Los spłatał mi Figla - galeria wesołego foksa

asher · Gość

Piękny komplecik na pięknym, acz monotematycznym Figlu Very Happy

A co to za komplecik???

madziasto4

Z Ledulandu

Haniu musimy koniecznie się spotkać.Psów Ci będzie pod dostatkiem, a i zdjęć nie mało.Kończ szybko to malowanie!

Guerreira

A tu tak cicho w tej zakurzonej, zapomnianej galerii Guy with axe

Hanik · Gość

No niestety. ja z Figlem wychodzę na spacery rzucać piłkę pod latarnią ok 21.. Ostatnio od rana do wieczora w biurze. Dziś 12 godzin tam spędziłam. jakis koszmar normalnie... Kurcze ostatnio cały czas się sklada, że jak jest słoneczko to roboty po pachy, a jak przychodzi weekend to ponurzasto, ciemno, zimno... marzy mi się taki spacerek w zimowym słoneczku ehhh...

Guerreira

Mhm... To faktycznie nieciekawie Confused

Popraw mi się tylko szybciutko Wink

W końcu nie samą pracą człowiek żyje, a mój dziadek zawsze mawiał: "jeśli praca rozrywce szkodzi, porzuć pracę, o co chodzi..." Cool

Hanik · Gość

Dopiero teraz chwilkę usiadlam
I w ramach odkurzenia figlowej galerii mogę napisać kilka słow.
Dziś rano dołączyła do nas młoda panna o wdzięcznym imieniu Zoola czyli po prostu Zula Laughing

Mała pochodzi z hodowli Marina Baltica, ma 1,5 roku i jest cudnej urody...
Fotek za bardzo nie posiadam bo dziś nie było czasu na pstrykanie...

Przenoszę te z wątku spacerowego

I u mnie. Ogólnie młoda nie lubi się fotografować... Laughing

I ze smakolem

Dziewczynka została oddana przez swojego wlaściciela z powodu alerggi jego dziecka. Sprawa była pilna, ja szybko zareagowalam, póżniej się okazało się dobrze i teraz dziewczynka jest u mnie i czeka na wspaniały domek.
W niedziele przyjadą goście z Guerrerią i Franiem na czele... Jeśli dziewczynka przypadnie do gustu to pojedzie z nimi. Jeśli nie to będziemy szukać dalej Very Happy

madziasto4 · Wysłany: Śro 20:37, 16 Mar 2011 Temat postu:

Bosssssssssssska jest Smile

Coś pięknego ten czarny ryjok Smile

zadziorny · Wysłany: Śro 20:38, 16 Mar 2011 Temat postu:

Ja bym jej nikomu nie oddał Very Happy

Ewooosiek · Wysłany: Śro 20:40, 16 Mar 2011 Temat postu:

Śliczna, szkoda, ze nie lubi się fotografować Guy with axe

Czarna · Wysłany: Śro 20:44, 16 Mar 2011 Temat postu:

Phoebe · Wysłany: Śro 20:45, 16 Mar 2011 Temat postu:

Trzymamy kciuki za niedziele! Bo lepszy domek nie moglby jej sie trafic niz u Natalii i Franka! No i "sadiadka" w postaci Fibi, rzecz jasna! Laughing

Hanik · Gość

Teraz kilka słow o młodej...
Zoola to taki wiejski burek, którym się nie zajmowano od szczeniaka.
I już widać na wstępie, że jest troszkę dzika i niewychowana, z drugiej strony czarująca i przesłodka, kto ją tylko widzi to się zakochuje Laughing

Młoda na wstępie panicznie boi się schodow w moim domu, poza domem jej nie przeszkadzają. Wlaśnie siedzi w dole domu i piszczy. Postanowilam jak najmniej ingerować w to. Tym bardziej, że jak się zapomni i podnieci czymś to śmiga po nich jakby to robila całe życie... Na początku chcialam spróbować na smakola ale to pogorszyło jeszcze sprawę. Więc postanowilam się nie przejmować...
Ogólnie wykazuje małą panikę na widok rzeczy których nie zna...Tak sobie reaguje też na nowo poznanych mężczyzn czyli tutaj mój brat i kuzyn Laughing

... Kuzyna tak się przerazila,że zbiegla ze schodow w tempie błyskawicy... Za chwilę już byla jego koleżanką...
Właściciel przyznał się,że nigdy nie pracował z psem ani zbytnio się nim nie zajmował - powód brak czasu...

Oprócz tego młoda ma chorobę lokomocyjną. zachowuje się dokladnie tak jak Figiel w samochodzie czyli dyszenie, wymioty i takie tam...

Jest bardzo wesoła, przyjażnie nastawiona do człowieka, nie ma w niej agresji, ale potrafi dać do zrozumienia drugiemu psu, że jest ważna i, że damie nie zabiera się jedzenia sprzed nosa bo inaczej można oberwać..
parę razy już były walki psów bo Figlo posunął się ciut za daleko i mała odpyskowała skutecznie. Na warkoty odpowiada warkotami i nie waha się stanąć do walki... Choć za chwilę po pyskowce psy znow razem biegają... A jak Figiel ją zostawi na czubku schodów to jest lament...