Kairos z Equitany miot "K"

Kasper

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

bogula

Fajne wakacje Mr. Green

equitana

Jaki on juz dorosły..a rot temu to psi podrostek był Shocked

Kati

Piękny pies.
Zazdroszczę pobytu nad morzem. I te puste plaże - nie ma nic lepszego.

Aleksandra Bobrowska

Tez uwielbiam puste plaże, dlatego, za rok, pojadę z Giną do mojego ulubionego ośrodka w Pleśnej, koło Ustronia Morskiego. Jest tam kilka domów jednorodzinnych, ten "nasz" ośrodek i w lesie obóz harcerski- i to już cała Pleśna.

magnitudo

olcia

śliczny serdelek, bardzo ładny kolorek ma Smile

Kasper

Wszystkim Terrierkomaniakom wspaniałych i radosnych świąt oraz wielu dni przepełnionych miłością w Nowym Roku 2015 życzy Kairos. Heart

[link widoczny dla zalogowanych]

equitana

Jaka cudna fotka Ach

widać, chłopak kochany jest nad wyraz a Pańcia wtulona w niego z takim ciepłem w czach, że az miło Heart

Tez życzymy wspaniałych, radosnych i rodzinnych Świąt no i pomyslności z Nowym Roku !
Buziaki ogromne i dla Kairosa i dla Was, kochani Heart

Victorka

Śliczne zdjęcie Laughing

Wszystkiego dobrego Kciuki

Kasper

[link widoczny dla zalogowanych]
Kairos w muzeum owadów
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie myśleliśmy, że są jeszcze podczas lata takie piękne i puste plaże jak w Jantarze.Raj dla naszego A.T. ,który uwielbia pływać i biegać po lesie.
Jednak musieliśmy go ciągle pilnować, gdyż nie ufa nikomu obcemu,który się do nas zbliża -ciągle nas broni.Mamy z tym problem. W Krakowie, gdzie mieszkamy chodzimy na spacery tam gdzie jest dużo ludzi, bo trudno o odludne miejsce w tak dużym mieście.Do obecności ludzi jest przyzwyczajony a jednak czasami jego reakcje są dla nas niezrozumiałe/agresywne/.

dzwoniec · Gość

Nabył ta agresje w wyniku błędów wychowawczych, czy tez odziedziczył po rodzicu?

Kasper

To jest nasz drugi A.T.
Poprzedni przeżył 11 lat,był przyjazny dla wszystkich ludzi i zwierząt/koty,żółw,króliki itp./Nie lubił tylko pijaków.
Ten wychowany w spokoju ,w ciszy ,miłości -jest zupełnie inny.
Na wszystko poluje, ma silny charakter ,nie boi się burzy , wystrzałów z broni,ogni sztucznych.Ojca nie znaliśmy osobiście-był nim Twardziel.
Weterynarz powiedział że poprzedni był wyjątkowy -a ten to prawdziwy terrier.Kazał nam go bardzo krótko trzymać , prowadzić w kolczatce i kagańcu.Ale my nie mieliśmy sumienia.
Jest po szkoleniu ,komendy zna i wykonuje.Ale atakuje biegaczy , małe psy, i osoby które mu się nagle nie podobają-nie wiemy dlaczego.

bogula

Kasper -- fajnie Was widzieć! no, wyrosło "chłopiątko" Wink

Z tego, co piszesz więcej zadziora welshowego w Kairosie niż umiaru AT Wink

trudno mi doradzać, bo jaw sytuacjach niebezpiecznych czy niechcianych stosuję zazwyczaj "przewagę siłową", ale przy WT to się da Twisted Evil

(taki leń ze mnie; ale na negocjacje nie mam już siły czy ochoty).

Kraków jesienią też świetny! może z Livką pojawię się na Rynku. Mr. Green

Victorka

Kairos, witaj po okresie nieobecności Kciuki

Ale mieliście fajne wakacje, pusta plaża - raj dla erdeli Laughing

W sprawie agresji - może dobrze byłoby kontynuować szkolenie i socjalizację? Wszystko pod kontrolą...