńka zasypia, to opiekunka też to wykorzystuje Very Happy

Dzisiaj ugotowałam psiakom kurczaka z marchewką, odrobiną innych warzyw i jakimś super ekologicznym ryżem, zajadały tak, że mało brakowało a Wiki by pogryzła i połknęła moje paluchy, jak dawałam kawałeczki samego kurczaka, teraz najedzone wymęczone śpią Very Happy

No i najfajniejsze, mała na Ginę dzisiaj tak naszczekała, że natychmiast byłam w pokoju, żeby zobaczyć o co chodzi - maluch bronił zabawki!, ale jak Gina podeszła powąchać, to mała szybciorem na plecki i udaje, że ona taka grzeczna...
A po powrocie z pracy, jak zobaczyłam stan mieszkania (nawet talerze od śniadania nadal na stole) to córka mi powiedziała, że nie miała czasu sprzątać, bo miała pełne ręce roboty Very Happy

... kurcze, chyba pełne oczy "roboty", ale niech jej będzie...

teska

przecudna parka tu bedzie ..jest Smile

szkocia śliczna i również czekam na zdjecia ...z niecierpliwościa Smile

zadziorny

madziasto4

Ach, cudna musi być ta Twoja czarna diablica Very Happy

Wermont

to kiedy skończy się okres ochronny i będzie można zrobić najazd Rolling eyes