| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: Wto 19:38, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Będę potworem - ze zdjęć Kauszy wnioskuję, że ona nie tylko ma dużo futra  (Anno nie bij  )
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
AnnaL
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Wto 23:31, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
 prawdą jest że Kausza nie ma dużo futra... ma BARDZO dużo futra /na początku listopada jest już umówiona z mistrzem trymera/... prawdą jest też że Kausza ma lekką nadwagę... biję się w pierś, ale cała moja Rodzina /ta dwu- i cztero-nożna/ to rodzina łakomczuszków 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8622
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Czw 22:16, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
szczęśliwa sunia! piekne działkowe foty!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
| Wysłany: Czw 23:27, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| AnnaL napisał: | Kausza w roli ogrodniczki /w tym przypadku sadowniczki/ była niezastąpiona... skrupulatnie doglądała wszystkich ogrodowo-sadowniczych prac...
|
Sliczne to airedalowo-jabłkowe zdjecia !!!
Wcale się Kauszy nie dziwię, sama bym sie tymi jabkłami zainteresowała  Vistabella to stara , wspaniała odmiana jabłka maja pyszny, biały miąższ z czerwonymi zyłkami, sa kruche i soczyste...Pychota !
Nie wiem czy Kausza lubi owoce, ale moja Gypsy potrafi małe jabłko pograzac sobie w calości, po kawałku je zjadając..Koneserka
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AnnaL
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pon 21:41, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kausza niestety nie jest amatorką jabłuszek /no chyba ze by były o smaku mięska / ... Kauszowe zainteresowanie kwiatuszkami, jabłuszkami itp. ... oznacza jedno , że kręcą się tam jakieś osy ... ku naszemu niezadowoleniu z terrierowym uporem poluje na wszystko co się rusza 
Prawdziwą koneserką owoców była poprzedniczka Kauszy... Szekla ... uwielbiała wszelkie owoce od jabłek przez banany na morelach i brzoskwiniach skończywszy /nie pogardziła też owocami w syropie /... mam nadzieję że za TM orócz pięknych kwiecistych łąk rosną tam sady z gałązkami uginającymi się aż do ziemi pod ciężarem pysznych owoców
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AnnaL
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pon 21:51, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No i stało się... jutro o godz. 19.00 Kausza jest umówiona na spotkanie z Mistrzem Trymera
poniżej jeszcze kilka fotek Kauszy w roli długowłosego erdela
Na działce...
W domu ...
Ostatnio zmieniony przez AnnaL dnia Pon 22:16, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pon 22:00, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| AnnaL napisał: | | No i stało się... jutro o godz. 19.00 Kausza jest umówiona na spotkanie z Mistrzem Trymera |
Zdaje się, że ten Mistrz Trymera jest jednocześnie Mistrzem Maszynki, prawda?
Pewnie już pytaliśmy  , ale dlaczego nie trymujesz Kauszy sama, Anno? 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AnnaL
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pon 22:28, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
NIE, NIE ... Kauszowe futerko powierzyc pierwszemu lepszemu nożycorękiemu ???  NIGDY !!! ... Kausza jest umówiona z prawdziwym Mistrzem Sztuki Trymerskiej ... w kontakcie z Mistrzem pomogła mi Fila, której /korzystając z okazji/ jeszcze raz DZIĘKUJĘ 
a dlaczego sama tego nie robię ? ... ... nie bardzo umiem, a poza tym trymowanie w moim wykoniu trwałoby całe wieki /nie chcę Kauszy męczyc/ a do tego efekt pewnie byłby opłakany
Ostatnio zmieniony przez AnnaL dnia Pon 22:40, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AnnaL
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Sob 3:42, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
no i kolejną wizytę u Mistrza Sztuki Trymerskiej mamy już za sobą
Kausza wprawdzie jest zaprzyjaźniona z Mistrzem, ale oczywiście nie bardzo przepada za tego typu zabiegami, zniosła to jedna bardzo dzielnie i nawet była średnio grzeczna
foto zrobione po wyjściu od Mistrza ... widac wyraźnie ulgę na pyszczku, że już jest PO...
po przyjeździe do domu nie było końca zapewnieniom, że pomimo utraty pięknych loczków nadal jest piękna i kochana...
Kausza musiała też odespac stres
została też ufocona od czubka nosa...
po koniuszek ogona...
... fotki z sesji zdjęciowej erdela krótkowłosego przedstawimy w następnych odcinkach Kauszowego Żywota
Ostatnio zmieniony przez AnnaL dnia Sob 3:44, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41843
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Sob 9:39, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
|
Fajny łysolek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AnnaL
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Sob 21:22, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
migawki z jesiennego spacerku Kauszy - erdela krótkowłosego
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AnnaL
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Nie 15:37, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
KAUSZA jako kanapowo-fotelowy erdel krótkowłosy
Ostatnio zmieniony przez AnnaL dnia Nie 15:38, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tusa
Zaangażowany
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: małopolska
|
| Wysłany: Nie 15:49, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie dobra pańcia 
Zabrała całe futerko na zimę i teraz biedna serdelka będzie się trzęsła na mrozie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AnnaL
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Nie 20:24, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
sorki za dłuższą nieobecnosc... łapałyśmy z Kauszą ostatnie promyki jesiennego słoneczka i jednocześnie witałyśmy się z drugą w życiu Kauszy zimą.
co do zarzutów tusy, jakoby pancia niedobra ... to absolutnie nie zgadzamy się ... poniższe fotki pokazują że mimo zabrania kauszowego futerka jest ona doskonale przygotowana na zimę ... drugą kauszową zimę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AnnaL
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Nie 20:34, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
pożegnanie jesieni...
przywitanie zimy...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
