|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hanik
Gość
|
 Wysłany: Pią 21:43, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No tak. teraz nie mam szans się tam dopchać 
Na dodatek ta huśtawka jeszcze pachnie po trymparty Lalą i Ludwikiem. Figiel co chwilę wkłada nos w poduszki i się zaciąga. 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pon 16:54, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A dziś była sesja zdięciowa psa kanapowego 
Myślę, że Figiel mógłby z powodzeniem wziąć udział w reklamie płynu do zmiękczania tkanin
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Pon 16:58, 28 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pon 16:55, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pon 16:57, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
| Wysłany: Pon 17:09, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
o matko, Hanik! ale odjazd 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pon 17:32, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe dzięki
Ja na te foty tylko nalożyłam filtr i wyszła z tego reklama cocolino
goranik odjazd to są Twoje foty. Jesteś dla mnie mistrzuniem. ja się nie mogę na nie napatrzeć.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9812
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Będzin
|
| Wysłany: Pon 18:12, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ale zazdroszczę Figlowi takiego mieciutkiego łózeczka, też tak chce
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:37, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To moje łóżeczko
Tylko małpiszon jeden zawsze się wpycha kiedy zmieniam pościel albo ścielę łóżko
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Nie 14:38, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dziś zaliczyliśmy leśny spacerek. Pogoda dopisała.
A Figiel na koniec nie omieszkał wytarzać się w końskim g.. w połączeniu z degustacją
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Nie 14:39, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Nie 14:45, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Nie 22:05, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
|
Hanik a plyn do plukania jamy ustnej miałas? Jak Wam sie jechalo po teym tarzanku i degustacji
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanik
Gość
|
| Wysłany: Pon 6:51, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nawet nie śmierdziało mocno.  . Chyba końskie śmierdzi najmniej
Najgorsze było to, że Figiel dopiero co został zakropiony preparatem na pchły i robale wewnętrzne ( Pojawił się taki firmy Bayera , na nużeńce, robale tasiemce i pchły, niestety na kleszcze nie). A po tym nie można psa kąpać.
Zlalam go tylko w ogródku wężem do podlewania w miejscach wytarzanych i przetarlam szmatą, Jutro muszę wsadzić do wanny i zrobić porządną kąpiel.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41841
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pon 8:43, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
| Hanik napisał: | Dziś zaliczyliśmy leśny spacerek. Pogoda dopisała.
A Figiel na koniec nie omieszkał wytarzać się w końskim g.. w połączeniu z degustacją
|
Smakosz 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pon 8:54, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hanik to jest ból z zakraplaniem. Tez Regona pilnuję bardzo po zakropleniu, a zakraplam, patrząc na mape pogody, żeby choc dwa dni nie padalo i pies nie musiał chodzic siku z woreczkiem foliowym na grzbiecie 
Zainteresowalo mnie to, co napisałaś o "spocie na robale"...byloby dobre na moje koty bo tabletke podać starej kocicy to przegrana z góry sprawa.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
