Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:26, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Zauważyliście że właśnie mamy 800 stronę
jestem zmęczona, ale tak przyjemnie zmęczona...
a śnieg sypie na maxa, gdyby tylko tak potwornie nie wiało, to by było bajkowo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:30, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Zawsze możesz z gościnności Psiejkostki skorzystać 8  |
Nie widzę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 0:43, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | equitana napisał: | Wind, zmieniałam porty w te i we wte ze 3 razy, nie pomogło
|
no to znajac Twoje poczynania z makowcem, nalezy przyjac ze to takie blogoslawienstwo Swiat! I cierpliwosc cwiczy i charakter w stali zmagan kuje
Z tymi makowcami to jest tak, ze ja je zawijam w rulony z papieru do pieczenia i nic sie nie rozwarstwia Papier nie pozwala tak swawolnie wyrastac. Ale moze to nie o to chodzi?  |
Te święta w ogóle mnie w cierpliwości ćwiczą nad wyraz i na razie nie daję się zawsze mam zespół napięcia przedświątecznego a w tym roku nic..zero, null..za to mam niespodzianki opisane powyżej,wiec sama nie wiem, wychodzi na to,że bez zespołu nie ma udanych wypieków i potraw makowce kiedyś zawijałam-przy krojeniu rozwarstwiały się.Przestałam zawijać-dalej się rozwarstwiają.,te beztłuszczowe też w rulonach były i tez sie rozwarstwiają ale ja chyba za dużo masy makowej daje w przeliczeniu na ilośc ciasta. Oglądałam fotki makowców w necie, tak jest pół na pół, ew. 40-60 , u mnie 80 procent makowca to mak ...Co roku sobie obiecuje,że dam mnie makiu albo już nigdy więcej zawijanych nie będę robic i co roku od nowa zaczynam. Ale po tegorocznych chyba odpuszczę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lost
Zaangażowany
Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 1:34, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
ocieplenie z deszczem idzie-niezła ślizgawka się zapowiada w całym kraju
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 10:50, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witam świątecznie! W Chorzowie +3 st. i ślizgawica. Słońca brak, taka szarówka.
Ja jeszcze dziś muszę zrobić uszka, barszczyk i karpia usmażyć, resztę mam gotowe
Laptop, po usunięciu tego Architecta PDF, czy Architecta Acrobat, zaczął chodzić całkiem, całkiem... Mój syn kiedyś, gdy kupowaliśmy poprzedni laptop, powiedział, że trzeba zawsze poczekać, aż laptop się ustabilizuje. Chyba taki proces właśnie zachodzi...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 10:52, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Jeszcze kawka, zapraszam!
  
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:26, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie, dzięki za świąteczną kawusię
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 11:31, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
hoo hoo hooo
świątecznie ... .
ja już mam tylko rybkę usmażyć .
Szarówka .blee za oknem ..paskudnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:32, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
U nas po tych strasznych mrozach jest -1C, dla mnie tak może zostać do końca zimy
Dopiero dzisiaj widać zdecydowaną poprawę z tą uszkodzoną łapką, biega bez kulawizny, szaleje, ale stara się w domu łąpę "trzymać bezpiecznie" np w czasie zabaw staje bokiem czy unosi łapkę, będzie dobrze mam nadzieję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42294
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:41, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Czarna napisał: | zadziorny napisał: | Zawsze możesz z gościnności Psiejkostki skorzystać 8  |
Nie widzę  |
Czego nie widzisz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42294
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:42, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pyszną, wigilijną kawusię
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:35, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
No na Psiejkości tych świątecznych emotek...
Edit: znaczy Twoje wstawione widzę, ale tam nie umiem ich znaleźć
Ostatnio zmieniony przez Czarna dnia Pon 21:39, 24 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 0:03, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Już po wigilijnej wieczerzy... Czuję się tak najedzona, jakbym zjadła tonę czegoś... Co będzie jutro?
W Chorzowie -1 st. i na chodnikach jest taka cieniutka warstewka lodu. Osoby, które pójdą na pasterkę i mają śliskie buty mogą mieć problemy...
Wesołych Świąt!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 0:30, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Powigilijnie i pospacerkowo z suczami, u nas pogoda wielkanocna ciepło i wilgotno. Spacer miałam trochę wkurzający, bo na samym poczatku jakaś owczarka, puszczona luzem i nieodwoływana chciała mi sucze zjeść . Moje sucze obie a automatycznych smyczach były , ale owczarka powarkując lazła prosto na Hesię , która tylko czekała na zaczepkę, z tyłu dzielnie sekundowała jej Gy no i Hesia odpaliła... Ledwo ją na smyczy utrzymałam, błoto było, grząsko , atakujący ONka podbiegała a Hesia bynajmniej uciekać nie chciała, tylko radośnie wdała się w psia pyskówkę.Na mój wrzask,że zaraz zeżrą owczarke, jej właściciele jakoś ją odgonili ale słowa przepraszam już z siebie nie wykrztusili. Na moją uwagę, że jak się nad psem nie panują ,to nie powinni go spuszczać ze smyczy, odpowiedzi nie było. Reszta spaceru minęła bez incydentów , na szczęście. Tylko dlaczego mam szarpać się z 2 psami na smyczy, ratując skórę puszczonego luzem napastnika ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 0:51, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
witajcie świątecznie
ja też oddaję się błogiemu leniuchowaniu
po kilku przymusowych dniach wstrzemięźliwości internetowej odwyk od kompa się udał muszę na nowo się przyzwyczajać
miłego świętowania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|