|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Sob 23:47, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: | | teska napisał: | strona rosyjskajuż mówi o tym,że to byl błąd pilota i załogi  |
Strona rosyjska nie bardzo może powiedzieć cokolwiek innego - podobno odradzali załodze lądowanie w Smoleńsku, kierowali ich do Mińska. Wiedzą tyle, że pilot zdecydował się lądować zgodnie z planem. Natomiast pytanie czy była to naprawdę jego decyzja, jest tym, na które chciałabym znać odpowiedź.
A słucham teraz "Szkła kontaktowego" i ludzi, którzy dzwonią. Już padają opinie, że pilot nie powinien był lądować, bo skoro 4 razy próbował, a miał TAKICH pasażerów na pokładzie, to powinien był zrezygnować. Dlaczego ludzie nie pomyślą, że może chciał, ale nie mógł?? |
Dokładnie. to samo mnie interesuje i myśle ,że pilot nie miał wyboru, musiał tam wylądować taki miał rozkaz....... nam też przykro ....
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
asher
Gość
|
| Wysłany: Nie 0:06, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
Niewyobrażalna tragedia dla rodzin tych, którzy zginęli...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Nie 0:06, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
 dla ludzi, którzy tragicznie zginęli
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Nie 0:12, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo smutny dzień. Dzień straszny.
Co teraz? Co teraz będzie?
Borsaf słusznie zwraca uwagę, że być może nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego co to oznacza dla nas, Polaków...
Mój ulubiony bloger [link widoczny dla zalogowanych] przytoczył dziś ten wiersz Norwida:
FATUM
*
Jak dziki zwierz, przyszło nieszczęście do człowieka
I zatopiło weń fatalne oczy...
— Czeka — —
Czy człowiek zboczy?
*
Lecz on odejrzał mu, jak gdy artysta
Mierzy swojego kształt modelu;
I spostrzegło, że on patrzy, co skorzysta
Na swym nieprzyjacielu? —
I zachwiało się całą postaci wagą
— — I nie ma go!
...
A więc bądźmy dzielni!
------------------------------
Anisha, zwróciłaś uwagę na obsługę samolotu.
Polecam Tobie (i innym) ten tekst:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Kozik dnia Nie 0:16, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 5:35, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Heyka...
Ciężko było jechać na wesele ze świadomością, że w Smoleńsku zginęło tak wiele znamienitych osób... I chociaż były tany i pląsy, jednak ta tragedia miała wpływ na atmosferę. Nawet ksiądz w kazaniu wspomniał ofiary, wśród których był jego serdeczny przyjaciel...
Wesele było wspaniałe, na takim jeszcze nigdy wcześniej nie byłam.
Ale wiele osób nie tańczyło, w tym my.
[']['][']
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Nie 6:56, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: | | Już padają opinie, że pilot nie powinien był lądować, bo skoro 4 razy próbował, a miał TAKICH pasażerów na pokładzie, to powinien był zrezygnować. Dlaczego ludzie nie pomyślą, że może chciał, ale nie mógł?? |
a w kilka lat temu w Tbilisi? Też było niezbezpiecznie i pilot został zmuszony do lądowania...
wtedy się udało, tym razem niestety nie... nadal mi smutno i mam nadzieję, że się obudzę i to się okaże nieprawdą
Ostatnio zmieniony przez Wermont dnia Nie 7:35, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
| Wysłany: Nie 7:27, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
Niestety też mam takie wrażenie...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41846
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Nie 7:46, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: | | A ja myślę, że gdyby decyzja o lądowaniu w Smoleńsku zależała tylko od pilotów, samolot rozbiłby się (lub wylądował, kto wie) przy pierwszym podejściu, a nie drugim czy czwartym, jak podają media. Wydaje mi się, że kapitan miał ogromne wątpliwości co do tego czy lądowanie na tym pasie w tych warunkach to dobra decyzja i dlatego tyle czasu się do tego przymierzał, ale chyba nie miał wyboru. A teraz wyjdzie na to, że powodem katastrofy był błąd pilota... Nie wiem dlaczego, ale jakoś obawiam się, że nie poznamy całej prawdy o przebiegu tego lotu... Obym się myliła. |
Mam dokładnie takie same przemyślenia  . Pamiętam dokładnie aferę, kiedy pilot prezydenckiego samolotu odmówił lądowania na lotnisku w Tbilisi 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41846
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Nie 7:53, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| Kozik napisał: | Anisha, zwróciłaś uwagę na obsługę samolotu.
Polecam Tobie (i innym) ten tekst:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Puenta bardzo celna
|
|
| Powrót do góry |
|
|
teska
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Międzychód
|
| Wysłany: Nie 8:35, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| zadziorny napisał: | | Kozik napisał: | Anisha, zwróciłaś uwagę na obsługę samolotu.
Polecam Tobie (i innym) ten tekst:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Puenta bardzo celna |
bardzo bardzo celna....
dopadłam o 7 do komputera z nadzieją ,że jak przeczytam informacje to okaze sie ze to był sen  nie jest.....
świat istnieje nadal...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
konala
zbanowany
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stolica Mazur
|
| Wysłany: Nie 8:57, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
| Wysłany: Nie 9:04, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
| teska napisał: |
bardzo bardzo celna....
świat istnieje nadal... ( |
tak to jest jak morał całej tej tragedii.
Świat a przede wszystkim POLSKA istnieje dalej !!!!
Cały ból zawsze po śmierci jest zawsze dla żywych , bo oni.........Panie świeć nad ich duszą, mają już spokój i nie znają już bólu
Ostatnio zmieniony przez Magicnesca dnia Nie 9:05, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
korkowa
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec
|
| Wysłany: Nie 9:45, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
Do mnie to po prostu nie dochodzi...jak jakiś koszmarny sen [*]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Nie 9:55, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Witam, w ten zachmurzoną, zimną, szarą, smutną niedzielę.
Kozik, dziekuję bardzo za linka do tego blogu. Juz sobie do zakładek włączyłam. Sama nie umiem szukać w tych milionach blogów...o d Maryni, tych wartościowych.
Pod niejedna wypowiedzią na tym blogu podpisała bym się obiema rękoma.
Wczoraj, na psacerku wieczornym szłam swoja trasą, która wiedzie przy trzech wieżowcach.
Na wieść o tragedii, odczekałam do otwarcia sklepów, szybko podążyłam po czarną wstążkę bo takiej nie miałam, a kawałka czarnej szmaty nie chciałam wieszać. Flagę z kirem zawiesiłam zaraz po przyjściu. Nie potrzebowałam ogłoszenia żałoby. Nasza ulica...na każdym domu zamieszkałym wisi flaga. Na całym wieżowcu nie było wieczorem ani jednej!
Smutna refleksja....czy dlatego, ze opcja nie ta poległa, czy zupełna obojetność, nie czuja sie Polakami?
Toż nawet druzyny hiszpańskie futbolowe minuta ciszy uczciły tragedię, a grali, (podobno, nie oglądałam,) z czarnymi opaskami, wstążeczkami.
Polacy, obudźcie się!
Anisha, to nie do końca jest tak, ze same procedury załatwiaja sprawę. Na miejsce np gen Gądola jest w regulaminie przewidziany zastepca tylko, że nie koniecznie taki, który studiował wojskowośc na uczelniach zachodnich... Trudno mi sie oprzeć przed wrażeniem, ze po katastrofie Casa i obecnej wszystkie służby wywiadowcze wszystkich krajów włączyły burzę mózgów 
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Nie 9:56, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Nie 10:21, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj w TVN jeden ekspert od lotnictwa powiedział, że w pewnym sensie katastrofa była z winy pilota. Ale nie chodziło o błąd w sztuce, ale brak asertywności. I przywołał właśnie tę sytuację w Gruzji, gdy pilot usiłował odmówić.
Nie znam się na czarnych skrzynkach... Czy one rejestruja też wszystkie rozmowy w kabinie pilotów ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
