Cafe Terrier

falka

Hihih ja też pójdę dziś na godzinny Smile

pół godziny było już rano. Po wyczesywaniu Aila dostała kość (pożarła pół) a teraz wykończyła się nad kongiem - tak zapchałam marchewką, że nie udało jej się wyjąć i zasnęła w końcu obok ;-D a potem znów próbowała, więc sądzę, że się nie obrazi jeśli spacer raz będzie krótszy.
Uwielbiam chodny wiatr razem ze słońcem ale dziś wygrywa chęć na samotnikowanie, a na spacerach będzie za dużo ludzi. Nadrobimy może jutro rano - niedzielne poranki do spacerowych u nas nie należą, jak dobrze pójdzie to nikogo nie spotkamy Very Happy

iizolda

U mnie były dzisiaj dwa półgodzinne a w sumie to trzy-bo jeden każdy z psów miał ze mną sam na sam-dobrze byc czasami jedynakiem:) po obiedzie pojdziemy na nasze ląki ale to tez nie na długo bo potem jestesmy na kolacje do mojej siostry zaproszeni wiec ubranie wyjściowe ze soba trzeba zabrac zeby od razu po spacerku móc iść do ludzi:)

Talviszon

Ja po dzisiejszej traumie, jaką przeżyłam w poczekalni w lecznicy, mam serdecznie dość w szczególności młodych rodzin z dziećmi z obowiązkowym ADHD, które podobno tłumaczy wszystko (nawet demolowanie wyposażenia lecznicy), wychowywanymi w sposób tzw. bezstresowy i z obowiązkowym młodym goldenem, który za grosz nie potrafi się zachować...

Oj nie, za dużo tego było jak na niecałe pół godziny Guy with axe

Ide Talvikowi łapy robić Very Happy

Edit: gramatyka się kłania Wink

equitana

Zair, bo wychowywane bezstresowo dzieci są niezwykle stresujące dla większości ludzi wokół nich Twisted Evil

Mam dzis tez lenia..gdyby mi się tak chciało, jak mi sie nie chce, to bym góry przenosiła Rolling Eyes

Miałam łazienkę posprzątać, zamiast tego zdjęcia zgrywałam, ze spaceru rannego wróciłam wcześniej, bo Małe Rude znalazło sobie jakieś psie Chanel no 5 i wytarzało się..musiałam skunksa wykąpać...
Teraz idę na kolejny spacer...wszystko robię, byle tej łazienki nie sprzątać Embarassed

poniżej Małe Rude jeszcze nieśmierdzące ....

Borsaf · Gość

Małe Rude jest piekne!!!

A ja dzisiaj sobie posadziłam w ogrodzie takiego hibiskusa:

Przed domem posadziłam hortensję...jest teraz niebieska Very Happy

Jeszcze grządkę przygotowałam do malin, a teraz padam...jakaś śpiąca jestem? Nawet mi sie klikać nie chce grrrrr

U nas chyba wrzesień się zaczął

Niby fajnie, lubię słoneczną jesień tylko jakoś lipiec i sierpień skróciły sie do tygodnia.

Edit, za duża fotka. muszę zmniejszyć

Phoebe

A ja mam pytanie do Warszawiaków.

Czy do Łazienek Królewskich można wybrać się z psem? Nie mogę znaleźć regulaminu online, a nie pamiętam jak wygląda sprawa - czy sprawdzają kto wchodzi itd.???

Pies oczywiście szedłby na smyczy, a ja z workami w kieszeni.

Bardzo proszę o pomoc, jeśli ktoś jest zorientowany w tym temacie.

Wind

Phoebe, niestety do Lazienek z psem nie wejdziesz. Przed wejsciem jest znak zakazu, a dodatkowo Lazienki sa monitorowane i natychmiast znalazl by sie ktos z obslugi i niestety Was wyprosil Sad

Wind

A ja tak tylko szybciorem sie odmelduje na pare dni Smile

Za chwile przyjezdza do mnie Przyjaciola i mamy zamiar wloczyc sie po Wawie, odwiedzic Buffo, troche klubow, a w godzinach przyzwoitych mekke psiarzy czyli moje ulubione Pola Mokotowskie Very Happy

Bedzie sie dzialo Very Happy

Loca

zadziorny

Przed chwilą wróciliśmy z działki Cool

. Psy padnięte po szaleństwach działkowych i grillowaniu Very Happy

. Ja zaś jestem straszniście "zdesperowany" po piwku o nazwie Desperado

ela

zadziorny

Pozdrowienia od bosa

ela

kurcze ale mu fajnie!!! ale w pełni zasłużył na to !!!!

Evelynka

ela