Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Cafe Terrier
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 910, 911, 912 ... 1597, 1598, 1599  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Airedaleski
Zaangażowany


Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k/ tarnowa

PostWysłany: Sob 9:15, 11 Maj 2013    Temat postu:

Jaki deszczowy , jaki deszczowy. Pochmurno jest ale ma nie padać grilla dzisiaj zaplanowałem Wink

Kawa pyszna na dzień dobry proponuje piosenkę Smile

http://www.youtube.com/watch?v=RglMIKG0GFw
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victorka
Weteran


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9313
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 9:38, 11 Maj 2013    Temat postu:

Witam w sobotę, dzięki za kawkę Laughing
Evelynka, zgadzam się z Tobą. Na wystawach nie ma szans, na przykład przy wejściu, aby psy nie ocierały się o siebie. Komu już zdarzyło się, że jego psy zaatakowały innego, powinien zadbać o to, aby podobna sytuacja w przyszłości nie spowodowała czegoś przykrego. Czyli, tak jak podajesz przykład, np. zakładać w skupiskach psu kaganiec... Nasze psiaki są niesłychanie przyjazne, ze wszystkimi by się bawiły, ale to nie powód, żeby zostały pogryzione...
A w ogóle zdenerwowała nas niefrasobliwość Rosjanki, która nawet nie zainteresowała się, czy nie ma jakichś skutków ataku jej welsha. Nawet zastanawialiśmy się, czy nie zgłosić w punkcie weterynaryjnym dziurawej ręki kotstana, aby sprawie nadać ciąg dalszy. Ostatecznie zrezygnowaliśmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ibolya
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszków

PostWysłany: Sob 10:49, 11 Maj 2013    Temat postu:

Heyka.
Wind, ale miałaś przygodę. Nie zazdroszczę.
Z tym tężcem to radzę uważać. Ja przed wielu laty dostałam zastrzyk przeciwtężcowy, jak goopia poleciałam na pogotowie po ugryzieniu przez szczeniaka, i miałam wstrząs posurowiczy, który zakończył się dwutygodniowym pobytem w szpitalu.
Jeśli chodzi i welshe. Ja też mam złe doświadczenia z właścicielami piesków, którzy beztrosko puszczają swoje psy i one podbiegają do mojego Bodrysia, który ZAWSZE jest na smyczy, bo warczy, jak do niego jakiś pies za blisko podbiega, zwłaszcza jak się to dzieje znienacka. Ja zawsze proszę właścicieli, żeby zabrali swoje pieski, ale rzadko kiedy to robią. Przeważnie słyszę: "mój pies nic nie zrobi". Twisted Evil
Dobrego dnia Wam życzę. U nas pochmurno.

A na Węgrzech już prawie lato.
Temperatura wody w rzekach i jeziorach:
Balaton w Siófoku - 19,6
Jezioro Velence w Agárd - 21
Jezioro Tisza w Kisköre-felsö - 20,3
Jezioro Fertö w Fertörákos - 19,3
Dunaj w Budapeszcie - 15,9
Rzeka Tisza w Szolnoku - 19,8


Ostatnio zmieniony przez ibolya dnia Sob 11:24, 11 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Sob 11:34, 11 Maj 2013    Temat postu:

Dzięki za kawkę Smile
Miałam koszmarne dni w pracy, a szczytem by już dzień wczorajszy, ale nic to, dobrze, że weekend nastał, mimo, że deszczowy Wink

Co do pogryzień na wystawach - niestety wielu właścicieli psów na co dzień spokojnych i przyjaznych, bagatelizuje fakt, że takie duże nagromadzenie w jednym miejscu psów i ludzi, może być dla psa olbrzymim stresem, szczególnie, że jest to wiele godzin spędzonych wokół bardzo licznych i róznorodnych bodźców. Pies ma prawo czuć sie znużony, zmęczony, czy sfrustrowany - tak jak niektórzy ludzie po weekendowych zakupach w supermarketach Wink I tego typu konflikty sa bardzo często próbą rozładowania tej frustracji. Swoją drogą i tak statystycznie takich wypadków jest niewiele, biorąc pod uwagę zagęszczenie psów na kilometr kwadratowy oraz częstotliwość wystaw Wink - co pozytywnie świadczy o psach jako gatunku. Niemniej jednak wielu takim wypadkom można zapobiec - wystarczy uważnie obsrwować psa i czytać jego mowę ciała, i kiedy trzeba, po prostu odejść z nim w spokojniejsze miejsce, zająć mu uwagę lub w inny sposób dać psu możliwość zrelaksowania się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ibolya
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszków

PostWysłany: Sob 11:57, 11 Maj 2013    Temat postu:

Zair Ugru-nad napisał:
(...)
Co do pogryzień na wystawach - niestety wielu właścicieli psów na co dzień spokojnych i przyjaznych, bagatelizuje fakt, że takie duże nagromadzenie w jednym miejscu psów i ludzi, może być dla psa olbrzymim stresem, szczególnie, że jest to wiele godzin spędzonych wokół bardzo licznych i róznorodnych bodźców. Pies ma prawo czuć sie znużony, zmęczony, czy sfrustrowany - tak jak niektórzy ludzie po weekendowych zakupach w supermarketach Wink I tego typu konflikty sa bardzo często próbą rozładowania tej frustracji. Swoją drogą i tak statystycznie takich wypadków jest niewiele, biorąc pod uwagę zagęszczenie psów na kilometr kwadratowy oraz częstotliwość wystaw Wink - co pozytywnie świadczy o psach jako gatunku. Niemniej jednak wielu takim wypadkom można zapobiec - wystarczy uważnie obsrwować psa i czytać jego mowę ciała, i kiedy trzeba, po prostu odejść z nim w spokojniejsze miejsce, zająć mu uwagę lub w inny sposób dać psu możliwość zrelaksowania się.

Zair Ugru-nad bardzo słuszne spostrzeżenie. Zgadzam się w 100%.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Victorka
Weteran


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9313
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 15:26, 11 Maj 2013    Temat postu:

U nas przestało padać. Gdy wyjdę przed dom, to zewsząd pięknie pachnie bzem i innymi kwiatami Ach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:03, 11 Maj 2013    Temat postu:

Magnitudo swieta racja. Zawsze z przestrzeganiem przepisow przez rowerzystow bylo roznie (jak z kazdymi kierowcami), to po wejciu przepisu, ze na drodze z przecinajaca ja sciezka rowerowa, pierwszenstwo ma ZAWSZE rower, zaczely sie dziac prawdziwe, niebezpieczne cuda. U nas osiedle co rusz poprzecinane jest takimi atrakcjami, a rowerzysci z pelnym impetem wpadaja na ulice, zupelnie nie przejmujac sie czy zbliza sie jakis pojazd czy nie. Przeciez maja pierwszenstwo Rolling Eyes

BTW jaka tam kanaliza? Kciuki

Evelynka okropna historia Sad Strasznie Wam wspolczuje Sad Dobrze, ze tak sie skonczylo, a nie powazniejszym pogryzieniem. Tak czy siak, takie sytuacje nie powinny sie zdarzac Twisted Evil

Zadziorek a jak tak smigasz rowerem, to jakis kask masz na glowie? Nie chce straszyc, ale widzialam zderzenie rowerzystow Shocked i jeden aby nie staranowac drugiego, zahamowal z pelnym impetem, rower blyskawicznie sie zatrzymal, a rowerzysta przekoziolkowal nad kierownica i glowa zaryl w sciezke Rolling Eyes

Zair dobrze piszesz Kciuki Jak ktos ma agresywne lub powiedzmy "niepewne" i szybko pobudzajace sie do agresji psy, to zawsze powinien zaopatrzyc pupila w kaganiec. Krotka smycz i niby-kontrola to stanowczo za malo Rolling Eyes A w tak stresujacych warunkach jak wystawa to chyba rozsadna koniecznosc Rolling Eyes

Ibolya jak mnie pamiec nie myli, to chyba wkrotce wracasz do pracki? Wink Cieszysz sie Wink .... dobra, dobra ... pytania nie bylo Smile

BTW zarylam dzisiaj - z wlasnej winy - kolanem w ziemie. Oczywiscie spadajac z roweru bo wpadlo mi przednie kolo w koleine i sie wykoleilo Mr. Green Dwa obtarte kolana, a doliczajac ostatni wypadek to wlasciwie wiekszosc prawej nogi z przodu i z tylu Wink mam w sincorach, lewa z rozbitym kolanem ale generalnie jest super Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Sob 21:30, 11 Maj 2013    Temat postu:

Jeżdżę na rowerze sporo, od wielu, wielu lat i nie raz już bym tę jazdę zakończyła pod kołami auta. Generalnie kierowcy rowerzystów nie szanują, wymuszają pierwszeństwo, a w starciu roweru z autem możliwy wynik jest tylko jeden Crying or Very sad Po chodnikach jeździć rowerem nie wolno, są specjalne obwarowania i słyszałam, że ostatnio w Poznaniu policja dorabia sobie łapiąc rowerzystów na puściutkich chodnikach i karząc mandatami.. Ale z drugiej strony, faktycznie rowerzyści czasem robią takie numery na drodze,że siedząc w aucie niejednego bym utłukła pompką od roweru. Wg mnie, za jazdę po drodze, jeśli obok jest ścieżka rowerowa, powinien być solidny mandat...szlag mnie trafia, gdy widzę na "naszej" Bukowskiej pomykającego wśród aut rowerzystę, gdy po obu stronach ulicy jest naprawdę komfortowa ścieżka rowerowa..

Wind, kiedyś zaliczyłam podobny upadek, gdy na trawiastej nawierzchni przednie koło wpadło mi po oś w długi, wąski i głęboki rowek..patrzyłam jak ziemia zbliża się do mnie w sposób wysoce niekontrolowany a z daleka patrzyli na mnie Magnitudo i jej TZ Twisted Evil Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41852
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 21:44, 11 Maj 2013    Temat postu:

Wind napisał:
Zadziorek a jak tak smigasz rowerem, to jakis kask masz na glowie? Nie chce straszyc, ale widzialam zderzenie rowerzystow Shocked i jeden aby nie staranowac drugiego, zahamowal z pelnym impetem, rower blyskawicznie sie zatrzymal, a rowerzysta przekoziolkowal nad kierownica i glowa zaryl w sciezke Rolling Eyes

Jeżdżę bez kasku (na nartach też Wink).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41852
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 21:48, 11 Maj 2013    Temat postu:

equitana napisał:
... Wg mnie, za jazdę po drodze, jeśli obok jest ścieżka rowerowa, powinien być solidny mandat...szlag mnie trafia, gdy widzę na "naszej" Bukowskiej pomykającego wśród aut rowerzystę, gdy po obu stronach ulicy jest naprawdę komfortowa ścieżka rowerowa..

Zapewniam cię, że jest zasadnicza różnica między jazdą po ścieżce rowerowej wyłożonej kostką, a jazdą po równiuteńkim asfalcie z prędkością 30 km/godz. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Sob 22:03, 11 Maj 2013    Temat postu:

zadziorny napisał:
equitana napisał:
... Wg mnie, za jazdę po drodze, jeśli obok jest ścieżka rowerowa, powinien być solidny mandat...szlag mnie trafia, gdy widzę na "naszej" Bukowskiej pomykającego wśród aut rowerzystę, gdy po obu stronach ulicy jest naprawdę komfortowa ścieżka rowerowa..

Zapewniam cię, że jest zasadnicza różnica między jazdą po ścieżce rowerowej wyłożonej kostką, a jazdą po równiuteńkim asfalcie z prędkością 30 km/godz. Rolling Eyes


Zadziorny, ścieżka wzdłuż Bukowskiej jest wyasfaltowana., podobnie jak wiele innych w Poznaniu. Generalnie ścieżki rowerowe są asfaltowe, chodniki biegnące obok- wybrukowane. Nie kojarzę ścieżek rowerowych wyłożonych kostką..poza tym, wole jechać z prędkością 20 km/h bezpiecznie i dojechać niż 30 km/h i wylądować w szpitalu..

No i warto wspomniec,że znak drogowy "droga dla rowerów: jest znakiem nakazu, czyli : : Oznacza drogę przeznaczoną dla kierujących rowerami jednośladowymi, którzy są obowiązani do korzystania z tej drogi."...obowiązani, niezaleznie od tego, czy im to pasuje czy nie Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez equitana dnia Sob 22:07, 11 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41852
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 22:06, 11 Maj 2013    Temat postu:

Ja czasami pomykam nawet 50 km/godz. i na ścieżce rowerowej taka jazda na pewno nie byłaby bezpieczna Hmmm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
equitana
Moderator


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań!

PostWysłany: Sob 22:09, 11 Maj 2013    Temat postu:

zadziorny napisał:
Ja czasami pomykam nawet 50 km/godz. i na ścieżce rowerowej taka jazda na pewno nie byłaby bezpieczna Hmmm


Dla Ciebie czy dla ewentualnych napotkanych innych rowerzystów ?
Powiem Ci, że dla mnie jazda rowerem po polskich, często pozbawionych pobocza (albo wyposazonych w pobocze wyglądające jak ser szwajcarski ) drogach przypomina rosyjską ruletkę..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
imago
Zaangażowany


Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:38, 11 Maj 2013    Temat postu:

A w Lublinie była piękna pogoda pojechaliśmy do Rodziców żeby szczeniaczki pobiegały po trawce Very Happy
miłego wieczoru Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Sob 23:03, 11 Maj 2013    Temat postu:

Wind napisał:
doliczajac ostatni wypadek to wlasciwie wiekszosc prawej nogi z przodu i z tylu Wink mam w sincorach, lewa z rozbitym kolanem ale generalnie jest super Kciuki

Co do siniaków to też trzeba uważać, ja w zeszłym roku spadając ze schodów nabiłam sobie dwa siniaki na piszczelach, teraz odwiedzając chirurga naczyniowego dowiedziałam się że mam obrzęk limfatyczny i dostałam tablety do stosowania trzy razy dziennie przez parę miesięcy jak nie do dwóch lat ;/ Tyle może mi to schodzić.

zadziorny napisał:

Zapewniam cię, że jest zasadnicza różnica między jazdą po ścieżce rowerowej wyłożonej kostką, a jazdą po równiuteńkim asfalcie z prędkością 30 km/godz. Rolling Eyes

Tak szczególna różnica polega na wjeździe i zjeździe z ścieżek oddzielających ulice, gdzie chodniki wcale nie są obniżone i trzeba mieć niezłe amortyzatory żeby nie strzaskać sobie pupy... na krawężnikach, przynajmniej w tychach tak jest Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 910, 911, 912 ... 1597, 1598, 1599  Następny
Strona 911 z 1599

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island