Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Metaxa Ruvido - dla przyjaciół Metka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mr666



Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:34, 13 Cze 2009    Temat postu:

equitana napisał:
mr666, na tych dwóch ostatnich fotkach psie legowisko jakies takie dziwne jest Wink czyżby Metaxa już jakiś mebel zasiedliła Shocked Very Happy

Hmm, nie wiem, być może Rolling Eyes Razz

Borsaf napisał:
Jeszcze wzrok ciutenkę zamglony, ale juz kombinuje...co by tu?...

Dokładnie tak było
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mr666



Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 0:45, 14 Cze 2009    Temat postu:

Myślicie że może spać sama w nocy? To jest trzecia noc, dwie poprzednie spała na łóżku... Hmmm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Nie 1:02, 14 Cze 2009    Temat postu:

Wiesz, jak moja Kokę do domu przywiozłam, to miała spać na dole..W pierwsza noc zasnęła, po 2 godzinach zaczęła płakać, wiec do niej zeszłam, posiedziałam ,zasnęła.Po kolejnych 2 godzinach powtórka. Następnej nocy, jak zaczęła płakać, zostałam przy niej na dole. W trzecia noc, jak zapłakała,wzięłam ja pod pachę i zaniosłam na górę...przy naszym łóżku spała do rana, jak anioł. Tak wyglądał mój koniec mojego pomysłu na "spanie psa na dole" Twisted Evil kolejne nasze airedale miały od poczatku posłania w sypialni, tuż przy łóżku-na wysokości głowy ...ale moje psy w ogóle rozpuszczone sa , jak dziadowskie bicze i często śpią z nami Embarassed jak tylko maja na to ochotę..więc mi trudno radzić, jak malucha wychowac Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mr666



Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 1:15, 14 Cze 2009    Temat postu:

W tym momencie śpi sama, wtulona w mojego klapka, chyba dała się nabrać.
Ciekaw jestem ile tak wytrzyma, oraz jak klapek będzie wyglądać rano...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Nie 11:55, 14 Cze 2009    Temat postu:

O rany, to już? Shocked Przecież WanilkoGienki dopiero co się rodziły! Wink

Metka jest cudowna I widzę, że pięknie się zaaklimatyzowała Very Happy Ależ musiecie mieć wszyscy ubaw, zazdroszczę! Very Happy

mr666, a która suczynka ostatecznie została Metaxą? Zielona? Smile

A z tym przeciąganiem, to chyba trzeba znaleźć jakiś złoty środek, zgryz zgryzem, ale to przecież jest super zabawa, nakręcająca malucha na współpracę z człowiekiem. Chęć przeciągania się warto w szczeniaku pielęgnować, a nie wyciszać. Od chęci przeciągania się zabawką już tylko krok do pięknego aportu, a to jedna z najcenniejszych psich cech, zwłaszcza jeśli myśli się o szkoleniu, choćby takim "zwykłym", codziennym posłuszeństwie. Może gdy sznurek zamieni się na jakąś delikatną szmatkę, to nie będzie to dla zgryzu aż tak szkodliwe?


Ostatnio zmieniony przez asher dnia Nie 11:56, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 11:59, 14 Cze 2009    Temat postu:

Widziałam zgryzy po takich zabawach NieOK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Nie 12:18, 14 Cze 2009    Temat postu:

bo, pewnie statystycznie masz rację...Tylko ja, nic nie wiedząc o psich mądrościach, tylko kochając moja pierwszą sunie, bawiłam sie z nia do oporu w przeciąganie. Sunia miała idealny zgryz.
Pewnie, ze to na tej samej zasadzie ślepego przypadku ale cos w tym jest, ze im więcej czytamy, wiemy, tym bardziej robimy sie ostrożni.
Atos - Onek jadl wszelkie kości kurczacze z mojego i sasiadów gospodarstwa, nigdy mu nic nie bylo. Dziwiłam sie, jak sasiad zapytał, czy moze Atosowi dac kosteczki z kaczki?...on pewnie wiedział, że sie nie powinno dawać, ja nie... Laughing Jak juz sie dowiedziałam to do dzisiaj żaden pies nie dostanie takich kości...odcinam nasady i daje, a dlugą częśc wurzucam.
Powrót do góry
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 12:19, 14 Cze 2009    Temat postu:

mr666 napisał:

Ciekaw jestem ile tak wytrzyma

mnie bardziej interesuje ile wy wytrzymacie Wink Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Nie 12:23, 14 Cze 2009    Temat postu:

No właśnie, jeden psiak będzie się przeciągał do woli i zgryz pozostanie super, inny nie będzie się przeciągał wcale, a wyjdzie przozdozgryz. Ale pewnie statystyka swoje wie...
Ja się ciesze, że nie będę mieć dylematu, wystawy średnio mnie kręcą, więc w razie czego wada zgryzu nie będzie tragedią Wink
Powrót do góry
utaap



Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: UK

PostWysłany: Nie 13:00, 14 Cze 2009    Temat postu:

Metka jest super, czekam na nowe fotki Very Happy

A w kwestii przeciagania i zgryzu, znajomy hodowca kiedys mi powiedzial ze owszem trzeba uwazac z przeciaganiam, ale ze mozna sie bawic. Tylko trzeba pilnowac zeby w zabawie to pies ciagnal a nie my, czyli my trzymamy szmatke i nie szarpiemy, za to pies sam reguluje jak mocno szmatke pociagnie. Nie wiem jak bardzo jest to 'prawidlowe' podejscie, ale dla mnie wydalo sie sensowne, choc ekspertem w tej dziedzinie nie jestem Wink


Ostatnio zmieniony przez utaap dnia Nie 13:01, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mr666



Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 14:33, 14 Cze 2009    Temat postu:

utaap napisał:
(...) A w kwestii przeciagania i zgryzu, znajomy hodowca kiedys mi powiedzial ze owszem trzeba uwazac z przeciaganiam, ale ze mozna sie bawic. Tylko trzeba pilnowac zeby w zabawie to pies ciagnal a nie my, czyli my trzymamy szmatke i nie szarpiemy, za to pies sam reguluje jak mocno szmatke pociagnie. (...)


Czasem złapie za linkę od piłki, więc odrobina przeciągania bywa... Ja nie ciągnę, ona za to tarmosi na wszystkie strony, obiega mnie w koło, warczy, złości się jak wściekła baba, słowem komedia. Ja nigdy nie ciągnę, i staram się mieć "miękką rękę" czyli amortyzować szarpnięcia. poza tym ona zaczepia sobie tą linę o górne zęby, żuchwa często lata i moduluje warkot Very Happy
Tak samo frisbee, przeciągamy się nim rantem do góry, bo tak najłatwiej jej chwycić. A przy okazji żuchwa nieobciążona...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mr666



Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 15:37, 14 Cze 2009    Temat postu:

asher napisał:
mr666, a która suczynka ostatecznie została Metaxą? Zielona? Smile
Tak, zielona. Ale tak naprawdę to tylko minio wie Very Happy

Dzisiejsze igraszki:

Meta i Straszliwy Stfur! Stfur jest straszliwy, bo nie wiadomo kiedy zapiszczy!



Do stwora podchodzi się ostrożnie, gryzie się, i ucieka!



Ze stworami nigdy nic nie wiadomo...



Oczywiście wzięła w posiadanie największy badyl w całym ogrodzie. Trzeba było go zabrać - Metaxa musi najpierw trochę podrosnąć.



Zabrać? Łatwo powiedzieć, ta zołza szybko biega, nawet z badylem!



O, ten trochę lepszy, bo mniejszy - łatwiej z ziemi podnieść.



Zabawę ze stworem przerwał mały żółty listek. Trzeba powąchać.



Stwora atakuje się całym ciałem i energicznie. Wtedy piszczy, i jest zabawa.



Królewna śpi wśród płatków róż... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 16:23, 14 Cze 2009    Temat postu:

Jest słodka Laughing Jaki ma ładnie zarysowany kłąb Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mr666



Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 19:06, 14 Cze 2009    Temat postu:

Myślę że Meta należy do jakiejś tajnej organizacji psich ninja. Czasami udaje że śpi, a tak naprawdę trenuje...



Nie trujcie już do ucha, tylko dajcie spać!



Pies śpi, a pan może sobie odpalić nagrodę przy niedzieli Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adrianas_dogs
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 19:09, 14 Cze 2009    Temat postu:

Borsaf napisał:
bo, pewnie statystycznie masz rację...Tylko ja, nic nie wiedząc o psich mądrościach, tylko kochając moja pierwszą sunie, bawiłam sie z nia do oporu w przeciąganie. Sunia miała idealny zgryz.


A u mojego Bonda takie przeciąganie doprowadziło do zwichnięcia szczęki - nic nie wiedziałam o szkoleniu psa, jak się potem okazało "specjalisci" którzy go szkolili też nie wiedzieli nic Evil or Very Mad Skonczyło się na drutowaniu szczeki i wyjazdy co tydzien przez jakis czas do Wrocławia, bo tam był drutowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 3 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island