czytelnia - stolik moli książkowych

coztego · Gość

"Witajcie w małpiarni"

Czarna

Ja bym chętnie przeczytała/zakupiła coś R. Koperskiego... Obleciałam już nawet kilka księgarni i empik i nic Evil or Very Mad

A coraz bardziej kręci mnie "podbój" Syberii, no może się w końcu uda a na początek organizuję spotkanie z tym podróżnikiem...

asher · Gość

minio · Gość

Mnie zupełnie przez przypadek wpadła książka wydawnictwa Bellona
" Przewodnik KGB po miastach świata " - wspomnienia byłych agentów KGB z ich pracy w różnych zakątkach świata . POlecam nie tylko dla znawców tematu Wink

. Ksiązkę czyta się naprawdę lekko , napisana z nutką humoru.

Czarna

minio · Gość

to jest praca zbiorowa pod redakcją Maria Rutkowska

Borsaf · Gość

minio to może byc arcyciekawe.
Warszawa tez jest opisana?
Te metody i ci ludzie nie zniknęli z powierzchni ziemi wraz z nazwą kraju.

Jura

"Białą Masajkę" zdecydowanie polecam. Jest to wprawdzie czytadełko i wiadomo, że pewnie trzeba uwzględnić filtr autorki, ale jednak trochę Afrykę pokazuje. Na początku tylko trochę trzeba się przyzwyczaić do stylu. No i tytuł wpieniąjąco unaoczniający absurdalność naszego świata - bohaterka nie kolegowała się z Masajami, ale względy marketingowe okazały się ważniejsze od prawdy , bo kto by przeczytał "Białą Samburu"

Flaire

Ja jestem choreńka i do dzisiaj nie byłam w stanie nawet czytać, ale dzisiaj już mogę. Smile

Wzięłam się za Falling Angels ("Spadające anioły") autorstwa Tracy Chevalier. Wcześniej przeczytałam dwie inne książki tej autorki, z których Girl with a Pearl Earring ("Dziewczyna z perłą") bardzo polecam. Autorka ma talent doskonałego oddawania klimatu epoki - czytając jej powieści widzi się kolrory, czuje zapachy, o których pisze. Jednakże powinnam zaznaczyć, że ja je czytam w angielskich oryginałach i nie wiem, jak dobrze są przetłumaczone - a to byłoby w tych książkach bardzo ważne.

Póki co, Falling Angels czyta się bardzo dobrze. Smile

minio · Gość

TAScotties

A ja jestem zdiagnozowanym "patologicznym czytaczem" i czytam wszystko co mi wpadnie w ręcę i w zależności od mojego nastawienia do danej pozycj albo drążę twórczość autora dalej albo chwytam za coś innego.W chwili obecnej z zapałem czytam wszystko co do tej pory napisała Santa Montefiore.Polecam, autorka choć młoda świetnie się sprawdza na długie wieczory lub jak w moim przypadku na dni spędzane na pilnowaniu osesków Smile

klara09

ja czytam różnego rodzaju książki.... w zasadzie czytam wszystko co mi wpadnie do ręki .....
a moze ktoś by miał cos godnego polecenia dla 15 latki? ( cos co jest raczej dostepne w bibliotekach)....

ja bardzo lubie czytac książki przygodowe o psach np. "Wspaniała Gracje", "Merley i ja" itd.
Lubie tez książki przygodowe, science-fiction.
Podobają mi sie książki autora Dean Koontz- są godne polecenia Razz

Borsaf · Gość

Klara, a czytałaś "Świat Zofii" Josteina Gaardera?
Nie jest to na pewno książka typu "Marley i ja" ale ja bym ją lektura obowiązkową, szkolną zrobiła. Jest to właściwie wykład z historii filozofii ale tak świetnie napisany, że czyta się jak powieść s-f.
Nie wiem, na ile zainteresuje 15-to latkę? Ja byłam zachwycona, że mozna tak powazne sprawy, jak filozofia, tak przystępnie i ciekawie opowiadać.

Nieco starszym userom polecam książkę "Odkrycie nieba"...Harry Mulischa" Wciagająca, powieść filozoficzna o życiu współczesnym. Wiele trafnych definicji i obserwacji. Mnie sie bardzo podobała. Na pewno nie jest to typowe czytadło ale potrafi wciągnąć.

klara09