Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
MAŁA, JOY i śmiechowa INKA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 22:54, 18 Lut 2008    Temat postu:

Anisha wobraz sobie co ja bym temu leśnikowi zrobiła Wink Very Happy
Laśnicy nie są tacy zli Wink nasz, wcale się nie czepia mnie i moich suczy i jeszcze zawsze pogawędzi jak się spotkamy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 23:01, 18 Lut 2008    Temat postu:

Magnitudo, a w lesie w okolicy domu mojej siostry, gdzie najczęściej jeździmy na spacery "grasuje" Wink leśniczy, który napotkanym ludziom z psem biegającym luzem wlepia po 2 stówki mandatu i ponoć nie dyskutuje Shocked . Psiarze przestrzegają się przed nim nawzajem, po prostu leśniczy-postrach lasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 23:06, 18 Lut 2008    Temat postu:

Na takiego też można znależć sposób Wink w miejskim lasku zawsze jest brudno, więc trzeba regularnie dzwonić na municypalną i niech jego gonią mandatami, a jak zacznie sprzątać to już nie będzie miał czasu i sił by psy gonić Wink Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 23:11, 18 Lut 2008    Temat postu:

To nie za bardzo "lasek", tylko Trójmiejski Park Krajobrazowy i - niestety Wink - czysty. Ciągnie się na ogromnie dużym obszarze, tam się zgubić, to naprawdę można nieźle się nałazić zanim się znajdzie drogę do domu. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BiP
Weteran


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: prawie Koszalin

PostWysłany: Pon 23:40, 18 Lut 2008    Temat postu:

Anisha, leśnicy gospodarują produkcją drzewną, zajmują się ochroną i hodowlą lasu, a gospodarkę łowiecką scedują na koła łowieckie w formie dzierżawy obwodów. Istnieje wprawdzie (chyba jeszcze) zapis pozwalający na odstrzał kłusujących - włóczących się psów. Normalny myśliwy, widząc zadbanego psa w ludzkich godzinach biegającego samopas jedynie wycedzi Ci taką przestrogę przez zęby i wróci do domu. Inna sprawa, gdy pies będzie miał coś na sumieniu. Sad Moja Mała święta nie jest. Zdarzyło jej się wczepić sarnie w zadek. Było to na grodzonej przed zwierzyną uprawie. Wyczuła moją intencję, że zwierz jest nieporządany i tak zareagowała. Zdziwiła się pewnie bardzo, jak po rozdzieleniu zamiast pochwały została w trybie karnym osadzona w samochodzie. Nauka nie poszła w las, teraz świeżo urodzonego koźlaka mi zaznaczy i da się odwołać. Pies, wykorzystywany łowiecko nie ma prawa polować, ma pomagać. Wszelkie przejawy własnej inicjatywy są na konkursach dyskredytujące. A w mojej pracy mądry pies jest mile widziany. Szczelność grodzeń sprawdzi, zwierza każdego pokaże, przed żmiją ostrzeże. W okresie rozrodu zwierzyny ma obowiązek chodzić przy nodze, wtedy w wystawianie się nie bawimy. Uwagę właścicielowi psa zwróciłem chyba tylko raz, jak mnie ugryzł jamnik agresor wredny.
Dobrze, jak prawo egzekwują myślący ludzie. Gdzie te psy miastowe mają się wybiegać, jak na ulicy nie można, w parku też, podwórka takie, że obrócićsię nie można. Później chodzą takie elementy nadpopudliwe, klienci dla psiego psychologa, na drugą stronę ulicy trzeba spieprzać.
A wypadki odstrzelenia psa na oczach właściciela są tak nagłaśniane, że nie ma ich chyba tak dużo. Tych debili strzelających do wszystkiego, co się rusza też bym odstrzelił. Choć bezmózga pewnie bardziej zabolałaby utrata pozwolenia na broń
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BiP
Weteran


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: prawie Koszalin

PostWysłany: Pon 23:52, 18 Lut 2008    Temat postu:

Anisha napisał:
Magnitudo, a w lesie w okolicy domu mojej siostry, gdzie najczęściej jeździmy na spacery "grasuje" Wink leśniczy, który napotkanym ludziom z psem biegającym luzem wlepia po 2 stówki mandatu i ponoć nie dyskutuje Shocked . Psiarze przestrzegają się przed nim nawzajem, po prostu leśniczy-postrach lasu.


Owieczka w innym kolorze zawsze się trafi. Być może u was jest to lokalny problem. U nas naród hardy za 200zł mandatu w odwecie strat może narobić na 200000. Wobec tego wolimy tłumaczyć, jak wlepiać. Las w końcu nie jest leśniczego a państwowy. Jak ktoś korzysta z tego dobrodziejstwa z głową i nie ubywa, to nie widzę problemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 23:54, 18 Lut 2008    Temat postu:

BiP napisał:
Istnieje wprawdzie (chyba jeszcze) zapis pozwalający na odstrzał kłusujących - włóczących się psów.
To chyba pochodzi ze stosunkowo nowej ustawy o ochronie zwierząt. O ile pamiętam, to tam jest jakiś zapis, jak daleko od czegośtam (domu? zagrody? nie pamiętam) taki pies musi być, żeby był do odstrzału i wynosi to 200 czy 300 metrów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 23:55, 18 Lut 2008    Temat postu:

BiP napisał:
Dobrze, jak prawo egzekwują myślący ludzie. Gdzie te psy miastowe mają się wybiegać, jak na ulicy nie można, w parku też, podwórka takie, że obrócićsię nie można. Później chodzą takie elementy nadpopudliwe, klienci dla psiego psychologa, na drugą stronę ulicy trzeba spieprzać.

Muszę Cię skontaktować z tym leśniczym z "mojego" lasu Very Happy . Może dałbyś radę mu coś przetłumaczyć. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 23:55, 18 Lut 2008    Temat postu:

BiP napisał:

Owieczka w innym kolorze zawsze się trafi. Być może u was jest to lokalny problem. U nas naród hardy za 200zł mandatu w odwecie strat może narobić na 200000. Wobec tego wolimy tłumaczyć, jak wlepiać. Las w końcu nie jest leśniczego a państwowy. Jak ktoś korzysta z tego dobrodziejstwa z głową i nie ubywa, to nie widzę problemu.
BiP, to ja chcę do Ciebie jechać na spacery! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 23:58, 18 Lut 2008    Temat postu:

Flaire napisał:
To chyba pochodzi ze stosunkowo nowej ustawy o ochronie zwierząt. O ile pamiętam, to tam jest jakiś zapis, jak daleko od czegośtam (domu? zagrody? nie pamiętam) taki pies musi być, żeby był do odstrzału i wynosi to 200 czy 300 metrów...

Chyba 200 i chyba ogólnie mowa o "obszarze zabudowanym". Ale ten przepis jest raczej stary...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:00, 19 Lut 2008    Temat postu:

Anisha napisał:
Ale ten przepis jest raczej stary...
Ale kilka lat temu musieli to jakoś odnowić, czy wstawić ten przepis do nowej ustawy, bo pamiętam, że były protesty i petycje przed, ale i tak przeszło. A było to już podczas mojego pobytu w Polsce, czyli w ciągu ostatnich 6 lat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BiP
Weteran


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: prawie Koszalin

PostWysłany: Wto 0:12, 19 Lut 2008    Temat postu:

Zmiany z 2002r:
Zgodnie z zapisami ustawowymi, aby myśliwy mógł odstrzelić psa lub kota muszą wystąpić łącznie następujące przesłanki:

Myśliwy musi mieć upoważnienie wydane przez zarządcę danego obwodu łowieckiego
Pies czy kot muszą być bez opieki i wykazywać odznaki zdziczenia
Pies czy kot muszą być ponad 200 m od zabudowań mieszkalnych,
Pies czy kot musi stanowić zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących w tym łownych, a więc muszą się one znajdować w terenie, gdzie zwierzyna taka przebywa.

Te 200m od zabudowań, więc nawet pojedynczej chaty, polowania też się nie odbywają.
Nie rozwiązuje to problemu postępowania mandatowego.

Flaire, będziesz mile widziana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:17, 19 Lut 2008    Temat postu:

BiP napisał:
wykazywać odznaki zdziczenia
Cokolwiek to znaczy... Rolling Eyes Moje wykazują odznaki zdziczenia przed każdym posiłkiem - wiem, bo właśnie je karmiłam. Dzikie jak nic! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 0:22, 19 Lut 2008    Temat postu:

Flaire napisał:
BiP napisał:
wykazywać odznaki zdziczenia
Cokolwiek to znaczy... Rolling Eyes Moje wykazują odznaki zdziczenia przed każdym posiłkiem - wiem, bo właśnie je karmiłam. Dzikie jak nic! Wink

Moje też to mają Very Happy a dodatkowo ,jak poczują zapachy, obłęd w oczach Rolling eyes Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BiP
Weteran


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: prawie Koszalin

PostWysłany: Wto 0:25, 19 Lut 2008    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 9 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island