Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Mój Aire Ludwik
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 81, 82, 83 ... 132, 133, 134  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Czw 21:16, 18 Lut 2010    Temat postu:

Zach, LL przy pracy to widok rewelacyjny..to skupienie i pełna gotowość Very Happy niesamowity Very Happy a oba w roli poduszek dla malców rozczulające Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Czw 21:47, 18 Lut 2010    Temat postu:

Chomik napisał:
uwielbiam Twoją galerie ;D


miło mi ogromniaście!!!

musia napisał:
Kiedy wiesz , że Ludwik ją znalazł i że jest żywa.

On wtedy szczeka? Szczeka inaczej ( w przypadku martwej) - jak to sygnalizuje?


Ludwiński jak tylko znajdzie żywą osobę zaczyna szczekać i robi to dopóki nie powiem mu co ma robić dalej. Nauczony jest ignorować wszystkie inne zapachy, również zwłok. Tak przygotowuje się psy do akcji międzynarodowych, ponieważ w przypadku wypadków masowych priorytetem jest by pies jak najszybciej znalazł i wskazał żywe osoby. Sygnalizując zwłoki traciłby czas, a czasem rozchodzi się o minuty.

equitana napisał:
Zach, LL przy pracy to widok rewelacyjny


No ja uwielbiam z nim pracować i nie ukrywam, że patrzę na niego wtedy z podziwem. Teraz zaczął się najfajniejszy czas, kiedy jeszcze jest pełnia siły i sprawności, a pies już zdążył zgromadzić duże doświadczenie. Teraz mamy najfajniejsze treningi- co by tu jeszcze wymyślić, żeby jeszcze bardziej szorstkiemu utrudnić Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
musia
Weteran


Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 23:50, 18 Lut 2010    Temat postu:

Ojciec szkolił swego czasu On-y w wojsku ( w służbie granicznej, ale i poszukiwawczej) .

Opowiadał , że odchodzili od uczenia ( w szczególności poszukiwawczych) od szczekania ciągłego , gdy znaleziono człowieka.
Podobno niespodziewane szczekanie psa przerażało znalezionych ludzi i ich reakcje były gwałtowne , często ze szkodą dla psów. Jak rozwiązano ten problem w jednostce wojskowej - nie pamiętam.

Dlatego ciekawiło mnie jak ludwig zgłasza znalezionego człowieka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Pią 0:01, 19 Lut 2010    Temat postu:

Są różne rodzaje oznaczania- przez szczekanie, powiadamianie, kiedy pies wraca po przewodnika itd.

Szczekanie jest uznane najlepszym sposobem oznaczenia na gruzowisku- pies stoi w miejscu i dokładnie wskazuje miejsce, gdzie jest człowiek. Nie ma ryzyka, że tego człowieka przestraszy, ponieważ jest on i tak niedostępny. My specjalnie uczymy psy ciągłego szczekania by nie było problemu z tym jak do niego trafić- bywa że nie znając rozkładu pomieszczeń nie jest tak łatwo odkryć gdzie został znaleziony człowiek. Dlatego to jest ważne by pies mimo że zmęczony, mimo że czasem niewygodnie bo mu się grunt sypie pod nogami- ma szczekać i to aktywnie i głośno.

Istnieje u nas takie powiedzenie- co to znaczy, że pies jest dobrze nauczony oznaczania- dobrze jest wtedy, że kiedy znajdzie osobę i zacznie szczekać przewodnik może iść sobie na kawę wrócić po pół godzinie, a pies będzie dalej w tym samym miejscu tak samo głośno i intensywnie ujadał. To jest nasz ideał.

Nasze gruzowiskowe psy są też wykorzystywane w terenie i tam też oznaczają szczekaniem. Jednak tu też nie ma problemu, ponieważ są nauczone utrzymywania dystansu od odnalezionej osoby, nawet jeśli ona się porusza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 9:14, 19 Lut 2010    Temat postu:

Asiu, a jak uczycie ignorowania zwłok?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pią 11:19, 19 Lut 2010    Temat postu:

Flaire napisał:
Asiu, a jak uczycie ignorowania zwłok?

Może po prostu nie uczą oznaczenia zwłok. Dla psa żywy i martwy człowiek to chyba dwie zupełnie różne "rzeczy".
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:17, 19 Lut 2010    Temat postu:

coztego napisał:
Flaire napisał:
Asiu, a jak uczycie ignorowania zwłok?

Może po prostu nie uczą oznaczenia zwłok. Dla psa żywy i martwy człowiek to chyba dwie zupełnie różne "rzeczy".
Tak jest, tyylko jak możesz być tego pewna? Ciekawi mnie też. jak szybko po zgonie człowiek staje się dla psa zwłokami?

Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pią 12:20, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
musia
Weteran


Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 12:18, 19 Lut 2010    Temat postu:

zach napisał:

Istnieje u nas takie powiedzenie- co to znaczy, że pies jest dobrze nauczony oznaczania- dobrze jest wtedy, że kiedy znajdzie osobę i zacznie szczekać przewodnik może iść sobie na kawę wrócić po pół godzinie, a pies będzie dalej w tym samym miejscu tak samo głośno i intensywnie ujadał. To jest nasz ideał.


Dobrze to rozumiem.

Mam wszak dzikarza.

Kiedy pierwszy raz jeszcze w zagrodzie Opus znalazł lochę , długo ją głosił. Zanim doszliśmy ich pobliże , trochę to trwało. Zapytałam wtedy Janka jak długo ma tak głościć. Powiedział : do póki nie przyjdzie myśliwy i nie odda strzału.

A przecież niekiedy dojście postrzałka z wypuszczonym z otoku psem trwa, trwa.

W konkurencji na zagrodzie ( zależności od wielkości terenu) praca psa trwa od 10-15 minut.

A to przecież namiastka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Pią 16:54, 19 Lut 2010    Temat postu:

Flaire napisał:
Asiu, a jak uczycie ignorowania zwłok?


Podkładamy zapachy w trakcie treningu, tak jak inne rozproszenia np. ubrania przesiąknięte świeżym zapachem. Jeżeli pies oznaczy taką fałszywą kryjówkę to się ją otwiera i pokazuje mu się i wysyła dalej do pracy.

Flaire napisał:
Tak jest, tyylko jak możesz być tego pewna? Ciekawi mnie też. jak szybko po zgonie człowiek staje się dla psa zwłokami?


Nie ma 100% pewności.

Po trzęsieniu ziemi w Turcji były prowadzone duże badania na ten temat w Holandii. Przyjęto, że w normalnej temperaturze czyli dwudziestu paru stopni psy mylą się oznaczając nieżyjących od 4 godzin tak jak żywych, starsze zwłoki zaczynają rozróżniać. W wodzie ten czas jeszcze się wydłuża, tak samo jak w przypadku niższych temperatur, ponieważ wolniej następują procesy gnilne. Póki człowiek żyje ze względu na ciepło jakie emituje pachnie inaczej. Zwłoki pozbawione są zapachu potu, adrenaliny itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8622
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 17:18, 19 Lut 2010    Temat postu:

wspaniałe zdjęcia szczęśliwych istot! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojenka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dolina Muminków

PostWysłany: Sob 11:57, 20 Lut 2010    Temat postu:

Wspaniała z Was para !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 4:36, 21 Lut 2010    Temat postu:

Zach - imponująco wyglądacie razem przy pracy! I bardzo ciekawe rzeczy piszesz na temat sposobów szkolenia

Opis omijania zwłok przypomniał mi słynne syberyjskie "trupki". Może już czas, abyście wreszcie wrócili z tej Syberii?

Wink

Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:40, 21 Lut 2010    Temat postu:

Ali napisał:
Może już czas, abyście wreszcie wrócili z tej Syberii?

Wink

Laughing Laughing Laughing
Ja myślę, że oni już nie wróca... Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Czw 20:39, 25 Lut 2010    Temat postu:

Wrócę!! Zaczęłam wielkie porządki w archiwach zdjęciowych i myślę, że dojdę i do powrotu z Syberii i wtedy.. wrócę Very Happy

W tak zwanym międzyczasie.. dostałam z Ludwikiem zaproszenie na profesjonalną sesję zdjęciową. Nasze oblicza będzie można podziwiać na wystawie pod koniec roku. Generalnie zmierzamy do przekwalifikowania się z ratowników na modela i modelkę Very Happy

A sesja nie powiem.. choć bardzo męcząca.. to wyszła fajnie Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41813
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 21:04, 25 Lut 2010    Temat postu:

Cudne Ach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 81, 82, 83 ... 132, 133, 134  Następny
Strona 82 z 134

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island