Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Foks i zwierzyna - czyli Jupi, Milka i Łatek :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Czw 10:49, 09 Lut 2012    Temat postu:

Dziękujemy Smile

Hehe, też stawiam na ciepło i wygodę, ale do filmiku mogłam się jakoś przebrać Razz Ale wyleciało mi z głowy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darla JRT



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Hillerod-Dania

PostWysłany: Pią 19:02, 10 Lut 2012    Temat postu:

Heja
Pozwoliłam sobie napisać bo Twój maluch tez się tak gryzie i drapie jak nasza sunia. Byłam dziś z nią u weterynarza bo rano zauważyłam ze skora na grzbiecie jest czerwona... i weterynarz powiedział, ze mala na 95% ma chorobę skory która zaraziła się od Lisa...(mimo ze żadnego nie spotkała ale w okolicy już widziałam)jakiś rodzaj świerzbu który maja "psowate" Świerzbowiec drążący( Sarcoptes scabiei) ale ludzie tez mogą się tym zarażać...ponoć w Danii to bardzo częste u psów.Dostaliśmy antybiotyk na 12 tygodni i tabletki przeciwbólowe na 10 dni... i czekamy a twój mały jak się czuje wiedza już co mu jest ?


Ostatnio zmieniony przez Darla JRT dnia Pią 19:04, 10 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryf80



Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze wsi:)Puławy

PostWysłany: Pią 19:06, 10 Lut 2012    Temat postu:

no raczej bez zeskrobiny to się nie stwierdza świerzbowca.postawil diagnozę "na oko"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Pią 19:35, 10 Lut 2012    Temat postu:

Jupi miał robioną zeskrobinę i nic mu nie wyszlo, jest czysty. Drapie się dalej niestety.
Dodatkowo wczoraj skaleczył sobie łapę, tylko patrzyłam, jak się śnieg czerwony robi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darla JRT



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Hillerod-Dania

PostWysłany: Pią 22:07, 10 Lut 2012    Temat postu:

Gryf80 Ja sie nie znam na tym... lekarz dermatolog u którego byliśmy ma dość duza i znana klinikę tu u nas, poleciło nam go co najmniej 3 znajomych (hodowców).On powiedział,ze maja bardzo dużo psów z takim schorzeniem bo niestety Dania jest małym krajem a lisów jest dużo...wiec jesli sie zna na tym i widzial to wielokrotnie to moze to stwierdzic bez doglebniejszych badan...( mam nadzieje). Nawet dziś kolega mówi przez telefon( po usłyszeniu o objawach) co to może być bo jego 2 psy miały to samo... NieOK mam nadzieje,ze jej to szybko minie...

Oj Jupik Jupik Ty łobuziaku... no i jak ta łapka ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pią 23:08, 10 Lut 2012    Temat postu:

Daktyl napisał:
Jupi miał robioną zeskrobinę i nic mu nie wyszlo, jest czysty. Drapie się dalej niestety.
Dodatkowo wczoraj skaleczył sobie łapę, tylko patrzyłam, jak się śnieg czerwony robi...


A może to alergia? Łapka powinna szybko się zagoić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 1:38, 11 Lut 2012    Temat postu:

Bardzo możliwe. Ale raczej nie pokarmowa.
Testy będziemy robić po skończonych szczepieniach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 1:46, 11 Lut 2012    Temat postu:

Łałpka, hmm... nie zwracał na nią większej uwagi, dopiero jak mu przemywałam to zabolało. Za to wyglądało to makabrycznie, cały przedpokój był we krwi, nie mówiąc o śniegu na dworze - co najmniej jakby kogoś zabili siekierą. W przedpokoju mamy kafelki więc zmyłam to od razu, a dzisiaj rano skubany to wyczuł i zwiedzał kilka razy przedpokój z nosem przy ziemi Wink

Łapka chyba mu dzisiaj nie przeszkadzała, ale jak wracaliśmy ze spaceru wieczornego (takiego intensywniejszego, z zabawą itd) to już trzymał ją w górze i ogonek miał spuszczony.


Hmm, nie wiem, czy pies mi nie wybrał mojego tatę za swojego pana Wink Ja robię z nim wszystko, szkolę go, uczę itd, ale jak mnie nie ma w domu, to zostaje z nim tata i on się z nim bawi, wyprowadza, głaszcze... I teraz w sumie sama nie wiem, co o tym myśleć, Jupi do taty ewidentnie ciągnie, jak on coś robi w kuchni to siedzi mu w nogach albo leży, szuka z nim kontaktu. Ze mną też szuka, tylko ja mu na mniej rzeczy pozwalam. Jak go opierdzielam, to leci do taty i się za nim chowa. Hmm, ciekawe, jak to dalej będzie wyglądać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darla JRT



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Hillerod-Dania

PostWysłany: Sob 1:57, 11 Lut 2012    Temat postu:

Ja bym go nie opierdzielała tylko Tate Smile Pewnie Tata go rozpieszcza, karmi z reki jak Cie nie ma albo pozwala mu na wszystko...

Moj Ojciec tez tak robił jak byliśmy w Święta u rodziców od razu zabroniłam dokarmiania i rozpieszczania ... Guy with axe ale jak nie widziałam to jej dawał mięsko itp. jak z dziećmi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Sob 9:12, 11 Lut 2012    Temat postu:

Daktyl, dokładnie jest tak jak pisze Darla JRT. Porozmawiaj z tatą, bo niedługo od tego dokarmiania będziesz miała świnkę. U nas , gdy moja mama jest w kuchni, psy są z niej wyrzucane, bo zawsze jej coś "spadnie" na podłogę, a one tylko się oblizują. Psy słuchają Kasi i mnie a w kuchni siedzą przy mojej mamie, no czasami przy mnie, bo też popełniam grzech karmienia przy stole czasami. Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 9:26, 11 Lut 2012    Temat postu:

Dokarmiać go nie dokarmia, po prostu przebywa z nim, bawi się głaszcze, niestety też pozwala na więcej, niż ja mu pozwalam, co skutkuje po pierwsze tym, że pies ma mętlik w głowie, po drugie przestaje stosować sie do moich reguł, po trzecie bardziej opłaca mu się być z tatą niż ze mną.
Niestety nijak go nie przekonam, to człowiek starej daty i jego zawsze musi być na wierzchu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryf80



Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze wsi:)Puławy

PostWysłany: Sob 13:13, 11 Lut 2012    Temat postu:

no to daktylku współczuje troszke,nie ma nic gorszego jak rozwydzrony terier;).
mój gryf wczoraj wskoczył w róze pnące-pisku było co niemiara,kilka kolców w opuszce-dało sie wyciagnac,ale krwi było dużo,wiadomo jak to z opuszki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darla JRT



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Hillerod-Dania

PostWysłany: Sob 13:23, 11 Lut 2012    Temat postu:

Hmmm łatwiej by było naszym pupilom się nas słuchać gdyby nie ludzie... mnie irytuje jak brat mojego chłopaka wpada do nas i przynosi smakołyki dla Darli... no ale jak coś powiesz to zaraz się pogniewa i w ogole nie przyjdzie...wczoraj u weterynarza ledwo co udało mi się przywołać psa do porządku usiadła grzecznie i czekała na swoja kolej ...nagle wpada jakiś "czubek" ojeja jaki piękny piesek ble ble i mala już się cieszy i skacze wrrrrrrrrrrrr nie pomaga to w wychowaniu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:37, 11 Lut 2012    Temat postu:

O nie nie, rozwydrzony nie będzie, nie pozwolę na to Wink Cały czas ćwiczymy, m.in. tak, jak na filmiku, nie dam za wygraną.

No właśnie byliśmy dzisiaj u weterynarza i też musiałam kilka razy go skorektować, niestety miałam tylko kilka smaczków i ciężko było go usadzić Wink

Okazało się, że Jupi ma wyłamany pazurek. Mamy maczać w rivanolu, dostał antybiotyk miejscowy, zero zabaw, biegów, na dwór tylko na siku - nie chcę wiedzieć, co będzie się z nim działo po tygodniu bez szaleństw...

A jak pazur się nie zrośnie, to będzie trzeba wyrwać...


Ostatnio zmieniony przez Daktyl dnia Sob 14:38, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41843
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 14:48, 11 Lut 2012    Temat postu:

No bez przesady z tym temperowaniem, szczeniaków Rolling Eyes. Taki wiek ma swoje prawa Mr. Green . Pazurem też się tak nie przejmuj Cool. To nie łapa, odrośnie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 9 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island