Fafik , Livka i LOLEK - walijskie z tarnowskich

bogula

Dzisiaj poznaliśmy Hugo -- labka w rodzinie brata. Liv była niezadowolona, burczała, kłapała Twisted Evil

Hugo cudowny, pogodny, opanowany, zainteresowany... Heart

; niech nam zdrowo rośnie! Ach

Victorka

Jaki maleńki i śliczny Hugo. Na tym zdjęciu, gdzie siedzi sam, wydaje się dużo większy...

zadziorny

Sceniak jeszcze Ach

bogula

cucs

jaki słodziak Wink

))

bogula

Jesienne przedpołudnie.... Cool

Już się trochę zachmurzyło... Livka po fajnym spacerku i jeździe rowerem chrapie na kołderce Cool

Victorka

Na zdjęciach piękne słonko. U nas troszkę się już chowa za chmurkami...

bogula

Tak, w ciągu dnia pogoda się zmieniła, ale zamieci jeszcze nie ma Twisted Evil

Ha! na płocie przed posesją kochanego , nieżyjącego Foresta zawisła znowu blaszka : tu pilnuje berneńczyk Mr. Green

; w piątek z hodowli "Mocne Góralki" (!!!! Twisted Evil

) przyjechał EDI; jeszcze go nie widziałam... Mr. Green

Victorka

O, to będziecie mieć śliczne szczeniaczkowe sąsiedztwo Laughing

bogula

Jesienny poranek...

Livka chętnie przebiegła się we mgle, zmoczyła futro. Przez 3 godzinki dreptała, więc teraz nieprzytomna w koszu Mr. Green

Już widziałam kilka razy małego berneńczyka Edi'ego. Rozkoszna kulka! Rozkoszny łobuziak! Heart

na razie piso tylko po podwórku=kwarantanna.

Victorka

U nas nadciągają chmury, więc chyba zanosi się na deszcz. Wspaniale wykorzystałaś z Livcią poranek, mglisty bo mglisty, ale bez deszczu Kciuki

dzwoniec · Gość

Mgła gęstsza od wody Wink

U nas nie jest lepiej niestety
Jest zimno (temp odczuwalna). I duża wilgotność.
Nie wiem jak się na rower ubierać (przez cały rok nie używam kom miejskiej ani auta). Znaczy się niby wiem ale nigdy nie mogę dobrać zestawu idealnie.
Temp niby nie najgorsza bo ~13-16 stopni, ale (przez wiatr) odczuwalna max 11. Do tego wilgotność jak w tropikach. Niby potówka wyrabia z odprowadzaniem wilgoci, ale jak się rozbieram to widzę ze jestem mokry, a jak wiadomo na rowerze zgrzane-mokre ciało + nagle ochłodzenie (np dłuższy postój na światłach) i można załapać katar lub ból gardła.

Aga Radwańska dziś znowu zarobiła na jakaś wypasiona torebkę wypakowana czekoladkami (Ona może jeść czekoladki - nie idzie Jej potem w biedra Smile

)

frauka

U nas dziś trochę jaśniej za oknami. Nadal jestem ledwo ciepła, ciężko mi się oddycha, zatoki zacementowane chyba. Ogólnie dziś się lenię i siedzę w ciepłym domku. Nie ma jednak że boli i jutro już trzeba będzie ze Stefą pochodzić ( bo jak nie ja to kto? ). Czas ocieplane gumaczki odkurzyć i dać młodej polatać po polu. Na szczęście łatwo diabła potem umyć bo sama się ładuje do wanny Very Happy

Piękne są jesienne klimaty, widać, że Livce pogoda nie straszna Smile

Olga1

bogulko piękne zdjięcie liv nad zamglonym jezorkiem a ja miałam okazje wczoraj mizaiać 10 miesięczną suczkę Berniejczyka i jeszcze suczkę parson Teriera u moich znajomych na ich parapetówce w sobotę

bogula

Wszyscy już jesteśmy w swoich legowiskach Cool

; ciężko po urlopie.... Cool

.... niech słońce ogrzeje chętnych; jutro poczytam , co się dzieje na terierkowie...