Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 13:34, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciłyśmy z półtoragodzinnego spaceru po parku- cudnie było, lekki mrozik i oślepiające słonko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Wto 16:34, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
U nas też super mroźny dzionek Popołudniowy długaśny spacer zaliczony a teraz ruda najedzona odsypia w swoim posłaniu
Ale mamy zajefajny szczylowy banerek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Wto 16:40, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
My dziś na spacerze spotkałyśmy jakąś treserkę psów z suką husky. Suka słuchajcie wielkości kucyka. Normalnie mogłaby grać w filmie Zmierzch bez charakteryzacji i efektów specjalnych.
Na szczęście spokojna, czego nie powiem o mojej gwiazdeczce. Mała skakała wokół większej koleżanki i obszczekiwała dopóki właścicielka suki nie klasnęła w dłonie i nie krzyknęła syczącym głosem "cicho". Stefa zrobiła pyszczek w ciupek i się uciszyła. Zaczęłam robić w domu to samo i jak na razie to działa na moją małą szczekaczkę, choć jeszcze pod nosem coś tam próbuje faflunić bo chce mieć ostatnie "słowo"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42282
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 16:56, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Byliśmy dziś dwie godziny w mroźnym i zaśnieżonym lesie . Teraz Leyla odsypia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 17:17, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Szczeniaczkowy banerek jest cuuudny!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Wto 17:20, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Skrypt forum dzis juz chyba sylwestra obchodzi, własnie widze,że mam ....65535 nowych wiadomości chyba do jutra nie dam rady wszystkich przeczytac
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 17:34, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Equitana właśnie Ci wysłałam wiadomośc 65536 -tą!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:42, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
equitqna dla zupełnego szaleństwa mogę się poświęcić i wysłać Ci 65537
u nas -5, niby stabilnie, ale jakoś maleje mi odporność nawet na te małe minusy
Józia po badaniach i jest przyzwoicie, jutro chemia
wszystkim golasom i futrzakom życzę pięknego, szczęśliwego i zdrowego roku 2015
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 19:09, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ja policzyłam,że dzięki spacerom z Giną spędzam na dworze z nią po 3- 3,5 godziny dziennie., pomimo mrozu
Za dalsze zdrowienie dzielnej Józi kciuki nieustannie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Wto 19:42, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
U nas w końcu poprószyło mocniej śniegiem i jest nieco bardziej biało
Spacer ponad 2-godzinny, super udany
Seniorka Bestia dostała dzikawki na śniegu, w domu poganiała koty, zjadła śniadanio-obiad i teraz odsypia
za Jozina!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 19:57, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Cudny bannerek, tyle nowych roczków
Kupiliśmy dziś kilka opakowań wazeliny, bo sól na chodnikach bardzo niefajnie działa na Doxę. Victor jest odporniejszy, ale po pewnym czasie też mu przeszkadzało szczypanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8671
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 20:02, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, fajny dzień ze słoneczkiem! Livka też pobuszowała w śniegu.
Za Józię ;dziekujemy za życzenia---niech sie spełnią!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42282
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 21:34, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Skrypt forum dzis juz chyba sylwestra obchodzi, własnie widze,że mam ....65535 nowych wiadomości chyba do jutra nie dam rady wszystkich przeczytac  |
Za to mnie bezczelnie wylogowało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 13:11, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
U nas biało,M lodzi pojechali na Hel do Fokarni - zięć jest jednym z twórców tej stacji. (co roku spędzają tam Sylwestra).Ja z TZ i małą wnuczką ( właśnie TZ pojechał po nią na Hel ) i 3 suniami zaszalejemy w domku.
Wszystkim dwu i cztero łapkom życzę szczęśliwego i zdrowego Nowego Roku 2015
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aleksandra Bobrowska
Zaangażowany
Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 1921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 13:54, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Coś same czkawki!!! Wszystkich dopada.
U nas, jak na razie jest względnie cicho. Zaliczyłyśmy długaśny spacer po parku z bieganiem po polanie. Teraz młoda najedzona odsypia. Zobaczymy, jak będzie wieczorem. Na razie to jak jest w domu i słyszy petardy to leci pod okno i szczeka a na dworze rozgląda się za dziećmi, bo przy pierwszych strzałach powiedziałam jej" dzieci się bawią". Jak wracałyśmy z parku to już na Rynku dzieci strzelały takimi małymi snopami iskier. Gina jak to zobaczyła to ruszyła w ich stronę, zaciekawiona
Od początku grudnai działa u nas sztuczne lodowisko na placu i codziennie tam przechodzimy wieczorem. Jak pierwszy raz uslyszała huk wpadniecia łyżwiarza na bandę, to przystanęła, ale też jej powiedziałam "dzieci sie bawią"- no i stała i patrzyła na migające dzieci, zupełnie nie reagując już na huki.
I tak to wszystko co jest za głośne zwalam na dzieci- może mi sie uda i Gina nie będzie tak panicznie bała się wszystkich huków, jak Ethelka, z którą w Sylwestra to musiałam wczesnym popołudniem jeździć za Tarnowskie góry, żeby sie w ciszy załatwiła.Potem to już do rana nie było siły,żeby wyszła z domu.
Życzę wszystkim szampańskiej zabawy a pieskom- spokojnego Sylwestra!Dużo, dużo wszelkiego dobra w Nowym Roku!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|