Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1090, 1091, 1092 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sirion
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Pią 22:59, 25 Sty 2008    Temat postu:

OMM napisał:
ciekawam co Wy na [link widoczny dla zalogowanych]


Przejrzałam z grubsza i właśnie autorowi się wyraźnie moralność z nauką pomieszała. Jest zaprzeczeniem tezy, którą postawił. Ja nie filozof, ale naukowiec (poniekąd).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pią 23:05, 25 Sty 2008    Temat postu:

Zadziorku Ach juz sobie zainstalowałam.
Nie mam pojecia co chca z ta rejestracja więc kliknęłam na Próba i juz.
Kardusiu trzymam kciuki za córkę i wnusię Kciuki Kciuki

Ja dzisiaj miałam przygodę na spacerku z Regonem.
Jak zwykle szliśmy tą sama trasą do jeziora, mijając po drodze trzy wieżowce. Za nimi juz się łączka zaczyna i nieużytki parkiem zwane.
Wczoraj spotkałam tam biegającego luzem psiaka westicopodobnego. Potem, z daleka ujrzałam jakiegos chłopaka więc przyjęłam, ze to jego. Dzisiaj znowu westi biegał...oglądam się,...nikogo...potem jakis mlody czlowiek szedł i rozmawiał przez komórkę więc nie mogłam sie zapytać. Ale cos mnie korciło...Westik fajny, przyszedł do wyciągnietej reki i dał sie pogłaskać...i tu szok...caly kręgosłup wyczuwalny...chudziutki biedaczyna Evil or Very Mad
Zapytałam jakiegos pana, który szedł z sunią na smyczy...czyj jest ten westik? Na to gościu mi odpowiedział, że jego pan leży w hospicjum, a rodzina poprostu psa wyrzuciła i tak jest juz od tygodnia Evil or Very Mad
Poszłam specjalnie drugi raz pod wieżowce po przyprowadzeniu Regona ale westika nie bylo nigdzie. Prawdopodobnie schował sie na klatke schodową...tam sa takie wielkie korytarze...
Napewno jutro pójdę tam znowu, tym razem tez z karma i piciem...Zobaczymy co sie da zrobic dla malca bo sprawa nie jest prosta. Formalnie piesek ma właściciela Evil or Very Mad Poza tym on kolo tych wieżowców sie kręci, nie odchodzi jakby czekał na pana... Nie moge go tak sobie wziąć na smycz i zabrać, musiałby iśc ze mna sam, z dobrej woli. Tam go ludzie dokarmiaja troszkę, mówił ten pan... Jutro dalsze śledztwo w tej sprawie przeprowadzę, może dowiem się kto jest jego włascicielem i i co to za ludzie, którzy go wyrzucili. Evil or Very Mad
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 23:05, 25 Sty 2008    Temat postu:

Ja sobie oglądam różne ogłoszenia na Allegro i zaciekawiła mnie cena za [link widoczny dla zalogowanych]. Obejrzałam zdjęcia i zaniemówiłam - co ludzie robią tej rasie?? Shocked Shocked Shocked Sad Sad Sad I to za takie pieniądze? Confused Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 23:09, 25 Sty 2008    Temat postu:

Borsaf - trzymam kciuki za udaną akcję westikową. Przede wszystkim niech ma co jeść i pić, na szczęście mrozów nie ma, więc jakoś przetrzyma. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pią 23:09, 25 Sty 2008    Temat postu:

On jak chory wygląda Evil or Very Mad
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 23:17, 25 Sty 2008    Temat postu:

Borsaf napisał:
On jak chory wygląda Evil or Very Mad

Dla mnie wygląda jak częściowo sparaliżowana. Straszne. Sad Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 23:32, 25 Sty 2008    Temat postu:

Taak, "piękne" ONkowe eksterierki. Confused Sad Masakra...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 23:39, 25 Sty 2008    Temat postu:

Żeby taki efekt osiągnąć to trzeba codziennie kijem po nerach Shocked
I teraz wiadomo czemu z mądrej kiedyś rasy zrobiły się głupie psy - kto z kim przystaje takim się staje NieOK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jura
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:40, 25 Sty 2008    Temat postu:

Czegoś tu nie rozumiem. Przeca ONki wg. FCI nie mogą być długowłose. (Oczywiście nie rozumiem też tego, jak można wyhodować takie kaleki, ale też coś mi się obiło o uszy, że jednak nawet sędziowie i hodowcy esksterierów oprzytomnieli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Pią 23:42, 25 Sty 2008    Temat postu:

Jura napisał:
Czegoś tu nie rozumiem. Przeca ONki wg. FCI nie mogą być długowłose.

Ale coś mi się kojarzy, że wśród krótkowłosego miotu może trafić się długowłosy, więc teoretycznie moga być z hodowli FCI Hmmm
Powrót do góry
Jura
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:46, 25 Sty 2008    Temat postu:

Tak, ale niehodowlane psy za taką cenę Hmmm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirion
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Pią 23:54, 25 Sty 2008    Temat postu:

W miotach normalnych onków (nawet po championach) mogą rodzić się DONki. Dostaną metrykę z adnotacją niehodowlany. Czyli jak najbardziej papier FCI. Przy czym metryki, to chyba tylko u nas egzystują, bo gdzie indziej to jest od razu rodowód załatwiany przez hodowcę od razu.
Istnieje niezależna od FCI organizacja hodowców DONków. Ma swoje rodowody, wystawy itp, itd. Wiem, że co roku we wrzesniu maja we Wrocku swoje wystawy.

A ta moda na to koszmarne kątowanie, to nie wiem skąd przyszła. Kiedyś oglądałam film o angielskich psach i tam takie onki preferują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kardusia
Gość





PostWysłany: Sob 0:02, 26 Sty 2008    Temat postu:

Borsaf - dziękuję za kciuczki, na pewno się przydadzą... .
Martwię się cały czas o NIE...ciągle ją sepsą straszą. Chyba będą dren wyciągać, bo paskudnie ta nerka jest zainfekowana Sad . Człowiek w takich chwilach jest tak bezsilny Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes ...

Janeczko - czy możesz się dowiedzieć czy to piesek czy sunia? Ile może mieć lat ? (Tak +/-)
Strasznie mi szkoda tego malucha... W takiej sytuacji wcale bym się wahała by dmuchnąć go z ulicy...bez żadnych wyrzutów sumienia w stosunku do "pseudo - opiekunów" - bo przecież ich nie ma Rolling Eyes ...Nikt normalny tak nie postępuje z psiakiem gdy jego pan zachoruje.


Ostatnio zmieniony przez Kardusia dnia Sob 0:02, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 0:10, 26 Sty 2008    Temat postu:

Ktoś pytał co z naszą Ali - przyłączam się do pytania... Chora była, mam nadzieję, że wyzdrowiała i dlatego nie zagląda, bo nie ma czasu... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Sob 0:18, 26 Sty 2008    Temat postu:

Napewno piesek...noge przy sikaniu podnosił. Jak ukucnęłam to przyszedl do mnie ale troszke sie Regonaobawiał...miałam go na smyczy. Tez dlugo nie miziałam bo Regonik mółby zaszczekac do zabawy - on drobnice uwielbia- i mały mógłby sie sploszyć.

Glowa mi kwadratowieje od myslenia...cos wymyslę...zupełnie nie wiem, co? bo jutro jeszcze Dżagę dostanę na tydzień...do tego gości mam na kolacji i jak tu sprowadzic psa do tego?
Aaaa goscie przyjdą z sunią posoka, 10cio miesięczną.
Ci, co znaja sytuację to sobie wyobrażą do tego pana Borsaf hihihi
Musiałabym westika w piwnicy, obok kotów ulokować ale to by mu smutno bylo!
Ech, nic sie nie składa. Jeszcze na kuzynke liczę...psiarę z posokiem...moze wspólnymi siłami jakos damy radę cos wymyslić. Moze mu jutro obrożę założe to go nikt do schroniska nie zabierze? On, jakby karmiony to sobie da radę bo chyba na noc sie chowa na tych ciepłych korytarzach wieżowca.
Moja wnusia mlodsza koniecznie chciała westika to bym synowa może namówiła??? Tylko ich do przyszłego czwartku nie ma Evil or Very Mad
Jutro dam znać, czy westik jest na posterunku. Regonik będzie miał dodatkowy, poludniowy spacerek Very Happy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1090, 1091, 1092 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 1091 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island