Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kliwia
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 20:46, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Te szkociki sa moje
A Ibolya, Fuce o jakichs pisala , byc moze o takich?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 21:48, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Co jest grane? Duchy na forum?
Był tu temat...Pogryzienie, odpisałam, tzn fakt, najpierw kliknęłam odpowiedz, ale potem sie zalogowałam i jak wysłałam odpowiedź to dostałam napis:
Przepraszamy, ale tylko mogą odpowiadać na posty na tym forum
Weszłam do kawiarenki, a tam już Pogryzienia nie ma???
|
|
Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
Wysłany: Sob 22:22, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nastepna ofiara ludzkiej pomysłowosci
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:53, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem gdzi eten text wpisac wiec wpisuje go tutaj.Dotyczy to problemow ogonowych suk Minio ale moze i przydac sie komu innemu.
Dolegliwośc atakuje ogon psa, który zwisa bezładnie, pies nie może go podnieść do góry. Ogon wygląda jakby był podwieszony pod psa. Taki stan może utrzymywać się 3-4 dni, a potem przechodzi - zdarzają się nawroty.
Przyczyną jest najprawdopodobniej zwyrodnienie końcowego odcinka kręgosłupa i ucisk na nerwy przebiegające w tej okolicy. Leczenie polega gównie na podawaniu środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. W zaawansowanych przypadkach stosuje się zabieg chirurgiczny - laminectomię. Niestety dosyć często po 2-3 latach od wykonania zabiegu objawy bólowe powracają i konieczne staje się ponowne podawanie środków przeciwbólowych.
Diagnozowanie syndromu polega na dokładnym badaniu klinicznym, wykonaniu badania RTG przeglądowego i badania kontrastowego końcowego odcinka kręgosłupa. Dopiero na tej podstawie można z całą pewnością powiedzieć czy bolesność pochodzi z tego odcinka kręgosłupa czy też spowodowane to jest chorobą pęcherza moczowego. Trzeba take wziąć pod uwagę, iż te dwie dolegliwości mogą występować razem.
Leczenie osteoporozy i syndromu końskiego ogona
Lek homeopatyczny, który może pomóc nazywa się VERMICULITE D6
W występuje też pod potoczną nazwą Mineral.
Producent: Staufen-Pharma,
Importerem jest Holandia, ale w Holandii był nieosiągalny. W Niemczech czekano 2 tygodnie od zamówienia.
Opakowanie 200 tabl. starcza na potrójną kurację.
Koszt, w zależności od apteki homeopatycznej od 15 do 20 EU.
W książce "Zdrowy pies dzięki homeopatii" dr Hans Gunter Wolff, strona 80 można znaleźć opis Mineral - jest to mieszanina rudy z Australii zawierająca aż 18 różnych składników.
Nie konsultowałam tego z wetem tylko z moja siostra która jest lekarzem ludzkim" a podałam jej potrójną kurację tzn. 20 dni, 20 dni i 20 dni po 1 tabl. 3 razy dziennie (tak jak napisano w owej książce).
z forum goldenow
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41850
Przeczytał: 6 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 22:58, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Witajcie,
Co jest grane? Duchy na forum?
Był tu temat...Pogryzienie, odpisałam, tzn fakt, najpierw kliknęłam odpowiedz, ale potem sie zalogowałam i jak wysłałam odpowiedź to dostałam napis:
Przepraszamy, ale tylko mogą odpowiadać na posty na tym forum
Weszłam do kawiarenki, a tam już Pogryzienia nie ma??? |
Widocznie autor usunął wątek . Zajrzyj na welshe
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 23:06, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja może wrzuć do weterynarii, bo tu to zaginie, a podajesz specyfik na tę przypadłość . Tam będzie jak znalazł
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 2:29, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Sir Terri napisał: | kliwia napisał: | .....a i zaoszczedzic na karmie mozna.Ale fajne ja tez chce takiego. |
Coś jest nie tak. Te psy udające psy mają obcięte ogonki. |
Bo rzecz miała miejsce w wolnej Italii - zywe psy ze zdjęcia tez mają krótkie ogonki
A gdyby sie to działo w Danii - to publikacja takich zdjęć byłaby zakazana, myślę, ze sprzedaż czy upublicznianie TAKICH maskotek tez byłaby nielegalna
zadziorny napisał: | Fuka, "Twoje" maskotki zarąbiste som |
No, one som tak samo moje jak villa w tle
też mi się podobają
Ostatnio zmieniony przez fuka dnia Nie 2:36, 09 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 2:35, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Aluzja, Magnitudo słusznie prawi, to na weterynarii powinno sie znależć. Ale przy okazji warto dodać, ze problemy z bolesnym, odchylonym i zwisającym ogonem - moga być tez pourazowe. Tak miała moja Kawa, tyle tylko, ze to wtedy trwa dłużej - przynajmniej w przypadku mojej Kawisi - chyba z trzy tygodnie mineło zanim doszła do siebie. Z Kasztanka też tak kiedyś było. Aaa i została im pozostałość - po dziś dzień nie sa w stanie zadrzec ogona do przodu tak wysoko jak przedtem, tak jakby im sie obniżyło osadzenie ogona. Podobny efekt daje czasem "robienie" (prostowanie) zawiniętego ogona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41850
Przeczytał: 6 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 9:30, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Czas na niedzielną kawę i z gruntem
i herbatkę
Miłej niedzieli wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sir Terri
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 9:52, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Witajcie,
Co jest grane? Duchy na forum?
Był tu temat...Pogryzienie, odpisałam, tzn fakt, najpierw kliknęłam odpowiedz, ale potem sie zalogowałam i jak wysłałam odpowiedź to dostałam napis:
Przepraszamy, ale tylko mogą odpowiadać na posty na tym forum
Weszłam do kawiarenki, a tam już Pogryzienia nie ma??? |
Witajcie w niedzielny słoneczny poranek.
Kawa jest dziś wyśmienita, niema jak to męska ręka.
Ale jest problem z duchami.
Borsaf jak jak duch wyglądał
może tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Nie 12:51, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
dzień dobry !!! a ja buszuję po wątkach turystycznych i jestem pełna podziwu ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda_i_Dex
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 13:13, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie po baaaaaardzo długiej nieobecności i zarazem dziękuję ślicznie za wsparcie duchowe w ciężkich chwilach które przeżywałam i niestety nadal przeżywam. Pewnie będę wpadac z bardzo dużego doskoku bo moja sytuacja nadal jest niewesoła. Nie chcę się długo rozpisywać, bo bym mogła książkę napisać i to naprawdę grubę. Ale wygląda to tak: 6 tygodni temu urodziłam Alunię. Całą ciążę tryskałam zdrowiem i energią, do porodu poszłam w świetnej formie, a od porodu do dziś jestem wrakiem. Jak zaczełam chorować i stale mialam różne diagnozy a temperatura utrzymywała się od 40-41 stopni i do szpitala się nie dostałam to myślałam że umrę. Nikomu nie życzę tego bo to straszne uczucie mieć świedomość bliskiego końca i za razem wiedziać że się osiroci dzicko, na które tak długo i z takim utęsknieniem się czekało. W każdym razie w końcu leżałam w szpitalu i ledwo wyszłam dostałam reaktywnego zapalenia stwów, ze nie mogłam się poruszać i kolejny szpital. Ból niesamowity, że żyć się nie chce, bo ja miałam wszystkie stawy w całym ciele zaatakowane. Teraz pewnei znów czeka mnie szpital bo nadsal leczę się ginekologicznie. A do tego mąż teraz też jest na operacji i może wraca jutro. Koszmar. Mam nadzieję ze Nowy Rok będzie dla nas łaskawszy. Jedynie co to Alunia - córeczka jest zdrowa i to mnie najbardziej cieszy. Bo już jak miało na kogoś trafić to dobrze ze na mnie, bo jej bym nie przeżyła jakby coś z nią było. A ona urodziła się zdrowa i silna - 3100 waga i 54 cm długa. Pozdrawiam Wszystkich i tzrymajcie za mnie kciuki aby to już się skończyło
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 13:14, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
problemy z ogonkiem to i beagle maja to sie nazywa beagle tail i to jest przeziebieni ogonka...Objawy to bolesny ogonek, wiszacy w dol, przechodzi w ok. tydzien.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 13:26, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Heyka
Witaj Madziu :serce: :serce: :serce: jak dobrze, że sie odezwałaś. Rzeczywiście przeżycia masz nie do pozazdroszczenie. Lecz teraz, kiedy całe Terierkowo zacznie za Ciebie kciuki i pazurki zaciskać, wszystko się szybciutko poprawi i ułoży, zobaczysz.
Ściskam więc kciuki, a Nesia i Bodryś pazurki, za poprawę Twojego zdrówka i za szybkie wyzdrowienie Twojego TZ oraz za Waszą Alusię malutką.
Trzymaj się cieplutko, wszystkie dobre fluidy w Waszym kierunku wysłane :serce:
|
|
Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41850
Przeczytał: 6 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 13:34, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Magda my też trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|