Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Foks i zwierzyna - czyli Jupi, Milka i Łatek :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Guerreira
Zaangażowany


Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 19:21, 06 Kwi 2012    Temat postu:

O żesz ty.... Przyznaj się - na kursie nie mieliście zbyt wielu znajomych bo nikt się nie chce kumplować z kujonami Cool Mr. Green

Jupik jest świetny. I na "do mnie" robi to samo, co Franelek: najpierw naskok na uda a dopiero później siada Laughing

Największe "łoł" zrobiłam, jak zobaczyłam, że ten 6 miesięczny wulkan energii leży, kiedy Ty mu rzucisz piłkę Shocked

Wielkie gratki Brawo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Pią 19:48, 06 Kwi 2012    Temat postu:

Guerreira - bardzo dziękujemy, miło się czyta takie rzeczy Smile

Jakoś tak mały się nauczył, że jak go przywołuję to najpierw na mnie skacze, a potem siada Very Happy Nasza trenerka powiedziała, że tak ją to rozczula i jej się podoba, że nie będziemy tego korygować Razz A czasami, jak mały się rozpędzi i wparuje na mnie z całą siłą, to ciężko jest się utrzymać Very Happy Na filmiku to widać, jak mi wskakuje na ręce za drugim (a właściwie trzecim, biorąc pod uwagę początek) razem - aż się obróciłam Very Happy


Szczerze mówiąc, bałam się dać mu komendę 'waruj' - bałam się, że mi zerwie wcześniejszą komendę 'zostań' Wink I wtedy nici z filmiku Laughing Ale udało się, czasami jestem z niego naprawdę dumna Smile Ale spoko, częściej mam ochotę go powiesić za uszy na lampie Laughing


Dzięki jeszcze raz, strasznie mi miło Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 19:24, 07 Kwi 2012    Temat postu:

Żeby nie było tak kolorowo, byliśmy dzisiaj u dziadka na 'świątecznym jajku'. Pies został w domu. Nie było mnie dwie godziny, dostał konga i ścięgno wolowe. Jak wracałam, to darł się tak, że jak weszłam na ulicę, na której mieszkam, to już go słyszałam (a mieszkam w trzecim bloku, na pierwszym piętrze). Po prostu byłam trzysta metrów od mojego domu i słyszałam ujadanie psa, a okna mieliśmy zamknięte...
Popłakałam się z bezsilności w tym momencie. Mam dość... Sąsiedzi nie odpuszczą, jeśli czegoś z tym nie zrobię, nie chcę myśleć, jak to się może skończyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guerreira
Zaangażowany


Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:43, 11 Kwi 2012    Temat postu:

Mhm, faktycznie masz kłopot z tym szczekaniem Hmmm

Po pierwsze, co sąsiedzi mogą Ci zrobić? Mam na myśli środki dozwolone, oczywiście Twisted Evil

Po drugie, z ciekawości pytam, napisz proszę co już próbowałaś z tym szczekaniem zrobić? Tzn., czy wiesz już co jest czynnikiem "uczulającym"? Może zgrzyt klucza w zamku? A może już same kroki na schodach? Chociaż, jak mówisz, że już na końcu ulicy go słyszałaś to chyba jednak nie to... Hmmm
A Jupik rozumiem, pod nieobecność kogokolwiek w domu, zostaje w klatce, tak? To może byś poświęciła kilka chwil każdego dnia i spróbowała wychodzić na klatkę schodową? Najpierw na 15 sekund, później na dłużej? Hmmm Niewiem

Kurczę, próbuję coś kombinować w tym moim łebku ale zupełnie nic mi nie przychodzi do głowy... Może jest tu jeszcze na forum ktoś mądry, kto się na tym zna?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Czw 14:27, 12 Kwi 2012    Temat postu:

Wiesz, lepiej zapytać, czego nie próbowałam Smile
On nie szczeka na żaden hałas - szczeka skowycząc, on nas woła, woła swoje stado, które w jego mniemaniu się rozpadło i go opuściło i to jest jego czynnik uczulający.

Problem jest w tym, że ty nie wiesz, czy on akurat będzie szczekać, czy może nie. Raz jak wracam do domu to go słyszę, a raz nie. Mogę spokojnie wychodzić z domu na krótką chwilę, nie będzie robił cyrków. Ale jak zostaje na dłużej sam to... czasami zaczyna recital, a czasami nie. I zrozum tu foksa Niewiem
Jak wychodzę, to pies idzie do klatki, dostaje konga, jakiegoś gryzaka typu ucho wieprzowe, mówię 'zostajesz' i zamykam drzwi. Pies na pewno przez pewien czas się tym zajmuje, bo kong zawsze jest wyczyszczony, a gryzak zjedzony cały, albo jego część.



Boję się, że sąsiedzi złożą skargę o zakłócanie spokoju. Mogą z tego tytułu wyjśc nieprzyjemne rzeczy Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guerreira
Zaangażowany


Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 15:26, 12 Kwi 2012    Temat postu:

Daktyl napisał:

Boję się, że sąsiedzi złożą skargę o zakłócanie spokoju. Mogą z tego tytułu wyjśc nieprzyjemne rzeczy Rolling Eyes


Rozumiem, że są uprzedzeni, że to jeszcze szczeniak i wiedzą, że pracujesz nad tym jego szczekaniem? I rachunki z tego Waszego kursu też w razie czego masz?
W najgorszym wypadku (jeśli by Cię chcieli ciągać po sądach) to sąd i tak uzna, że pies to zwierzę, którego naturalnym odruchem jest szczekaniem i żaden zakaz (czyli np. cisza nocna) nie jest w stanie przetłumaczyć psu, że a-ku-rat-te-raz-nie-wol-no-ci-szcze-kać! Twisted Evil

A tak poza tym, to współczuję Rolling Eyes Czy rodzina z Tobą współpracuje, jeśli chodzi o wychowanie Jupika? Bo z tego opisu wynika, że chyba nie bardzo Hmmm Skoro czasami szczeka a czasami nie... To wygląda to tak, jakby był czegoś uczony przez jedną osobę a druga to niweczyła np. brakiem stosowania się do reguł Hmmm (ja tak miałam i "objawy" były podobne więc trzeba było mocno huknąć pięścią w stół, żeby wszyscy zaczęli się stosować Wink )
A może byś go raz nagrała, jak będzie miał zostać sam w domu?

Miałam podobny problem z Zulą... Jeśli w domu była choćby jedna osoba, był spokój. Jeśli ostatnia osoba opuszcza dom i zostawia ich samych, to cawaniara zaczyna drzeć japę już w trakcie ruchu zamykania drzwi - i drze się, póki nie odejdziemy kawałek za blok Cool A później jest spokój. Ale u niej pomogło zrobienie sesji zamykania i otwierania drzwi Hmmm Tak ot, bez przyczyny. Podchodziłam sobie do drzwi i je otwierałam na oścież. Później zamykałam i wychodziłam. Teraz to szczekanie jest króciutkie - ona cały czas ma nadzieję, że ktoś po nią wróci, jak się tak będzie drzeć Laughing Ale widzi, że nikt z nas się nie kwapi, więc się sama uspokaja. Teraz muszę jej z kolei zrobić sesję z dzwonkiem do drzwi i z domofonem Twisted Evil a to już będzie trochę trudniejsze Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:01, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Tak, są uprzedzeni, umowę ze szkołą do której chodziliśmy też mam.
Póki co jest lepiej, zobaczymy, jak to dalej pójdzie. Rodzice niestety nie pomagają...

Mam kilka zaległych fotek, jedne z marca, drugie z semi Wink

O seminarium też jeszcze nie pisałam, więc póki co fotki z marca, a później, może jutro seminarium Laughing

Jupi pitt Cool



Jupi basenji Wink



Jupi sceniacek Very Happy



Jupi alkoholik Twisted Evil



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:02, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Śpi sobie z koleżanką Wink





I Jupi-prawie-jestem-grzeczny Laughing





Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:02, 21 Kwi 2012    Temat postu:

I ta niewinna minka Twisted Evil









Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:03, 21 Kwi 2012    Temat postu:



Lizaczek Mr. Green








Zaraz fotki ze spaceru tego samego dnia Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:17, 21 Kwi 2012    Temat postu:









Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:19, 21 Kwi 2012    Temat postu:









Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:19, 21 Kwi 2012    Temat postu:









Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:20, 21 Kwi 2012    Temat postu:









Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 14:20, 21 Kwi 2012    Temat postu:











Ostatnio zmieniony przez Daktyl dnia Sob 14:22, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 14 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island